#7

273 26 2
                                    

Ogladałyśmy horror ( Anabell * ) gdy usłyszałąyśmy huk w piwnicy . Wszystkie z piskiem się zerwałyśmy :

-Co to było ? - Anna przykryła się kocem po samą głowę

-Nie wiem ... ale trzeba to spra..

-To napewno ANABELL !!! - Katy przerwała mi i złapała za poduszkę 

-No co ty ! Ktróra ze mną idzie ? - wstałam i rozciągnełam się . Nie wierze w istoty pozaziemskie i tego typu , owszem trochę się boje bo może to być jais gwałciciel lub pedofil albo Trynkiewicz ! Ale dla świętego spokoju sprawdze kto to 

-To ja pójdę ... dziewczyny powiedzcie Krisowi , że go i tak nienawidziłam - wybuchnełyśmy śmiechem . Cała Charlott ... Kris jest jej bratem i kochają się jak kot i pies . 

Zeszłyśmy schodkami do piwnicy zapalając światło . Sprawdziłam kotłownię , spichrze nikogo niebyło . Nagle zgasło światło .... TERAZ TO JA SIĘ BOJE !

-CHARLOTT TO NIE JEST ŚMIESZNE !!

-MIA ALE TO NIE JA ... - słyszałam stłumiony głos Char 

Wybiegłam z spichrza w stronę wyjścia ale ktoś zakną drzwi 

-HEJ NAPOMOC !!!! DZIEWCZYNY TO NIE JEST ŚMIESZNE !!!!!!! - darłyśmy się na cały głos . Nagle poczułam jak czyjaś ręka oplata moje biodro . Ktoś przydusił mnie do ściany i zaczą całować . Gdy go odepchnełam znalazłam po omacku włącznik . Gdy zapaliłam światło  zobaczyłam Krisa z chytrym uśmiechkiem na twarzy.

-TY IDIOTO !! JATU ZAWAŁU DOSTAJE - rzcuciłam się na niego z rękami , a ten zwinnym ruchem przerzucił mniesobie przez ramię i zanusł na góre  - DEBLIU SKOŃCZONY ! IDIOTO ! DZISIAJ ŚPISZ SAM ! - po tych słowach  puścił mnie i spojżał w oczy z miną 3 - latka .

-Nie zrobisz mi tego .... Mia ? Błagam - w jego oczach czułam rozczarowanie 

-Trzeba było mnie nie straszyć - spojżałam na niego z kpiną w głosie - Dziewczyny chodzcie do mojego pokoju . 

-Mia!! - Kris złapał mnie za rękę 

-Toć żartuje - Kris odetchną z ulgą - 

Weszłyśmy do pokoju i usiadłyśmy na moim łóżku . Ja złapałam za poduszke i położyłam się na łóżku . 

-Mia jak myślisz Kris , chce ci się oświadczyć ? - Anna poprawiła sobie kucyka 

-Szczerze to niewiem ... zrozumiem każdą decyzję z jego strony . Kocham Go i chcę z nim soedzić reszte życia ale on chyba nie jest gotowy - sięgnełam po telefon i napisałam sms'a do Krisa :

Do : Skaruś <3

Kris , wiesz co ? Kocham Cię i nigdy przenigdy cię nie opuszczę . 

Od:Skaruś <3

Powiedz mi coś czego nie wiem :* Kiedy one pójdą ? Chcem spędzić ten wieczór z tobą 

Do:Skarbuś <3

Nie wiem :\  i też chcem go spędzić z tobą 

-Mia z kim tak piszesz ? - Anna zajżała mi w telefon

-Z Krisem - powiedziałam szeptem i oczy same m się zamkneły 

-Związek na odległość - zasmiała się Katy 

-Idę spac jestem zmęczona ! - ziwenełam i ułożyłam się na wyrku 

-Dobra to do jutra - dziewczyny wyszły z pokoju i porojerzdzały się do domów . Leżałam tak myśląc o tym co powiedział mi Marcel . "On to zrobił przezemnie ? "  Kto normalny doprowadza się do takiego stanu ? Ja rozumiem , że dałam mu kosza ale to jego wina ... czy moja ?

-Hej kotek oczym tak myśisz? -Kris połozył się obok mnie 

-Jakie to szczęście , że cię mam - uśmiechnełam się sama do siebie , skłamałm nie mogłam powiedzieć że myślałam o Charli'm . Kocham Charliego ..... stop wróć Krisa  tak kocham Krisa. 

-Ja ciebie bardziej - poczułam jego wyruwnany odech , ja po krótkiej chwili też odpłynełam .

* Małgosia musisz ten film obejżeć 

-------------------

No Hay rybcie :* (xd 

Jak tam uwas ? Piszcie czy wam się podoba czy też nie .... Motywujcie mnie gwiazdami i komentarzami .... BŁAGAM 

                            korneliagoryszewska7

Na zawsze my ... 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz