23

2.4K 174 16
                                    

Pov. Julka

Skip time.

Jest już 7 grudnia już się zbliżają się święta. Moja ralecja z kacprem się nie zmieniła a wręcz pogorszyła cały czas mi dogryza i poniza ale ja nie reaguje. Idę do szkoły ale idę się spytać Lexy czy pójdziemy na jakieś zakupy bo wszystkie spodnie które miałam są za duze.Zeszlam na dół. Oczywiście był Kacper I Lexy.

J-hej Lexy mam pytanie?
L-Hej dawaj!
J-Pojdzmy na zakupy po południu bo potrzebuje spodni.
K- Przytyla locha.
L-Zamkij mordę debilu. Ona bardzo dużo schudła idioto.
J-Potrzebuje bo wszytskie są za duże.
L-Zgodze się jezli potem pójdziesz ze mną do maka i ja stawiam ale masz zjesc dużo.
J-Yyy.... Dobrze niech będzie. Ale nic powyżej 100kcal.
L-Ty tam nic nie jesz.
J-Sałatkę??
L-Mhm...nie duże burgera.
J-Nie...Lexy...
L-Mhmm....
J-Dobra niech będzie.

Poszłam na górę ubrać się do szkoły I dzisiaj kończę o 12 czyli spokojnie wyrobię się na nagrywnki.

Wzięłam torebkę I Zeszlam na dół

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wzięłam torebkę I Zeszlam na dół. Poszłam na autobus.

Gdy wróciłam do domu. Odrazu z Lexy zamówiliśmy ubera i pojechałysmy do galerii.

Kupiłam z jakieś 6 par spodni i kilka bluzek i kolejny płaszcz I buty.

Odrazu Lexy zaciągnela mnie do maka. Zjadłam tego burgera. Ale poszłam do łazienki i samo z sobie go zwróciłam.

Nie wiem o co chodzi ale muszę iść do lekarza zaraz do niego zadzwonię.

Po chwili zadzwoniłam do jakiegoś lekarza w Warszawie. I jestem umówiona na jutro o 17 trudno nie będę na nagrywkach bo mam wizytę u lekarza.

Wróciłam szybko Lexy. I wróciłam z nią do domu.

Widziałam spojrzenia chłopaków. Jak wszytsko po układam na swoje miejsca poszłam do stuu.

J-Hej
S-Hej
J- Jest sprawa
S-Dawaj
J-No jutro nie mogę być na nagrywkach.
S-Czemu.
J-No bo.... Mam wizytę u lekarza.
S - Julka!!! Co się dzieje.
J- Chodzi o to że schudłam strasznie dużo, nie chce mi się wogole jesc I dzisiaj zwróciłam kazdy posiłek który zjadłam.
S-Kurwa wszystko przez Kacpra.
J-Daj spokój.
S-Nie Julka to jest złe to musi się w końcu ogarnąć. To już za wiele.
J-idę do siebie, o której są nagrywnki.
S-Nie dzisiaj ty odpoczywasz.
J-Nie będę na nagrywkach
S-Czemu ty jesteś taka zawzieta
J-Tak wyszło.
S-Dobra ale musisz zrobić sobie przerwę masz dużo filmików w zapasie.
J-Dobrze, zobaczymy co powie jutro lekarz.

Zeszlam I zaczelsmy nagrywać I pewnym momencie zakrecilo mi się w głowie. Dobra to pierwszy raz.

Ale po jakimś czasie znowu. Podeszłam do Stuu i jeszcze gorzej mi się słabo zrobił, powiedzialam mu ze się źle czuje. Chciał mnie odprowadzić.

Gdy byłam na schodach...........

POLSAT!!!

CIEAKWE CO SIĘ STANIE???

NEXT ROZDZIAŁ =90⭐

Kostera & BlonskyWhere stories live. Discover now