"...Wszedł do jej pokoju, kiedy siedziała na łóżku. Wiedziała, że przyjdzie. Zawsze to robił. Oparł się o framugę drzwi i spojrzał na nią smutno po czym zaczął rozmowę. Wydawało jej się to bardzo dziwne. - Myślałem o tym. O tym wszystkim co Ci robię... Chce to naprawić. - kiedy podszedł bliżej, ona usiadła dalej, niemal wciskając się w oparcie łóżka. Bała się go. Panicznie się bała(...)"