𝙾𝙽𝙻𝚈 𝚈𝙾𝚄/ 𝙼𝚡𝙿

~38~

POV. MACIEK

Dojechałem do mojej Cioci po około 10 minutach.

Byłem tu ostatnio z 10 lat temu.

Trochę się zmieniło.

Siedziałem w salonie z moimi rodzicami i ciocią.

Nagle usłyszałem jakiś głos z piwnicy.

"...Zdarza mi się że nie pije
Ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję
I do szklanki wrzucam sobie kostki dwie..."

Słyszałem to dokładnie.

- Ciociu...- zwróciłem się do kobiety

- Tak?

- Co robi Igor?- zapytałem, gdyż słyszałem jego głos

- Nagrywa piosenkę, co chyba słyszysz

- Piosenke?

- Tak... A bo Ty nie wiesz... On jest raperem, dość znany jest. Zaraz powinien skończyć to będziesz mógł iść do niego

- No oki

***

Po jakichś 30 minutach usłyszałem, że Igor skończył.

Poszedłem do niego i zapukał do drzwi z których słyszałem jego głos.

- No?- powiedział

- Siema- powiedziałem wchodząc do małego pokoju

- O, siema Maciek- chłopak spojrzał się na mnie

Miał jedno oko białe...

Co mu się stało?

- Coś się stało?- chłopak uniósł jedną brew

- Twoje oko...- odparłem niepewny

- Spokojnie, to soczewka. Zaraz i tak ją zdejmuje- powiedział- Mów co tam, co sprowadza Ciebie tutaj do Norwegii

- Właściwie to nie wiem- lekko się zaśmiałem

- Siadaj jak chcesz- po tych słowach usiadłem obok chłopaka który robił coś przy komputerze- Kontynuuj

- Nie wiem co tu robię. We wtorek się dowiedziałem że tu lecę

- Czyli taki trochę lag mózgu nie?

- Noo

Gadaliśmy tak przez pół godziny.

Do momentu gdy wybiła godzina mojego spotkania z Patrykiem.

- Wiesz co? Ja muszę lecieć. Jestem umówiony z chłopakiem- wstałem z fotela

- Z chłopakiem?

- Tak, mój chłopak tu się przeprowadził z Polski

- A to ten nowy w naszej szkole? Patryk?

- Tak

- No spoko, to leć

Wyszedłem z pokoju i poszedłem do korytarza.

- Ja wychodzę!- krzyknąłem wychodząc

- Gdzie?!- odezwał się mój ojciec

- Z Patrykiem się ide spotkać

- No spoko

Wyszedłem z domu i zacząłem się kierować do miejsca gdzie mieliśmy się spotkać.

Było to niedaleko więc szedłem na piechotę.

_______________________________

PRZEPRASZAM, ŻE TAK RZADKO ROZDZIAŁY OSTATNIO ALE NIE MIAŁAM WENY.

JUŻ POWRACAM!🐝🌻💛