Cz-czyli będziesz ze mną aż do końca? - DreamNotFound

⁜1⁜

Pov george

Od pewnego czasu czuję się rozerwany od środka. Nie wiem co może być tego przyczyną ale ostatnio zacząłem inaczej patrzeć na dream'a nie jako przyjaciel...

myślę, że jest dla mnie kimś więcej niż tylko kumpel z którym razem gram w minecraft.

Kocham go, tak nie po przyjacielsku tylko po prostu go kocham.

Wiem na pewno, że on nie odwzajemnia moich uczuć co do niego świadczył o tym jeden dzień, jedna doba, jedna godzina, jedna chwila na jego stream'ie.

- hej george, czat się pyta czy jest coś między nami - powiedział trochę się podśmiewując.

- no właśnie dream, muszę ci... - chciałem mu wyjawić swoje uczucia do niego, nawet gdy oglądała to potężna ilość osób.

-może powiemy im o sobie? - to zdanie, jedno z piękniejszych jakie kiedykolwiek słyszałem. Od razu rozpaliło to we mnie cień nadziei... szansy... rodzaj leku na moje serce a to tylko kilka słów ułożonych w jeden ciąg.

-seri... - chciałem coś powiedzieć, ale nie było mi to dane... bo clay mi przerwał.

-no przecież żartuje, czat nie ma nic między nami oprócz czystej przyjaźni - ała - kto w ogóle mógł tak pomyśleć - Ja tak mogłem pomyśleć, ja mogłem wierzyć że coś z tego będzie, ja mogłem wyobrażać sobie scenariusze naszej przyszłości...

...no właśnie...

mogłem...

od tego czasu, czyli jakiegoś miesiąca Totalnie odciąłem się od świata, nie rozmawiam z przyjaciółmi, nie spędzam czasu na discordzie z clay'em i sapnap'em.

Na portalach społecznościowych nie dbałem w ogóle o aktywność. Mimowolnie przekazałem widzą, że wyjechałem na wakacje co oczywiście było kłamstwem.

Od jakiegoś tygodnia, przestałem jeść

Jeżeli to, co jadłem przez ostatnie kilka tygodni można nazwać jedzeniem... głównie to było jakieś śmieciowe żarcie lub fastfood'y tzn. pizza, chińszczyzna, zupki chińskie, kebap, i tak dalej, i tak dalej. Zapomniałem jak smakuje zwykłe jedzenie, jak smakuje chleb z serem, szynką, odżywcze potrawy czy sałatki. Nie pamiętam nawet jak smakuje woda\ kawa czy herbata gdyż przez te dni żywiłem się energetykami i alkoholem.

I wiem że może mi się pogorszyć stan zdrowia, mogę popaść w anoreksję czy nałogi, czy długi a może nawet umrzeć...

...ale szczerze mam to gdzieś.

Mam serdecznie dość życia, mam dość użerania się nad sobą, ciągłego oddychania, bicia mojego serca i to wszystko przez jednego chłopaka, jednego "przyjaciela" jedno uczucie, jedno wyznanie, jedno zdanie składające się z kilku słów.

Wszystko przez to, że jestem jebanym gejem.

pierdolonym pedałem.

głupcem co nie potrafi się przyznać do błędu.

niszczycielem przyjaźni.

wszystko przez kilka słów.

nie ma nic między nami oprócz czystej przyjaźni.

jedno zdanie.

nie ma nic między nami oprócz czystej przyjaźni.

pierdolone uczucia.

nie ma nic między nami oprócz czystej przyjaźni.

skurwioną miłość.

nie ma nic między nami oprócz czystej przyjaźni.