Wybory Strażników

Prolog

Od wieków, co dwadzieścia lat urządzane są „Wybory Strażników”. Wszyscy związani krwią Bogów Olimpijskich, mają stawić się w ciągu trzech dni na wyspie Custodes.  Jeżeli nie, zostaną usunięci z listy wyborów. - tak głosi list.

Wszyscy od czasu do czasu się gubimy. Jednak trzeba wierzyć, że warto się szukać.

Sklep Zoologiczny "Koliber" jest najlepszym miejscem na wyciszenie się, po cały dniu w hałaśliwym liceum. Brooklyn jest zaufaną pomocnicą w sklepie i chetnie spędza tam czas. Opiekuję się i karmi zwierzęta, a po południu pędzi na wzgórze i celnie strzela z łuku. Kiedy przychodzi do niej list z dziwną treścią i pieczęcią myśli, że to żart i ani marzy by zostawiać "Kolibra". Lecz na jej nieszczęście wtrąca się Sherman - właściciel sklepu, i proponuję samodzielne zajęcie się sklepem, a Brooklyn nie zostaje nic innego jak skorzystać z okazji, i sprawdzić czy list jest żartem, czy prawdą.

- Jestem tu tylko dla zemsty. Nic poza tym, nie jest ważne.

- Tylko słabi ludzie tego szukają. 

- Czego?

- Zemsty.