Preferencje - SNK

1. Pierwsze spotkanie

— Levi Ackerman

Dołączyłaś właśnie do zwiadowców. Twój wzrok przykuł przymulony typ, który stał za Erwinem. On w tym czasie również się na ciebie popatrzył, więc szybko odwróciłaś wzrok.

— Eren Yeager

Po oficjalnym dołączeniu do zwiadowców, poszłaś zapoznać się ze swoimi towarzyszami. Rozmawiałaś z niejakim Jeanem Kirschteinem. Całą rozmowę obserwował Was jakiś chłopak. W końcu do Was podszedł i wyciągnął Cie za rękę z poważną miną.
(dalsza część w kolejnym rozdziale)

— Armin Arlert

Siedziałaś sama przy stole na stołówce, jedząc jakaś obrzydliwą zupe. Zagryzałaś ją chlebem, więc później nie było już czuć smaku. Nagle podeszły do ciebie trzy osoby, pytając, czy mogą z tobą usiąść. Oczywiście się zgodziłaś.

— Jean Kirschtein

Miałaś 14 lat, gdy tytani napadli na twoją wioskę. (Nie chodzi o ten sam czas co zginęła matka Erena) Schowałaś się za ścianą i zakryłaś swoje uszy. Zawsze tak robisz, gdy się boisz. Nagle podchodzi do ciebie na oko 17 letni chłopak. Jego uwagę przykuła twoja pozycja, ponieważ chłopak robi tak samo, jak się boi. Pokazał Ci, gdzie masz się ukryc i zaproponował, abyś udała się na treningi, a później dołączyła do zwiadowców. Posluchalaś go, ale o tym później.

— Reiner Braun

Byłaś nowa, więc chciałaś się dowiedzieć gdzie co i jak jest. Zauważyłaś dwójkę ludzi rozmawiających ze sobą. Podeszłaś i zapytałaś gdzie jest twój pokój. Odpowiedziała Ci blond dziewczyna imieniem Annie. Mężczyzna obok niej tylko się w Ciebie wpatrywał, co później było dla Ciebie niekomfortowe. Annie powiedziała, że niestety musi zmykać, więc do Twojego pokoju odprowadził Cie Reiner.

— Erwin Smith

Byłaś już w zwiadowcach od dłuższego czasu. Po kolejnej nieudanej akcji, wróciliście do miasteczka. Miałaś mnóstwo obrażeń, lecz bardzo dużo pomogłaś. W związku z Twoim zachowaniem Erwin Smith zaprosił Cie do swojego gabinetu.

— Hange Zoë

W końcu pozwolili Ci zobaczyć, jak testują tytana Erena. Weszłaś na wielki plac, a tam stała kobieta z opaską na oczach. Podeszłaś do niej podekscytowana i zaczęłyście nawijać o tytanach. Hange - takie imię nosiła kobieta - miała błysk w oku rozmawiając z tobą na ten temat.

— Sasha Braus

Przekroczyłaś próg do stołówki. Rozejrzałaś się, lecz nikogo nie znałaś. Przy ladzie stała dziewczyna, która kłóciła się o dodatkowy kawałek mięsa. Stanęłaś za nią w kolejce, a dziewczyna po nieudanej próbie usiadła przy stole. Po otrzymaniu swojego dania podeszłaś do dziewczyny i zaproponowałaś jej swój kawałek. Dziewczyna bardzo się ucieszyła i pozwoliła Ci usiąść obok niej.