Kostera & Blonsky

13

Pov. Julka

Obudziłam się o 12. Usłyszałam mój telefon. Lexy dzwoni. Odebrałam i wyszłam z pokoju bo Kacper jeszcze śpi, a nie chce go obudzić.

J-Halo!?
L-Dżulia co robisz?
J-Lexy znudziłas mnie, wróciłam z kacprem o 3 do hotelu.
L- Sorry. Było ostro z tego co widzę na instagramie.
J- Świetnie się bawiłam.
L-Okej, ale mam nadzieję że jutro pojedizmy na jakiś shopping.
J- Oczywiście, muszę iść go znudzić bo dzisiaj idę na spotkanie z jego znajomymi.
L-Uuu, no to dzisiaj raczej się nie zobaczymy.
J- nie przyjedziesz do mnie napisze ci SMS, pomożesz mi się przygotować
L-Okey
J-To paa.
L-Paa

Gdy skończyłam rozmowę była już 12 30 zaczęłam przygotowywać śniadanie dla mnie i dla Kacpra. Oczywiście dla niego jeszcze jakieś proszki od bólu głowy i dużo wody.

Poszłam do sypialni. Dalej spał. Zaczęłam go delikatnie szturchac, ale nic na niego nie działo. Zaczęłam się odwracać. Ale Kacper złapał mnie za rękę i spadlam na niego klatkę piersiowa.

Patrzylismy sobie w oczy, zaczęliśmy się zbliżać. Nagle Kacper powiedzial.

K- Jak się czujesz po imprezie.
J-Szczerze świetnie się bawiłam. Głowa boli hah?
K-I to okropnie.
J-Poczekaj Zaraz ci przyniosę tabletki i wodę.
K- Dziękuję i pocałował mnie w policzek.

Zdziwona zachowaniem Kacpra poszlam po wodę. Może robi to dlatego, że niedługo będziemy udawać parę. Wzięłam wodę i tabeleki dałam mu je i położyłam się na łóżku.

J-Kacper zrobiłam śniadanie. Chodź
K- Już idę.

Oboje zaczeslimy jeść nasz śniadanie na balkonie. Był przepiękny widok na nowy Jork. Byłam zachwycona. Zaczęliśmy gadać o imprezie, o naszym udawaniu parę. I jak musimy się zachowywać. Stwierdziłam że nie będę pisać do lexy żeby przychodzila. Kacper powiedzial ze mi pomoże.

Napislam do Lexy.

Hej. Plany się zmieniły muszę sama się naszykowac i szybciej.

Lexy do mnie.

Okey. Powodzenia Dżulia.

Gdy zjedliśmy śniadanie poszliśmy sobie porobić zdjęcia i chcemy trochę postawić. Ja wstawilam takie

Uwielbiam go!

Pojawiło się dużo komentarzy czy jesteśmy parą i wgl ale musimy cos zrobić żeby Lexy uwierzyła i inni.

Kacper wstwil to

Najlepsze podróże z nią. Cudowna moja!

Bardzo podobało mi się to zdjęcie.

Gdy trochę pochodziłam z kacprem po mieście. Była 16. Kacper powidzial żebyśmy wracali. Zgodziłam się gdy byliśmy w mieszkaniu. Szybko wbielam do łazienki pod prysznic. Muszę się jakoś wyrobić.

Zapomniałam ubrań trudno. Wyszłam w ręczniku. Widziałam Kacpra wzrok
No ale trudno poszłam się szykowac. Zaczęłam od makijażu.

Delikatny ale z pazurem. Poszło się ubrać
Bo jak skończyłam się malować była już 17
A jesteśmy umówieni na 18.30. Ubrałam to

Nie mogłam zasnąć suwaka. Poprosiłam Kacpra. Pomogl mi powiedział że ślicznie wyglądam. Włosy delikatnie pofalowałam.

Kacper zawołał mnie i powiedzial, że już über przyjechal. Nałożyła czarne szpilki. Wzięłam torebkę. I Zeszlam na dół z kacprem.

Zdecydowaliśmy że przy tych jego znajomych też będziemy udawać no bo to musi jakoś wiarygodnie wyglądać.

Poznałam tych znajomym są bardzo mega mili. Jest tam Lili I James są para i jeszcze Mark.

Poszlismy na imprezę. Czuję że będzie fajnie. Po jakiś 4 gdiznach Kacper był trzeźwy jeszcze w miarę. Ale wszystko rozumiał i wgl. Poszliśmy tańczyć. Tańczyła z nim jakież 4 piosenki. Ale oczywiście pościeli. Typowego Przytulanca, dalej tanczylismy. Zaczęliśmy gadać i patrzyć sobie głęboko w oczy. Kacper się do mnie przybliżył a ja do niego.

Nagle się pocalowalismy. Byłam z w szoku ale mi się to podobało. Niby Kacper jest starszy ale wiek nie ma znaczenia. Kacper pogłębil pocałunek. Mi to nie przeszkadzało. Skończyliśmy gdy nam zabrakło powietrza.

Wtedy zaczęliśmy się śmiać i tańczyć dalej. Za to go kocha... Uwielbiam. Gdzieś jak sobie potanczylam z Lili I James bo Mark gdzieś zniknął. Zabrałam Kacpra który był nieźle pijany do mieszkania. Gdy wchodziłam z nim. Zaczął się do mnie przytulać i całować. Nie przeszkadzało mi to ale on jest pijany. Kacper przestał nale i tylko się przytulał. Gdy weszłam do mieszkania. Powolnym krokiem weszłam do sypialni z kacprem. Gdy go położyłam. Chciałam wstać i iść się umyć ale Kacper pociągnął mnie za rękę i upadłam na jego klatkę piersiowa.

Przytuliłam się to jego klatki piersiowej i z myślą że mogłabym z nim być. Zasnęłam.

Hejka przepraszam że nie było rozdziałów. Ale zbliża się wystawienie ocen, musiałam się trochę pouczyć. Ale I dzisiaj jest długi rozdział. Mam nadzieję że się podoba. Miłej nocy ❤️