Test of my patience l.s. [Tłumaczenie]

5.

Tydzień minął dość szybko. Zamiast zwyczajowej kłótni, nauczyciel wychowania fizycznego i nauczyciel muzyki ignorowali się nawzajem, nie przebywając razem w tym samym pomieszczeniu dłużej niż przez trzydzieści sekund.

To było żałosne, ale żaden z nich się tym nie przejmował. Posyłali sobie nawzajem tęskne spojrzenia z drugiej strony placu zabaw, podczas gdy ten drugi nie patrzył. Louis był zbyt dumny, podczas gdy Harry nie wiedział, co robić.

W tym tygodniu "w sezonie" dla pana Stylesa były jedynie czarne garnitury i stroje, przez co jego uczniowie byli zdezorientowani. Przyzwyczaili się do ekstrawaganckich kolorów, które zwykle nosił na sobie mężczyzna. 

Wielu nawet podchodziło do niego i pytało, czy wszystko w porządku, na co uśmiechał się i mówił, że nic mu nie jest, czując ciepło w środku na myśl o tym, jak troskliwi są niektórzy z jego uczniów.

Louis też zauważył tę zmianę. Trudniej było dostrzec kręcone włosy mężczyzny, gdy wtopił się w resztę personelu, a to nie było coś, co Louisowi się podobało. Tęsknił za sposobem, w jaki Harry rozświetlał pomieszczenie swoimi kolorami i kłócił się z Louisem, kiedy droczył się z nim z tego powodu. Prawda była taka, że ​​uwielbiał wyczucie mody kędzierzawego mężczyzny i uważał , że Harry wygląda uroczo we wszystkim.

Teraz pojawił się wcześniej, ponieważ dyrektor zwołał zebranie personelu. Pan Peters był ciepłą i delikatną duszą, wciąż jednak nikt nie chciał nadepnąć mu na piętę, wszyscy czekali więc, aż rozpocznie spotkanie.

Harry rozejrzał się dookoła, a jego oczy natrafiły na znajome, niebieskie w kolorze oceanu, które tak uwielbiał, ale niezręcznie odwrócił wzrok.

- Dzień dobry wszystkim, zwołałem to spotkanie, ponieważ nasza coroczna pracownicza wycieczka odbędzie się w ten weekend i chciałem wam wszystkim przypomnieć, że musicie zjawić się tutaj o ósmej rano, abyśmy mogli wsiąść do autokaru. Jedziemy do Lake District, tak jak robimy to co roku, i będziemy biwakować, więc mam listę par, które zorganizowałem - powiedział pan Peters, zanim odczytał listę wszystkich nauczycieli, którzy zapisali się na wycieczkę; niektórzy oczywiście mieli swoje rodziny albo inne rzeczy do zrobienia. 

Harry, Louis, Liam i Niall zapisywali się co roku, założyli więc, że pary będą takie same, ale bardzo się mylili.

Kiedy pan Peters zaczął czytać listę, w końcu doszedł do imienia Harry'ego.

- Harry, w tym roku będziesz z Louisem. Myślę, że obojgu wam się to przyda, zauważyłem napięcie między wami. 

Oboje gapili się na dyrektora, gdy ten kontynuował wyczytywanie listy, łącząc Liama z Niallem, którzy nie mieli nic przeciwko temu. 

Kiedy dyrektor zakończył spotkanie, Louis wyszedł, wzdychając i zostawiając za sobą zirytowanego Harry'ego oraz rozbawionych Liama i Nialla.