Prolog

2.8K 46 1
                                    

Spotkałam go raz na przypadkowej imprezie, gdzie rozmawialiśmy kilka godzin...wpadłam na niego przypadkowo.

A on tutaj jest.

Siedzi przed mną.

Japierdole.

To jest sen.

Chory sen.

Do cholery, wyciągnął numer mój od mojego brata by się mną zabawić.

Ten skurwysyn, który jest moim bratem pozwolił mu się mną zabawić.

Ale nie wiedział kim byłam.

Biedny Kylian, nie wie jaką mścwią kobietą jestem.

Przekona się o tym raz na zawsze.

Tym razem to ja zabawię się nim.

Zabawę czas zacząć.

Ale czy napewno ta zabawa skończy się zemstą?

Czy moż jednak to chore uczucie przejmie władzę?

Czasami myślą tylko o sobie nawzajem...

°°°°°°°°
Hej! Witam was w kolejnym opowiadaniu o Kylianie.

Od razu tłumaczę, że nie wszystkie wydarzenia/osoby istnieją naprawdę. Nie wszystko co tutaj się będzie znajdować będzie zgodne z prawdą.

Tutaj witam was prologiem, który mam nadzieję, że zachęci was do czytania. Pisałam pierwszy raz w życiu prolog, więc nie jest on najlepszy.

Rozdziały 1-4 będą krótsze niż reszta, ale z każdym kolejnym rozdziałem będą pojawiać się dłuższe.

Mam nadzieję, że opowiadanie wam się spodoba, a gwiazdki i wasze komentarze pomogą mi w pisaniu!
Miłego dnia/wieczoru/nocy!

Myśle tylko o tobie/ Kylian MbappeWhere stories live. Discover now