nie trzeba krzyku
by zadrżały ściany
nie trzeba muzyki
by melodia była w sercach
nie trzeba modlitwy
by rosła wspólnota
i nie trzeba być mądrym
by po prostu wiedzieć
wszystko jest już w nas
i jeszcze będzie
więc z całych sił
zaśpiewajmy
niech ściany się posypią
muzyka zagrzmi w naszych piersiach
i dotrze tam
gdzie nie sięga wzrok
głośniejsi od chóru anieli
olśnieni własnymi doświadczeniami
śmiejąc się
i rozpaczając
przezwyciężymy jeszcze jeden dzień
(a/n) tak trochę za dużo myślę i tak trochę nie mogę przez to spać
stworzenie tego tekstu trochę mnie uspokoiło, dobranoc