~15~

143 15 9
                                    

Od naszego pocałunku z Tomem minęło kilka tygodni...

Jasne kilka tygodni to trochę za mało do powiedzenia bo a mianowicie minęły 2 miesiące. To... dużo czasu. I od tamtej pory widzieliśmy się tylko raz. Już wam opowiadam...

~|Dwa tygodnie temu|~

- Liv!!!- usłyszałam głos swojej współlokatorki czyli Ev. Dziwne było to że się AŻ TAK darła. Więc szybko zeszłam na dół żeby zobaczyć co się stało.

- Co się dzie...- chciałam się zapytać ale zauważyłam pięknego bruneta.- Tom?

- Cz-cz-cz-cześć.- powiedział i złapał się za kark. Patrzył się tylko na mnie. Nie zwracał uwagi na Ev ani na to co dzieje się obok niego. Jego wzrok był skierowany tylko na mnie. Było to bardzo dziwne uczucie.

- Możemy pogadać?- dodał- Sam na sam.- powiedział i popatrzył się na Ev.

- Yyyyy... Ttttak jasne. Chodź.- załapałam go za rękę i zaciągnełam do mojego pokoju. Zamknęłam drzwi i chłopak od razu zaczął mówić.

- Ja...Em...Liv...Ja- Nie wiedziałam o co mu chodzi.- Ja chcę Ci coś powiedzieć.

- Jasne.- powiedziałam bez żadnych uczuć. Chłopak to zauważył i zmieniła mu się też mina na ¿smutną?.

- Ja... Chcę Cię przeprosić Liv...Za. Za to wszystko. Że mnie nie było przy tobie. Że nie pisałem do Ciebie. Że już sam nie wiem co się że mną dzieje. Otaczają mnie przytłaczający ludzie i już nie wiem co mam ze sobą zrobić.- po tych słowach poleciały mu łzy. Nie wiedziałam czy mówił na prawdę czy tylko grał rolę.

- Czemu nie napisałeś nawet cholernego esemesa typu ,,Hej"?!

Nie odpowiedział.

- Czemu robisz mi nadzieję skoro potem mnie zostawiasz...- powiedziałam i usiadłam na łóżko. Chłopak nie ruszył się z miejsca tylko patrzył się na mnie.

- Liv...

- Nie.

- Ale co nie?- zapytał się mnie chłopak i popatrzył na mnie że zdziwieniem.

- Nie bedzie Liv wybacz. Liv przepraszam. Liv to Liv tamto. NIE!... Wyjdź z mojego pokoju.

- Ale...

- WYJDŹ!!!- Za nim wyszedł zatrzymał się i powiedział przez ramię.

- Pamiętaj że zawsze Cię przyjmę nie zwracając uwagi na godzinę czy dzień... I przy okazji chciałbym żebyś wiedziała że... Będę tęsknić...- i wyszedł.

~|Teraźniejszość|~

Siedziałam na kanapie i jadłam sobie lody z pojemnika dużą łyżką. Oglądałam jakiś film romantyczny i... Płakałam. Nie mogłam uwieżyć w to co wydarzyło się 2 tygodnie temu. To co powiedział dało mi dużo do myślenia. Nie wiedziałam czy nadal jest z Nadią. A może tylko się mną pobawi i zostawi samą. Nie wiem już sama czy gra rolę czy mówi na prawdę.

Z moich rozmyśleń wybił mnie dźwięk powiadomienia w telefonie.

Włączyłam go i zobaczyłam że przyszło z instagrama. Włączyłam i zobaczyłam że Harrison wstawił coś na relację. Bez żadnego pochamowania kliknęłam.

Mówię po angielsku ... Kochanie/Tom Holland [ZAWIESZONE]Where stories live. Discover now