POV. PATRYK
Był już wieczór, mniej więcej godzina 21.
Maciek poszedł do łazienki, a ja siedziałem w salonie.
- Patryk! Chodź tu na chwilę!- zawołał mnie z góry
- Idę!- odkrzyknąłem i wstałem z kanapy
- Patryś, czemu tu są żyletki. Ty się tniesz?- Maciek wskazał palcem na żyletki leżące na zlewie z małą ilością krwi na około.
Zapomniałem wspomnieć, że z cięciem się nie skończyłem. Owszem robię to o wiele rzadziej niż kiedyś, ale nie mam zamiaru mówić tego Maćkowi.
- Patryk! Co się dzieje?! Martwię się!- Maciek lekko podniósł głos
- Nic się nie dzieje- nie umiałem kłamać. Poczułem jak moje oczy robią się szkliste
- Przecież widzę. Powiedz mi wszystko co się dzieje. Jestem Twoim prz... chłopakiem i się martwię- starszy spojrzał mi w oczy
- No dobra. W wieku 5 lat mój ojciec wyjechał. Miałem z nim kontakt itd, ale 2 lata temu zmarł. Ja to dalej przeżywam. Do tego moja matka jak już wiesz wyleciała do Norwegii- z moich oczu zaczęły wypływać łzy
- Ey, ale nie płacz- Maciek mnie przytulił, a pojedyncze łzy zamieniły się w wodospad
- Obiecaj mi, że już nigdy się nie potniesz. Jak masz problem, chcesz się wyżalić czy przytulić nie ma sprawy. Przyjdź do mnie albo zadzwoń to ja przyjdę do Ciebie- starszy zaczął głaskać mnie po głowie
- No okej, obiecuje że się nie potnę- wyrwałem się z uścisku i musnąłem jego usta
- Kocham Cię- na twarzy Maćka pojawił się mały uśmiech, tak samo na mojej
- Też Cię kocham
Nie mieliśmy co robić, więc poszliśmy do mnie do pokoju i odpaliliśmy netflixa.
POV. MACIEK
Była godzina 22:40. Stwierdziłem, że napiszę do mojego ojca, że nie wrócę na noc. Bo matka zapewne już śpi.
Ja: Tato, nie wrócę dzisiaj na noc
Tata: Aha, ok
Aha. Nie no fajnie, myślałem że mój ojciec będzie pytał czemu nie wrócę czy coś. Ale dobra, dla mnie lepiej że nie pyta.
Po chwili poczułem głowę Patryka na moim ramieniu. Gdy zerknąłem na niego zauważyłem, że śpi.
Mega słodko wyglądał. Wyłączyłem netflixa i też się położyłem, po chwili zasnąłem.
____________________________
MIŁEGO DNIA!👊
YOU ARE READING
𝙾𝙽𝙻𝚈 𝚈𝙾𝚄/ 𝙼𝚡𝙿
FanfictionMaciek- 17- latek, który jest dość popularny w sieci. Jest przystojny, ale i trochę głupi. Dziewczyny się uganiają za nim wzrokiem, lecz jego orientacja nie pozwala mu być z jaką kolwiek z nich.