7

3.8K 98 7
                                    

Przeczytaj notkę pod rozdzialem.

Pov. Julka

Obudzilam się od powiadomien z mojego telefonu i Kacpra. Weszłam na telefon zauważyłam że Polak oznaczyl  mnie w swoim insta story. Gdy je zobaczyłam było bardzo słodkie ale ja nie jestem z kacprem. Jest między nami 5 lat różnicy.

Zaczęłam budzic Kacpra.

J-Kacper?!!!!!
K- Co się dzieje - powiedzil zaspany.
J- Patrz co Polak wstawił na isnta story.
K- O jakie słodkie.
J-Wiem że słodko wyszliśmy ale, wiesz jaka jest burza między fanpage czy my jesteśmy razem i wgl. Stuu, Marcin I lexy dzwonili do mnie i do ciebie może z 20 razy.
K- Kurwa... POLAK gdzie ty jesteś?
P- W kuchni hahaha haha.

Kacper szybko wstał i pobiegł do Polaka. Wyszło na to że nie ma sensu tego usuwać. Ale tłumaczyć tego fanom tez nie będę. Ja wytłumaczę to lexy a Kacper Marcinowi i stuu.

Jedliśmy śniadanie. Poszłam się przebrać szybko i pomalować.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wyszłam z łazienki i spakowałem swoje rzeczy i przy okazji Kacpra bo raczej by zapomniał o wszystkim

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wyszłam z łazienki i spakowałem swoje rzeczy i przy okazji Kacpra bo raczej by zapomniał o wszystkim.

Ja z kacprem tylko wracaliśmy do Warszawy a oni zostali. Podczas podróży dowiedziałam się ciekawych rzeczy i mam większe zaufanie do Kacpra.

Gdy dotarliśmy do domu. Nagle wybiegła do nas lexy.

L-Dżulia Kostera co ty sobie wyobrażasz!!!!!! Czemu ty I Kacper mi nie powiedzieliście że jestscie razem.
J- Lexy spokojnie zaraz ci to wytłumaczę.
S- Lexy błagam powiedz ze nasz ship is real.
L-Stuu morda.
K- To wy nas shipujecie.
S- No tak....
J- chodźcie do salonu zaraz wam to wyjaśnimy.
L- Let's go....

Po 10 min.

J- Więc tak po koncercie Kacpra. Chłopaki się trochę napili. I ja miałam wspólna sypialnie z kacprem. No i tak wyszło że tak spalismy to się do siebie przytulilismy.
L-To było so cute.
K- Lexy my nie jesteśmy parą.
L-Jeszcze hahaha.

Po krótkiej rozmowie poszłam z lexy do pokoju.

L-Dżulia powiedz podoba Ci się Kacper.
J-Lexy... Kapcer to przystojny Mężczyzna, bardzo go lubię ale jako przyjaciela. Ja mam 16 lat a on 21 lat. 5 lat różnicy.
L-Julia wiek to nie ma znaczenia.
J-Zobaczymy co czas przyniesie.
L-Czyli ci się podoba hahaha.
J-Boże lexy....

Później nagralismy 3 odcinki do Stuu na kanał. I stwierdziliśmy że pójdziemy na jaką imprezę.

Lexy poprosiła mnie żebym ja pomalowala.

Szybko pomalowalam się tak I ubrałam

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Szybko pomalowalam się tak I ubrałam

Szybko pomalowalam się tak I ubrałam

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wszyscy jak zwykle na mnie czekali

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Wszyscy jak zwykle na mnie czekali.

Na imprezę taksówka jechałam z kacprem. Kaper bardzo ładnie się ubral.

K- Ślicznie wyglądasz
J-Dziękuję.
K- Przyznaj się to zdjęcie co Polak nam zrobił było słodkie.
J-Nie zapszeczę było słodkie hah.

Zauważyłam że kacper ma to na tapecie. Zrobiło mi się miło. Czyli to może oznaczać że jestem dla niego ważna.

J-Fajna masz tapete.
K- Bardzo ładna, ty takiej nie masz haha.
J-Ale mogę mieć. Tylko inne zdjęcie

Wzięłam na tapete zdjecie z wrotkarni (nwm jak to się pisze)

Gdy dotarliśmy na miejsce oni wszyscy poszli pić a ja stwierdziłam że nie czuję potrzeby picia. Kacper poprosił mnie do tańca. Bardzo fajnie się z nim tańczylo.

Zauważyłam że Kacper znikną. Szukałam go aż znalazłam. Siedzial przy barze.

Zaczelismy gadać później poszliśmy na dwór przed klub.

Niebo było przpiekne. Popatrzyłam się na Kacpra. Dopiero teraz zobaczyłam jakie ma piękne oczy. Stop Julia.

Nagle Kacper się nachylil do mnie. Byłam zaskoczona.

Nagle mnie POCAŁOWAŁ. Nie widizlam co zrobić. Oddałam pocałunek. Trwał on dopuki nie zabrakło nam oddechu.

K- przepraszam.
J-Nie ma za co.

Sama dałam mu małego całusa w usta.

Stwierdziliśmy że już będziemy wracać we dwoje.

Gdy byliśmy już przy domu. Doprowadziłam Kacpra do jego pokoju calam mu całusa w policzek i powiedzialam dobranoc.

Poszłam się umyć. Jutro czeka nas pracowity dzień. I zasnęłam u siebie w pokoju.

Jak ten się rozdział podoba.
Mam pytanie. Czy chcecie książkę w stylu Instagrama rodziły by się pojawiały codzinnie po 3 lub więcej

Kostera & BlonskyWhere stories live. Discover now