ADDICTED SOUL

chapter 1

Rodzina Berkeley od zawsze miała duży wpływ w Wielkiej Brytanii. Nie było osoby w tej części europy, która nigdy nie usłyszała o największej katastrofie lotniczej, w której właśnie sam przedstawiciel rodziny- William Berkeley zginął 23 sierpnia 2014 roku. Choć wydawało by się że po jego śmierci postawienie rodu zmaleje to urosło one na jedno z najbogatszych klanów europy.

Will wraz ze swoją żoną chcieli być przygotowani na jakiekolwiek komplikacje, dlatego na świecie pojawili się Harry i młodsza o 4 lata od niego siostra- Alexa. Jako iż jest najstarszym dzieckiem był Harry, miał on otrzymać firmę. Nie było to dla niego dużym problemem, ponieważ od dziecka młody Berkeley uczył się podstaw zarządzania i ekonomii, więc wejście w ten świat nie było nowością.

Za to Alexa, która zawsze miała wokół siebie obcych ludzi, którym jedynym zadaniem było wychowanie jej na piękną i inteligentną kobietę będącą kartą przetargową to wzbogacenia majątku tej popapranej familii.

Matka rodzeństwa niestety przy porodzie młodszej córki umarła, więc dziewczyna nigdy nie doświadczyła matczynej miłości.

Wracając do Harry'ego-który chociaż i może miał najlepszych nauczycieli i ojca, dla którego był oczkiem w głowie, nie miał możliwości spędzenia chociaż jednej wolnej chwili z siostrą. Oczywiście znali się i spędzali ze sobą czas np. spożywając posiłki czy podczas przeróżnych bankietów, ale nigdy nie było to to samo co porozmawianie o luźnych tematach.

Ale od czasu, gdy stary Berkeley nie żyje młodzi próbowali nawiązać pewną wieź, chodź dla nikogo nie było to łatwe, a w szczególności dla Alexy.

Pov:Alexa

Dzisiaj minęło dokładnie 7 lat od momentu śmierci tego potwora. Były to najlepsze 7 lat jakie kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Dzisiejszy dzień jest również dniem moich nieszczęsnych 20 urodzin. Pewnie zastanawiacie się dlaczego nieszczęsnych, dlatego rozjaśnia wam to.

Ten skurwysyn przed swoją śmiercią podpisał umowę ze swoim najlepszym przyjacielem Erick'iem, który ma o 7 lat starszego syna ode mnie, w której zawarł, że w wypadku swojej śmierci Harry w przeciągu 2 miesięcy nie wyjdzie za mąż to właśnie na mnie po ukończeniu 20 lat spada ten obowiązek.

Oczywiście mój brat przez ten okres nie miał czasu na znalezienie sobie żony i chociaż starał się unieważnić tą umowę, lecz tu pojawia się pewien szkopuł, gdyż Erick ze względu na swój wiek oddał swoją firmę swojemu potomkowi, a Ace, czyli jego równo pojebany syn za nic nie pozwolił na rozwiązanie układu.

A Ace. Ace Coletti to najbardziej popaprany mężczyzna jaki stąpa po ziemi. Gdy nasi rodzice podpisali to gówno, bo nie wiem jak inaczej można to opisać, zacząć być stopniowo coraz bardziej zaborczy, co było dosyć zabawne, bo w momencie kiedy się poznaliśmy byłam tak naprawdę dzieckiem a on za rok kończył 20 lat. Ace był zawsze typem osoby, który uwielbiał zabawiać się z dziewczynami, ale w sumie nie dziwie się im i muszę przyznać, że jest on kurewsko przystojnym chłopakiem.

Psychicznie nie mam siły nawet sobie wyobrazić, że za dwa pierdolone dni będę musiała z nim spędzać całe dnie w domu. Tak jak zwykle na dworze wciąż jest ciemno, ale cóż trzeba wstać i przygotować się na ten dzień.

Schodząc bo ogromnych schodach do kuchni tak jak zawsze mogę zauważyć mojego brata siedzącego przy wyspie kuchennej, który zapewnie odpisuje na wszystkie maile po weekendzie od swoich klientów popijając przy tym kawę.

Harry zawsze miał powodzenie u kobiet. Wysoki, dobrze zbudowany blondyn z niebieskimi oczami i powalającym uśmiechem. Wygląda obłędnie, ale jest strasznie podobny do ojca. Zdziwił mnie fakt, że jest on ubrany w dres, co nie było częstym widokiem, bo zazwyczaj o tej godzinie już dawno był ubrany w garnitur by za chwile pojechać do firmy.