Stella pov
Następnego dnia, zebrałam całą naszą drużynę. Ponieważ nasz trener , chciał się dowiedzieć czy znalazłyśmy
nowego zawodnika.Trener - A więc, moje drogie. Macie kogoś w rodzinie kto mógłby z nami grać ? Siostrę, kuzynkę, koleżankę?
Mia - Tak właściwie , po co my to robimy trenerze? Niech naszym kapitanem zostanie Stella.
Mira -Mia, dobrze o tym wiesz że Stella , nie zgodzi się na to.
Zoe - Właśnie, a tak w ogóle my chcemy wejść do tej super ligi czy nie?
Chloe - Bez kapitana , nie mamy szans aby się zakwalifikować. A tak bardzo chciałabym się stąd wyrwać.
Mia - Stella , co ty taka dzisiaj cicha. Zwykle gdy są narady , mówisz swoje opinie.
Stella - Tak wiem. Trenerze czy mogła bym coś powiedzieć?
Trener - Oczywiście. - wzięłam głęboki wdech.
Stella - Trenerze, dziewczyny znalazłam nowego członka drużyny.
Miko - No to nie trzymaj nas w niepewności. Chcemy ją poznać ? Kim ona jest ? Jak wygląda ? - zaczęłam pytać jak matka, ale długo to nie potrwało.
Mira - To może ją nam przedstawisz - dodała. - Zdajesz sobie sprawy że potrzebujemy kapitana.
Stella - Tak zdaje sobie sprawę, ale sama nie mogę jej przekonać. Zróbmy to razem.
Trener - Stella ma rację. Idźcie do niej. Tylko chce poznać jej imię Stello.- powiedział trener.
Stella - Ma na imię Rose Black.
Trener - Rose Black od Aramaki'ego?- zapytał zdziwiony.
Stella - Tak, to ona. Chodźcie dziewczyny, może ją spotkamy w domu, albo na koniu. - powiedziałam.
Dziewczyny wstały z miejsc i poszły w stronę drzwi.
Gdy wyszłyśmy z budynku odrazu wsiadłyśmy na konie i galopem pojechałyśmy pod dom Black. Rose nie miała dzisiaj niczego w planach no może z wyjątkiem przyjścia się, ale nic po za tym.
Gdy dojechaliśmy do celu, od razu zasiadłam z mojej klaczki. I zapukałam do drzwi. Po kilku minutach Rose odtworzyła nam drzwi.
Stella - Rose, jak miło Cię widzieć - przytuliłam się do niej , a po chwili się od niej odsunęłam. - Wiem, że zbyt dużo ale chce abyś poznała swoją drużynę dla której z mojego serca proszę abyś dołączyła.
Rose - Stella, ja nie wiem czy się nadaję. Dobrze wiesz że jestem upadłym agentem sekcji 9.
Miko - No i co z tego - Wtrąciła się Miko
Mia - Tak właściwie to nawet nie widziałyśmy co potrafisz, więc trudno nam ocenić czy się nadajesz - powiedziała to oglądając swoje paznokcie.
Mira - Mogłabyś być milsza, przez twoje zachowanie , możemy stracić jedyną nadzieję na nowego kapitana.
Chloe - Właśnie Mia, powinnaś dać jej spróbować. - Odpowiedziała jej.
Zoe - A moim zdaniem będzie świetnym kapitanem. Tylko będzie musiała z nami trochę po trenować.
Sarah - To może zadzwonię do trenera , aby przygotował sprzęt do ćwiczeń dla młodej.
Stella - To jest dobry pomysł. - opowiedziałam. Ale skierowałam wzrok na Rose, która łapała się za głowę. - Rose Black, wiem że to za wcześnie ale z naszych czarnych serc chcemy abyś do nas dołączyła.
Rose - Oczywiście, dołączę do was. - opowiedziała - Może chcecie wejść ? Lepiej się poznamy. - zaproponowała.
Zoe - Jasne. - opowiedziała za całą drużynę , a po kilku sekundach byłyśmy w środku plotkując.
---
Heyo różyczki.Mam nadzieję że rozdział się wam podobał.
Przepraszam że nie było rozdziałów , ale brak weny twórczej i brak motywacji.
Dobranoc.
![](https://img.wattpad.com/cover/298007042-288-k948739.jpg)
CZYTASZ
Moja nowa własna droga
FanfictionMinęły dwa lata odkąd Rose Black wyjechała. W drużynie Supa Strikas zaszły ogromne zmiany. Shaker i Kate zaczęli ponownie ufać ojcu, ale co się stanie kiedy Rose Black powróci na Strikaland, ale nie jako tajny agent, ale jako kapitan drużyny.