One Day (tłumaczenie PL)

t h r e e

16:18

Ja: Naprawdę? „Kochanie wróć"?

10 minut później

Obcy: Szczerze mówiąc, myślałem że to zadziała.

Obcy: Wiesz, myślałem o tobie, Wendy Haven.

Ja: Och, świetnie...

Obcy: Same dobre rzeczy, same dobre rzeczy.

Ja: Dobrze, a co dokładnie?

Obcy: Cóż, na przykład to jak wyglądasz.

Ja: Pomyślmy... Mam brązowe włosy, ciemne brązowe oczy, noszę kremowe swetry i czarne legginsy, włosy mam związane w koka i noszę grube okulary na nosie.

Obcy: Hmmm... Mam teraz twój obraz w mojej głowie.

Ja: Świetnie, teraz wiesz jak wyglądam. Nie nękaj mnie, okay?

Obcy: Obiecuję. Btw skończyło ci się mleko.

Ja: NIE RÓB TEGO.

Obcy: Haha, to tylko mała zabawa!

Ja: Nie sądzę.

Obcy: Awwww, nazwijmy to szczęściem.

Ja: Chciałabym to zrozumieć.

Obcy: Nie znasz mnie, nie wiesz czy cię nie napadnę.

Ja: Mam przynajmniej taką nadzieję.

Obcy: Cokolwiek, świetnie.

Ja: Jak się masz dzisiaj?

Obcy: Świetnie, moja siostra wyszła jakiś czas temu, a więc znów mam miejsce tylko dla siebie... Czas na imprezę!

Ja: Masz zamiar zorganizować imprezę?

Obcy: Tak, a ty nie jesteś zaproszona.

Ja: Świetnie, baw się dobrze na twojej małej, głupiej imprezie.

Obcy: Ouch, zabolało.

Ja: Aw, przepraszam za urażenie twoich uczuć, księżniczko.

Obcy: Nie nazywaj mnie tak!

Ja: Okay, nie musisz być tak wrażliwy.

3 minuty później

Ja: Co robisz?

Obcy: Słuchałem piosenki, nazywa się „Somewhere in Neverland" All Time Low. Przypomina mi o tobie, Wendy Haven.

Ja: Powinnam to później posłuchać albo przynajmniej spojrzeć na tekst.

Obcy: Tak, zdecydowanie powinnaś. A tak w ogóle, co tam?

Ja: Moja mama piła na parterze, więc trzymam się od niej z daleka, aby nie mogła na mnie krzyczeć.

Obcy: Ona jest alkoholiczką?

Ja: Jest pijana. Alkoholicy chodzą na spotkania.

Obcy: Ha ha, bardzo śmieszne.

Ja: Cokolwiek. Moja mama zawsze mówiła, że nie powinnam rozmawiać z obcymi, więc może powinnam sobie pójść?

Obcy: Dobrze wiesz, że nie chcesz tego robić.

Ja: Co?

Obcy: Wiesz, że chcesz dowiedzieć się o mnie więcej. Cholera, nawet nie powiedziałem ci mojego imienia, mojego wieku, a nawet jak wyglądam... Prawie nic o mnie nie wiesz.

Obcy: I nie pytasz. Dlaczego?

Ja: Myślę, że to dlatego, że mogę z tobą rozmawiać i nie muszę martwić się o rzeczy, które niewiele mnie interesują. Nie muszę wiedzieć jak wyglądasz, a to jaki jesteś.

Obcy: Cóż, myślę, że wiem co masz na myśli, Wendy Haven.

Ja: Proszę nie dziel się tym z nikim w klasy.

Obcy: Ty.

Ja: „Ty"co?

20 minut później

Ja: To nie jest zabawne, odpowiedz!

10 minut później

Ja: Cokolwiek, napiszę do ciebie później, Obcy.