Rozdział 9-Yuriko i wypad do łaźni cz.2

94 4 17
                                    

A więc Autorka powraca z wielkim hukiem i z pięknym upadkiem w rankingu w kategorii ''Fajne''.Autorka albo tak zwana leniwa buła po prostu nie mogła się zmobilizować do następnego rozdziału i dopiero jak dostała ostatnio wysyp powiadomień z innych kanałów...no wiecie ogłoszenia i inne takie pierdoły to zaczęła dopiero pisać  bo dla mnie taka aktywność bardziej rozbudowanych kanałów mobilizuje Autorkę do działania bo wiecie...ja to mam tylko trzy projekty i jeden ledwo co utrzymuje a inne kanały mają po siedem lub więcej książek i je ogarniają na luzie więc teraz bez użalania się nad sobą przechodzimy do rozdziału...

POV:Rengoku

Po kilku godzinach rozmawiania z młodszą siostrą Airi pan Isao powiedział że można już ją zobaczyć.Kiedy wszedłem do pokoju i zobaczyłem białowłosą w stanie strasznym.Miała bandaże założone na całym brzuchu i kawałku klatki piersiowej(i proszę mi tu nie rzucać krzywych spojrzeń bo nie odsłaniało jej to sami wiecie czego tylko miała założoną długą białą bluzkę która leciutko prześwitywała ALE NIE TAK JAK ZASŁONKA TYLKO JAK BIAŁA CIENKA KOSZULKA) nogi miała całe w gipsie ale i tak z tego powodu spała i miała spokojny wyraz twarzy.Kiedy stałem tak nad Airi kilka dobrych minut to zaczęła lekko otwierać oczy.

-Kim było to coś?

To była moja klątwa albo Izanami 

-Jakim cudem żyjesz?

bo nie jestem do końca człowiekiem tylko kitsune albo półkitsune

-Co to jest?

Kitsune to jest biały lis o kilku ogonach.Ogony przybywają jak Kitsune zdobywa wiedzę a jego moc to błękitny płomień,trudniej go zabić i słynie dużą wiedzą.

-To dlatego tyle wiesz...a ile ty masz ogonów?

Na razie mam trzy ale niedługo chyba będę miała czwarty a jak będę ich miała dziewięć to będę w stanie podzielić się mocą.Taki fakt że jak jestem w formie Kitsune to klątwa mnie nie dosięga i mogę normalnie mówić.

-Czy Kitsune mogą mieć inne kolory?

Tak na przykład czarny albo rudy i gdybym została obdarowana mocą czarnego Kitsune to bym miała czarne włosy i możliwe że inny płomień.

-Skąd masz kolor oczu?

Mam je od przemiany ale jest to bardzo rzadkie bo często takie osoby mają czerwony kolor oczu albo żółty ale zimne barwy bywają rzadziej ,ale skąd ty wiesz jaki ja miałam kolor oczu?

-Więc...przeczytałem twój dziennik...nie będziesz zła?

Nie jestem, i tak chciałam żebyś go przeczytał

-Mam jeszcze jedno pytanie...czy wszystkie Kitsune mają takie ładne kształty jak ty~

Po tych słowach wyglądała tak jakby sam jej wyraz twarzy miał powiedzieć do mnie ''ty zboczeńcu''.

Boże...jakie ty dziwne pytania zadajesz.Masz wielkie szczęście że jestem w takim stanie bo gdybym była zdrowa to bym w ciebie wazonem rzuciła ale na szczęście moja regeneracja jest kilka razy szybsza niż u człowieka i te złamania się zagoją w góra tydzień.

Tak jak powiedziała tak się stało po zaledwie tygodniu była w stanie wstać i chodzić(oczywiście przez ten tydzień zajmowałem się nią z jej rodzeństwem).Kiedy nadszedł pewien dzień kiedy ojciec Airi powiedział że może wychodzić na zewnątrz to było podczas wspólnego obiadu...

-Airi a zamierzasz gdzieś dzisiaj wyjść czy zostajesz w domu.-Zapytała Junko

Nie a co?

Autorka time

ten jedyny (rengoku x oc)Where stories live. Discover now