2

7 0 0
                                    

6:40
CZWARTEK
S-je*ana szkoła, chociaż nie muszę do niej iść
Poszłam dalej spać. Wstałam o 8 i potem nie mogłam zasnąć więc musiałam zacząć dzień. Dzisiaj mam ochotę coś rozwalić..hmm co tu można takiego porobić?...narazie nie wiem ale sobie chętnie zapale. Na balkonie zobaczyłam 2 dziwnych typów. Byli na***ani najprawdopodobniej. I wysyłali mi buziaczki. Oczywiście dałam im śmiało do zrozumienia że jak nie przestaną ich okropne usta przejdą glow up. Odrazu się odwalili ale ja nie miałam co robić. Dobra ch*j pójdę na skate tam zawsze coś można porobić. Pomalowałam się tak:

 Pomalowałam się tak:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

I ubrałam się tak:

Umyłam na szybko zęby i rozczesałam włosy, wzięłam deskę, ubrałam buty i wyszłam z domu

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Umyłam na szybko zęby i rozczesałam włosy, wzięłam deskę, ubrałam buty i wyszłam z domu. Po drodze zahaczyłam po energola. I pojechałam na skate. Na miejscu było tylko z 7-8 osób ale to dobrze bo bynajmniej mogę poćwiczyć tricki. Po około 30 minutach zrobiłam sobie przerwę. Podeszła do mnie jedna dziewczyna.
?-hej, mogę tu usiąść?
S-jak nie będziesz ze mną gadać o jakiś jednorożcach lub o szkole to nie
?-spokojnie, jestem normalna
S-to się jeszcze okaże-powiedziałam w myślach
?-too idziesz?
S-gdzie?
?-na tą imprezę z okazji osiemnastki J..
S-tak idę zaprosił mnie, a czemu pytasz i z kąt wiesz?
?-na stołówce wszystkiego się dowiesz
S-aa ty chodzisz ze mną do szkoły
?-tak, wiesz też chciałam cię zapytać..
S-no
?-jak ty to robisz że jesteś tak zła i takie tam
S-jestem sobą po prostu, tak się wychowałam
?-wychowałaś się na złą? dziwne
S-tak jakby bo wiesz jak ci mama umrze, a twój tata nic nie robi tylko pije i szuka nowych lasek do ru***nia to co mam być milutka i udawać że jest dobrze? Lol
?-w sumie racja...ale nie zachowujesz sie jakbyś była taka zła mega
S-oj uwierz mi że jak się wk**wię to nie będzie tak wesele
?-wiem, słyszałam o akcji z Jamesem
S-o super już cała szkoła wie, ale to dobrze niech wiedzą kto tu rządzi
?-czemu jesteś dla mnie miła?
S-raczej normalna niż miła bo miła to ja byłam 4 lata temu, no i nie wkurzasz mnie i nie krytykujesz tego co robię i mówię więc jesteś ok, narazie
?-hah dzienks, jestem Lila, Lila Cat
S-Sierra Thomas
L-fajne nazwisko
S-ta dzięki
L-podasz mi Messengera?
S-wystarczy że wpiszesz moje imię i nazwisko!
L-no racja...czekaj
S-o to ja-pokazałam palcem
L-ok, dodałam
S-przyjęłam ale nie obiecuje że będziemy przyjaciółkami
L-spoko luz
S-dobra ja idę dalej jeździć bo zaraz wracam
L-okej to do zobaczenia jutro na imprezie
S-ta do zobaczenia
Całkiem spoko dziewczyna tylko czy cały czas taka będzie, to się jeszcze okaże. Wróciłam do domu po jakiejś godzinie i napiłam się wody. Nie miałam co robić zbytnio wiec poszłam na lody. Wracając szło za mną kilku chłopaków, gwizdali, walili jakieś beznadziejne teksty np.te laleczko czy coś takiego, jeden prawie mnie w dupę klepnął ale unikałam. Potem jak dochodziłam do domu jeden podszedł i zapytał o numer telefonu oczywiście musiałam coś zrobić.
?-y cześć, dasz mi może numer telefonu?
S-tak jasne-wzięłam telefon i napisałam numer 112
S-proszę, radzę ci tam zadzwonić ale to i tak nie pomoże
?-a spier*alaj
S-nawzajem
Poszłam do domu i się położyłam. Dzisiaj mój tata przyszedł z kimś zapewne z jakąś kolejną lambadziarą która leci tylko na hajs. Trudno nie moja sprawa, niech on znajdzie kogoś, wyprowadzi się z tąd i będę miała wreszcie święty spokój! Jak tak się stanie będzie zaje*iście. Zrobię imprezę i nie wiadomo co.
Ahhh....to tylko marzenia, i tak mnie zadowala to że mnie nie pilnuje jak małe dziecko. Dobra Sierra ogar się nie myśl o tym musisz coś zrobić. Może pójdę na zakupy w końcu muszę jakoś się ubrać na tą imprezę. Napisałam do Lily
𝑺𝒊𝒆𝒓𝒓𝒂 𝑻𝒉𝒐𝒎𝒂𝒔
-𝒉𝒆𝒋
𝑳𝒊𝒍𝒂 𝑪𝒂𝒕
-𝒐 𝒉𝒆𝒋𝒌𝒂
𝑺𝒊𝒆𝒓𝒓𝒂 𝑻𝒉𝒐𝒎𝒂𝒔
-𝒊𝒅𝒛𝒆𝒎𝒚 𝒏𝒂 𝒛𝒂𝒌𝒖𝒑𝒚?
𝑳𝒊𝒍𝒂 𝑪𝒂𝒕
-𝒕𝒆𝒓𝒂𝒛?
𝑺𝒊𝒆𝒓𝒓𝒂 𝑻𝒉𝒐𝒎𝒂𝒔
-𝒕𝒂𝒌
𝑳𝒊𝒍𝒂 𝑪𝒂𝒕
-𝒑𝒓𝒛𝒆𝒑𝒓𝒂𝒔𝒛𝒂𝒎 𝒂𝒍𝒆 𝒏𝒊𝒆 𝒎𝒐𝒈𝒆
𝑺𝒊𝒆𝒓𝒓𝒂 𝑻𝒉𝒐𝒎𝒂𝒔
-𝒔𝒑𝒐𝒌𝒐
Lila ustawiła twój nick jako Sierra✨
Lila ustawiła swój nick jako Lila✨
Lila✨ustawiła ikonę emoji jako 🖤
Lila✨ustawiła motyw czatu na Monochromatyczny
𝑳𝒊𝒍𝒂✨
-𝒇𝒂𝒋𝒏𝒆?
𝑺𝒊𝒆𝒓𝒓𝒂✨
-𝒕𝒂𝒌
Nie chce mi sie iść samej dlatego założę to co mam. Nudziło mi się i nie miałam co robić. Ale nagle weszła do mojego pokoju ta kobieta.
?-cześć Sierra
S-puka się
?-może trochę grzeczniej? jestem dorosła i powinnaś sie zachowywać
S-nie, nie będziesz mi rozkazywać
?-odszczekaj to!
S-nie lol
?-natychmiast!
S-nie! wypad to mój pokój i nie masz tutaj wstępu-mówiąc to pociągnęłam ją za rękę za drzwi i zamknęłam je
Jezu ale baba poje*ana. Wchodzi mi do pokoju i jeszcze na mnie krzyczy. Mogłam jej jeb*ąć. By był święty spokój. No trudno na następny raz tak zrobię. I co by tu robić? Z nudów zaczęłam robić se zdjęcia które były okropne więc nie wiem po jakiego ch*ja mi to było. Mój tata gdzie poszedł czyli mam wolna chatę. Dobra idę zobaczyć czy jest coś w tv. Nope nic nie ma. To chociaż coś ugotuje może? Zrobiłam naleśniki z truskawkami i nuttelą bo nie umiem gotować. Zjadłam i teraz co? O zapale sobie dawno nie paliłam.
Oo tak tego mi było trzeba. O wiem! Pójdę na paznokcie bo w sumie przydałoby sie.
Zrobiłam se takie:

Lila napisała że chce się spotkać, w zasadzie nie mam co robić więc mogę iść

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Lila napisała że chce się spotkać, w zasadzie nie mam co robić więc mogę iść. I tak minęło 5 godzin. Około 20 byłam w domu, taty jeszcze nie było. Poszłam se zrobić domowe spa bo tak. Wyszłam o 21:30. Dobra muszę poszukać czegoś na jutrzejszą imprezę. Oo to się nada. Dobra mam już. Jeszcze tylko jakieś szpilki. Nie mam zbytnio, musze poszukać w starych rzeczach mojej mamy. Czerwone? Niee, o czarne ale za duże, yyy co tu robi peruka? O dobra coś mam. Idę do siebie. Położyłam się i pisałam trochę z Lilą. Aż zasnęłam.

TRY MEWhere stories live. Discover now