23

34 5 2

by Have223

by Have223

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Enoch: Czy wy postradaliście zmysły? Horace nie jest mną zainteresowany.

Bronwyn: Jest.

Noor: Jest.

Jacob: Jest.

Pani Peregrine: Jest.

Caul:*powstały z umarłych* Jest.

Bentham:*także powstały z umarłych* Jest.

Horace: Jest.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pani Peregrine: W tym tygodniu spałam tylko pięć godzin, jestem na granicy załamania nerwowego.

Pani Peregrine:*gryzie talerz*

Pani Peregrine: To chyba nie bułka...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Emma: Co może być gorsze od złamanego serca?

Bronwyn: Nadepnięcie na ogon kota i niemożność wytłumaczenia mu, że nie chcieliśmy.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Millard: Nazwij coś, co możesz zrobić, żeby być miłym dla innych.

Enoch: Nie zabić ich.

Millard:

Millard: Robisz postępy. Ogromne.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Noor: Mógłbyś podać mi pieprz?

Jacob: A magiczne słowo?

Noor: *zaczyna mówić po łacinie*

Jacob: PO PROSTU GO WEŹ.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------