Obarczasz mnie ciężarem,
Nakładasz obowiązki,
Rekompensujesz to pieniądzem
Budując kolejne troski.Mówisz, by wyjść na dwór,
Cieszyć się słońcem i powietrzem,
Budujesz za mną mur,
Nie ważne, że nie chcę.Wypychasz mnie do świata,
Wystawiasz na niebezpieczeństwa.
W końcu, to niewielka strata.
Pozbawić nas dzieciństwa.Ja nie chcę być dorosła,
Dbać o obowiązki,
Zakopywać się w pracy
I mieć wielkie troski.Chcę szaleć na powietrzu,
Zwiedzać stare miasto,
Chcę przejechać się na wieprzu,
W twarz komuś rzucić ciasto.Ja chcę być nastolatkiem,
Przeżywać dzieciństwa chwile,
Potem mogę być twoim dorosłym,
Gdy świat uczyni mnie zgniłe.
![](https://img.wattpad.com/cover/201126154-288-k261114.jpg)
CZYTASZ
Pieśnik Apollina
PoetryCzymże naprawdę jest słowo dowie się tylko ten kto szuka jego prawdziwego znaczenia. Aby je znaleźć, patrz dalej niż sięga wzrok, w miejsca, gdzie poprowadzi cię tylko serce -poprzednia nazwa: poezja autorska-