SKIP TIME (NA PRZERWIE)
POV. PATRYKNo nie wytrzymam. Zaraz się albo poryczę, czego wolałbym uniknąć albo się potnę.
Wolę tą drugą opcję.
Poszedłem do łazienki i stojąc przy zlewie wyciągnąłem żyletkę.
Narazie tylko delikatnie jeździłem nią po ręce. Zostawiała tylko ślady więc luz.
Aż w końcu nie wytrzymałem i zrobiłem jedną pieprzoną kreskę.
Potem drugą. Bolało, że hit, ale czułem lekko ulgę.Nagle gdy miałem robić kolejną kreskę do łazienki wszedł Maciek.
- Co Ty robisz? Czy Ty się tniesz?- Maciek podszedł do mnie
- Nie, przewidziało Ci się
- Nie kłam
- No dobra, tak tnę się. I co z tego?
- Czemu to robisz?- nie wiem czemu miałem ochotę go pocałować, ale tego nie zrobię. Znamy się dopiero dwa dni
POV. MACIEK
Poszedłem po lekcji do łazienki.
A tam zauważyłem Patryka, który się tnie?!
- Co Ty robisz? Czy Ty się tniesz?- przybliżyłem się do niego
- Nie, przewidziało Ci się- powiedział
- Nie kłam
- No dobra, tak tnę się. I co z tego?
- Czemu to robisz?- zapytałem.
A potem...
Złączyłem nasze usta i go pocałowałem. Lecz szybko się oderwałem.
- Przepraszam- odparłem
- Za co?
- Za to co się przed chwilą stało
- Nie musisz przepraszać
- Jak to?- chłopak nic nie odpowiedział tylko się uśmiechnął i wyszedł
Ale muszę przyznać, że usta ma nieziemskie!
Chciałbym z nim być, ale raczej takiej opcji nie ma. Znamy się tylko dwa dni.
Chociaż...
Nie, nie ma takiej opcji.
___________________________
MIŁEJ NOCY!😩✋
![](https://img.wattpad.com/cover/275704309-288-k2036.jpg)
YOU ARE READING
𝙾𝙽𝙻𝚈 𝚈𝙾𝚄/ 𝙼𝚡𝙿
FanfictionMaciek- 17- latek, który jest dość popularny w sieci. Jest przystojny, ale i trochę głupi. Dziewczyny się uganiają za nim wzrokiem, lecz jego orientacja nie pozwala mu być z jaką kolwiek z nich.