"Chóru pieśń pierwsza"

653 24 0
                                    

Chorus

By rozum był przy młodości,

Nigdy takiej obfitości

Pereł morze i ziemia złota nie urodzi,

Żeby tego nie mieli tym dostawać młodzi.


Mniej by na świecie trosk było,

By się to dwoje łączyło;

I oni by rozkoszy trwalszych używali,

Siebie ani powinnych w żal by nie wdawali.


Teraz, na rozum nie dbając,

A żądzom tylko zgadzając,

Zdrowie i sławę tracą, tracą majętności

I ojczyznę w ostatnie zawodzą trudności.


O Boże na wielkim niebie!

Drogo to, widzę, u Ciebie

Dać młodość i baczenie na raz; jedno płacić

Drugim trzeba: to dobre, a tego żal stracić.


Ale oto Helenę widzę: co też teraz

Nieboga myśli wiedząc, że dziś o niej

w radzie

Ostateczne namowy, ma li w Troi zostać

Czyli Grecyją znowu i Spartę nawiedzić?

Odprawa posłów greckich - Jan KochanowskiWhere stories live. Discover now