5

58 8 4
                                    

Ukradli mi brata qwq

















Prawie ukradli mi brata

Idę sobie wczoraj z ulicą z rodzinką (Liam wyprowadził nas na spacer), no i nic się nie dzieje. Nagle z drugiej strony biegnie jakiś typ, uznałem że mu się spieszy więc nie zwróciłem uwagi. Wtedy słyszymy krótkie pisknięcie i krzyk i zaczęliśmy biec w drugą stronę (nie wiem czemu to zrobiłem, może dlatego że zostawiliby mnie samego na środku chodnika). Alex się na kogoś rzucił i ja takie "what the foka, Liam, czemu go nie zatrzymałeś?". No i Alex siedzi na tym typie, a ja się dopiero skapnąłem że brakuje Alana. Podchodzę bliżej, a Alan przerażony siedzi na chodniku, przechodząc wstępne załamanie nerwowe.
Konkludując

































Spacery są niebezpieczne

"Tak Było, Nie Zmyślam" Czyli Historie Z Życia Wzięte - Drake vs społeczeństwoWhere stories live. Discover now