Rozdzial 8

6.9K 182 18
                                    

                                  Alexander

Od kiedy usłyszałem od Lucasa, że Julii zgodziła się ze mną ćwiczyć boks nie mogłem jej wyrzucić z głowy.

Przez cały wieczór myślałem o pięknej małej brunetce.

Była taka krucha, więc wiem, że będę musiał z nią uważać, ale też nie mogę jej dawać zbytniej fory, bo wiem jak młoda wali.

Układałem sobie w głowie plan co będziemy robić na pierwszym treningu.

Gdy w końcu udało mi się coś wymyśleć sięgnąłem po mojego iPhone'a i zacząłem zapisywać.

Gdy ponad pół godziny później miałem już zapisany cały plan z lekkimi poprawkami podłączyłem telefon, a następnie odłożyłem go na szafkę.

  Sen jednak nie przychodził, więc sięgnąłem po swoje AirPods'y i włączyłem sobie playlistę Lil Peep'a.

Lecz nawet to nie pomogło mi zasnąć, bo pewna brunetka nie chciała mi wyjsć z głowy.
Te jej piękne szmaragdowe oczy i cynamonowy zapach.

Nagle poczułem jak fiut w spodniach robi mi się twardy.

Kurwa chłopie ogarnij się masz dziewczynę.- karciłem się w myślach.

Musiałem jakiś zapomnieć o tej małej piękności.
Sięgnąłem po telefon i napisałem do Kendall.

Do Misia:
,,Cześć skarbie chcesz się spotkać?''

Odpowiedź nadeszła po pięciu minutach.

Od Misia:

,, Po co jest późno?''

Do Misia:

,, Na sex nigdy nie jest późno.''- odpisałem i odrazu zacząłem pisać następną wiadomość

,,Staje mi jak o tobie myśle i potrzebuje zatopić przyjaciela w twojej słodkiej cipce.''- oczywiście, że bym jej nie napisał że staje mi przez myśl o Julii, bo w tedy i ja i brunetka śmiercią naturalną byśmy nie zmarli.

Od Misia:

,, Skarbie dzisiaj był ciężki dzień i chciałabym odpocząć, może jutro?''.

-Suka- powiedziałem na głos, ale nie na tyle głośno, by obudzić chłopaków.

Josh gdzieś wyszedł, a chłopaki spali jak zabici.
I wtedy uświadomiłem, że długo nie wytrzymam.
Sięgnąłem ręką do twardego członka i zacząłem powoli poruszać na nim ręką góra, dół, aż w końcu przyspieszyłem, a z ust wydobył mi się gardłowy jęk gdy doszedłem, a sperma zaczęła lać się po moich nogach. Od razu sięgnąłem drugą ręką do ust.

Kurwa przecież jakby mnie których z chłopaków usłyszałam.

Z szafy wziąłem czyste bokserki i ruszyłem do łazienki.

Ściągnąłem koszulkę, a następnie mokre bokserki, które odrazu wrzuciłem pomiędzy ubrania, aby dać do pralni i wszedłem pod prysznic.

failure in lifeWhere stories live. Discover now