⁜6⁜

145 18 14
                                    

 czekaj co?.

- ode mnie tego nie wiesz - powiedział otwierając drzwi - Clay mnie zabiiiiiiiiiiiijeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.

okej... nic z tego nie rozumiem to tak jakby bał mi się powiedzieć, że mnie kocha ale przecież powiedział... nie to na pewno jakiś fake. Dream nie czuł by do mnie żadnego uczucie, przecież jest hetero... - powiedziałem do siebie i wyszedłem z kibla.

- pierdolona herbata nie mogłaś wolniej stygnąć - mówił Sapnap rozpaczając nad kubkiem - o hej George!

- Nick - powiedziałem szeptem - czy... czy Dream jest hetero...?

- ha wiedziałem - powiedział i zaczął krzyczeć - NIEEEEE CLAY JEST HOMOSEKSUALNY, GEORGE. TERAZ SPRAWDZI SIĘ METODA NA PODRYW KTÓRĄ ZAPISUJESZ W PAMIĘTNIKU.

- czytałeś mój pamiętnik czubie? - zatknąłem mu usta ręką - i zamknij się bo kurwa ci jaja urwę.

- GEORGE TYLKO MI NIE GRÓŹ BO WYJAWIŁEM TWÓJ SEKRET...ou - dostał ode mnie jaja.

- kurwa... a twój pamiętnik?

- ja? ja nie piszę pamiętnika...

- "Drogi pamiętniczku nie wiem jak mam wyjawić Karlowi moją miłość, od dłuższego czasu coś do niego czuję, i będę musiał się postarać by go zdobyć... widziałem jak jakaś fałszywa suka się do niego klei i chyba mu się to podobało... mam nadzieję, że bóg usprawiedliwi mi jedno morderstwo a w sumie to technoblade go zabił nie ja PRZYSIĘGAM na niego można polegać..." - zacząłem cytować to, co przeczytałem.

- skąd ty to kurwa masz?

- nie wiem - odpowiedziałem mu i pobiegłem na górę gdy Clay patrzył coś na komputerze.

- to co oglądamy?

time skip.

Gdy zgasiliśmy światło i położyliśmy się postanowiłem powiedzieć mu co do niego czułem. Clay zasnął.

- Nie wierzę, że to robię... Umm cześć zastanawiałeś się kiedyś czemu mam tam swoją małą depresje - jak mu to powiedzieć. Zaśmiałem się nerwowo - wiem że śpisz więc... Dobra powiem to. Powiem to kurwa. Kocham cię okej? wiem że teraz mogę zaprzepaścić naszą wieloletnią przyjaźń ale chuj kocham cię, zakochałem się w tobie od pierwszego manchunta. Sapnap coś tam pierdolił o twojej homoseksualnej orientacji ale to frajer i chuj może wiedzieć. Tak ciąłem się, ciąłem się między innymi dla siebie, nigdy mnie nie zauważałeś, zawsze "przyjaciele" ale ja tak kurwa nie chce... - powiedziałem na kilku wdechach - no.

- cz- czekaj co?

pov Dream.

Sapnap do mnie wypisywał coś w stylu "jak George coś do ciebie powie to na początku go ignoruj " [Sapnap Wróżbita].

- Nie wierzę że to robię... - nie rozumiem co robi? - Umm cześć zastanawiałeś się kiedyś czemu mam tam swoją małą depresje - małą kurwa? chłopak zaśmiał się nerwowo - wiem że śpisz - to się kurwa zdziwisz - więc... Dobra powiem to. Powiem to kurwa. Kocham cię okej? - co..?- wiem że teraz mogę zaprzepaścić naszą wieloletnią przyjaźń ale chuj kocham cię, zakochałem się w tobie od pierwszego manchunta. - czyli? czekaj co? - Sapnap coś tam pierdolił o twojej homoseksualnej orientacji - Wiedziałem, że sap to yaoistika ale że aż tak?- ale to frajer - zgadzam się - i chuj może wiedzieć. Tak ciąłem się, ciąłem się między innymi dla siebie, nigdy mnie nie zauważałeś, zawsze "przyjaciele" ale ja tak kurwa nie chce... - powiedział na kilku wdechach - no.

czyli on... mnie kocha? ktoś mnie w ogóle kocha? czekaj Sapnap miał racje z tymi przyjaciółmi on... bał mi się powiedzieć, że coś do mnie czuje... podczas gdy ja miałem dokładnie to samo?

Cz-czyli będziesz ze mną aż do końca? - DreamNotFoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz