Martwe Serca

51 8 1
                                    

Kiedyś byłam głupia i młoda.
Oddałam Ci serce co żyje.
Lecz czymże teraz jest moja dusza,
Gdy mam serce, które nie bije.

Ściany wysoko zbudowane,
Odcinające mnie od świata.
Więzienie dla duszy murowane,
Gdzie zamiast drzwi żelazna krata.

Moje serce umarło, bo o nie nie dałeś
Chcąc uwolnić siebie, kolejną duszę złamałeś.
Zamknąłeś w swojej celi od życia odcinając.
Nie chcąc ranić ukochanej, a jednak gardło podżynając.

Zabijając mnie niechciane, sam siebie zraniłeś,
Więc nie mogąc znieść bólu, sam z dachu skoczyłeś.
Chcąc znaleść spokój, swe życie skończyłeś.
Kolejny raz - niechcianie - więcej serc zabiłeś

Pieśnik ApollinaWhere stories live. Discover now