#9 Słabość Enchantix'u

181 9 2
                                    

Następnego dnia, gdy wszystkie Winx znały szczegóły spotkania Bloom z zamaskowanym przystojniakiem, Bloom obudziła się, wstała z łóżka i wyszła na balkon odetchnąć świerzym powietrzem. Po chwili poczuła głód i udała się do kuchni aby zrobić coś do jedzenia.

- Hej Winx! - Powiedziała Bloom do Winx które stały przy wyspie kuchennej.

- Cześć Bloom! - Usłyszała Bloom od Winx.

- Co zjesz Bloom? Płatki z mlekiem czy może świeże pieczywo? - Zapytała Flora która przygotowywała świeże i zdrowe śniadanie dla Winx.

- Jedną kanapkę z warzywami i płatki kukurydziane z mlekiem. - Odpowiedziała Bloom.

- Jasne, już się robi! - Odpowiedziała Flora.

- Pomóc ci Floro? - Zapytała Bloom.

- Bloom zawsze pytasz ale ja nie potrzebuję pomocy przy śniadaniu! - Odpowiedziała z uśmiechem Flora.

- Właśnie, dlaczego nam zawsze gotujesz? Wiesz zawsze jest pysznie ale dlaczego? - Powiedziała Stella.

- Bo dzięki mnie jecie zdrowo, a beze mnie byście tylko zamawiały chińczyka, kebaba i pizzę. - Odpowiedziała z uśmiechem Flora.

- I bardzo dobrze, zdrowie i ćwiczenia to podstawa dziewczyny! - Powiedziała Layla następnie wgryzając się w jabłko.

- A co wy na to żeby iść dzisiaj po śniadaniu na miasto, na skwerku grają koncerty a przy okazji możemy iść do kawiarni na kawę i ciastko! - Powiedziała entuzjastycznie Tecna.

- To dobry pomysł, wyluzujemy! - Powiedziała Stella mrugając okiem.

- Tak chodźmy, tak wszystkie razem. Taki wypad dobrze nam zrobi. - Powiedziała Bloom.
Winx poszły na skwerek posłuchać muzyki i się dobrze bawiły przy muzyce, następnie Winx poszły do kawiarni na makaroniki i kawę, nawet niespodzieewały się co je czeka.

- Chodźmy zamówić! - Powiedziała Bloom biorąc Menu.

I nagle usłyszały wybuch i krzyk uciekających,przerażonych ludzi.

- Chyba niedane nam jest dzisiaj raczyć się ciastkiem! - Powiedziała Stella.
Winx wybiegły z kawiarni by zobaczyć co się dzieje. Zobaczyły czworo czarodziei latających nad miastem i atakujących ludzi.

- Ha ha ha. I gdzie teraz są te czarodziejki w które tak wierzycie! - Śmiejąc się powiedział czerwonowłosym czarownik.

- Winx chodźmy w tamtą uliczkę! Nie możemy się transformować na widoku! - Powiedziała Bloom i Winx pobiegły za Bloom w uliczkę.

- Magia Winx Enchantix! - Krzyknęła Bloom.

Winx po transformacji wyleciały górą z uliczki i usłyszały głos czerwonowłosego czarodzieja.

- No gdzie są te śmieszne czarodziejki! - Wykrzykiwał czerwonowłosym czarodziej, lider czarnoksiężników.

- Energia Smoka!!! - Energicznie rzuciła zaklęcie Bloom trafiając w czerwonowłosego czarodzieja czym sprowadziła go do ziemi.

- Tutaj są czarodziejki ślepoto! - Krzyknęła Bloom. Po czym czarownik wstał z ziemi.

- Pożałujesz tego czarodziejko! Czarownicy z czarnego kręgu do Ataku! - Wykrzyczał stojący na ziemi czerwonowłosy czarodziej. A jego kolega z irokezem zaatakował Bloom potężną mroczną energią.

Miraculum Winx +16Where stories live. Discover now