Harry Potter Homosexual One Shots

I Miss You ~ Wolfstar

   Pierwszy pocałunek

Za to jak bardzo byliśmy skrzywdzeni

Drugi

Za to, aby ta chwila nigdy się nie skończyła
Za to, abyśmy mogli być razem już na zawsze

Trzeci

Za to jak bardzo cierpiał

Czwarty

Za to, że za nim tęsknię

Piąty

Za to jak bardzo się kochaliśmy

Szósty ...

- Remus! Remus, wstawaj! - usłyszałem krzyki Molly

Leżałem na kanapie w salonie w domu należącym do Syriusza. Cały byłem spocony i ciężko oddychałem.

- Znów miałeś ten sen? - zapytała łagodniejszym tonem, a ja tylko kiwnąłem głową

Nie byłem w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Wstałem, przebrałem się i bez ostrzeżenia wyszedłem z domu. Deportowałem się na cmentarz i wyczarowałem bukiet czerwonych róż.

- Cześć, kochanie... To znowu ja, twój Remus. Tak bardzo za tobą tęsknię. - łzy cisnęły mi się do oczu - Harry'mu również bardzo ciebie brakuje... - kciukiem otarłem łzy, nie mogąc powstrzymać płaczu- Tak bardzo cię kocham. Nawet nie wiesz jak mi ciężko. Staram się nie okazywać tego przed Harry'm, aby nie przygnębiać go jeszcze bardziej. Przyniosłem czerwone róże, twoje ulubione... - położyłem bukiet na grobie Syriusza

Płakałem, nie potrafiłem powstrzymać łez, nie chciałem ich postrzymywać. Cmentarz był jedynym miejscem, gdzie mogłem płakać, gdzie nikt tego nie widział i nikt mnie nie postrzymywał. Tu mogłem wypłakać się w spokoju...
Przychodzenie na cmentarz sprawiało mi ogromy ból, jednak nie potrafiłem tu nie przyjść. Musiałem. Chociaż tyle mogłem dla niego zrobić...