I'm Not Gay | ❃Taekook ❃

By nikolaatmidnight

449K 31.7K 14.9K

﹣Kᴜʀᴡᴀ - ᴡʏᴅʏsᴢᴀł Jᴇᴏɴ, ᴏᴘɪᴇʀᴀᴊąᴄ sᴡᴏᴊᴇ ᴄᴢᴏłᴏ ᴏ ɢʀᴢʏᴡᴋę sᴛᴀʀsᴢᴇɢᴏ. ﹣ Cʜʏʙᴀ ᴊᴇsᴛᴇᴍ ɢᴇᴊᴇᴍ. Taehyung jako nowy c... More

♡ 1 ♡
♡ 2 ♡
♡ 3 ♡
♡ 4 ♡
♡ 5 ♡
♡ 6 ♡
♡ 7 ♡
♡ 8 ♡
♡ 9 ♡
♡ 10 ♡
♡ 11 ♡
♡ 12 ♡
♡ 13 ♡
♡ 14 ♡
♡ 15 ♡
♡ 16 ♡
♡ 17 ♡
♡ 18 ♡
♡ 19 ♡
♡ 20 ♡
♡ 21 ♡
♡ 22 ♡
♡ 23 ♡
♡ 24 ♡
♡ 25 ♡
♡ 26 ♡
♡ 27 ♡
♡ 28 ♡
♡ 29 ♡
♡ 30 ♡ 1/4
♡ ⑱ 31 ⑱ ♡ 2/4
♡ ⑱ 32 ⑱ ♡ 3/4
♡ ⑱ 33 ⑱ ♡ 4/4
♡ 34 ♡ 1/2
♡ ⑱ 35 ⑱ ♡ 2/2
♡ 36 ♡
♡ 37 ♡
♡ 38 ♡
♡ 39 ♡
♡ 40 ♡
♡ 42 ♡
♡ 43 ♡
♡ 44 ♡
♡ 45 ♡
♡ 46 ♡
♡ 47 ♡
♡ 48 ♡
♡ 49 ♡
♡ 50 ♡
♡ 51 ♡
♡ 52 ♡
♡ 53 ♡
♡ ⑱ 54 ⑱ ♡
♡ 55 ♡
♡ 56 ♡
♡ 57 ♡
♡ 58 ♡
♡ 59 ♡
♡ ⑱ 60 ⑱ ♡
♡ 61 ♡
♡ ⑱ 62 ⑱ ♡
♡ 63 ♡
♡ 64 ♡
♡ 65 ♡
♡ 66 ♡
♡ 67 ♡
♡ 68 ♡
♡ 69 ♡
♡ 70 ♡
♡ 71 ♡
♡ 72 ♡
♡ 73 ♡
♡ ⑱ 74 ⑱ ♡
♡ 75 ♡
♡76 ♡
♡ ⑱77 ⑱ ♡
♡ 78 ♡
♡ 79 ♡
♡ 80 ♡
♡ 81 ♡
♡ 82 ♡

♡ 41 ♡

5.2K 312 123
By nikolaatmidnight

-W twoim pokoju Jina chyba nie znajdziemy, Tae - zaśmiał się pod nosem Jeon, kiedy ten zamykał za nimi drzwi.

-Dlaczego znowu się tak zachowujesz? - zignorował wcześniejszą wypowiedź chłopaka.

-Czyli jak?

-Jakbyś chciał nas wydać, chociaż wiem że nie chcesz. Ugh! Jesteś taki skomplikowany! - westchnął, siadając na łóżko i zakrywając twarz dłońmi.

-Nigdy nie chciałem nas wydać i nadal nie chce - wzruszył ramionami. - Co w tym skomplikowanego?

-Przez ciebie muszę udawać, że mam dziewczynę. Mówiłem żebyś nie robił tych pieprzonych malinek...

-Przyznaj, że ci się podobało - zajął miejsce obok starszego, a na jego twarzy pojawił się chytry uśmieszek.

-Muszę przez to udawać, że mam dziewczynę, której nigdy nie miałem - zignorował wypowiedz maknae, chcąc uniknąć tematu. - Nie wiem jak to jest mieć dziewczynę! - popchnął bruneta lekko w ramię, a ten się tylko delikatnie przekrzywił na bok.

-Nie unikaj tematu, Tae - zaśmiał się pod nosem z reakcji blondyna, a ten zaczął nerwowo błądzić wzrokiem po jego twarzy, zatrzymując się na jego oczach. Oczywiście, że mu się podobały czułości z
Maknae, ale był zły na niego i na te głupie malinki.

Młodszy po chwili zaczął przysuwać się do chłopaka naprzeciwko, a ten domyślając się co chce zrobić, zaczął się wycofywać co spowodowało spotkanie się jego pleców z miękką pościelą. Brunet zawisł nad Kimem, zbliżając się do jego ucha.

-Jeśli nie pamiętasz jak to było to mogę to powtórzyć - wyszeptał, a blondyn słysząc jego zachrypnięty głos, przełknął głośno ślinę, a po jego ciele przeszły nieprzyjemne dreszcze. Już po chwili poczuł ciepłe wargi Jeona na swojej linii szczęki, a cała złość na tego dzieciaka przeszła w zapomniane.

-Jungkook, ah~ - przedłużył, odchylając głowę do tyłu, aby zrobić chłopakowi nad sobą lepszy dostęp do swojej szyi. Młodszy jednak najpierw zaatakował usta blondyna. Zmysłowo wpił się w te miękkie, różowe poduszeczki i znowu poczuł ten smak malin, który towarzyszył im przy pierwszym pocałunku, nie licząc sylwestra. Był pewien, że używał on balsamu o właśnie takim smaku, tylko nie chciał się do tego przyznać.

Maknae po chwili zszedł na szyje Kima, zostawiajac za sobą mokre ślady motylich pocałunków, a jego włosy przyjemnie łaskotały chłopaka pod nim.

-Jungkook - sapnął, kiedy ten zassał się na jego bladej skórze, zaraz obok czerwonego śladu z poprzedniej nocy. - Jungkook, nie może tak nagle pojawić mi się kolejna malinka.

Ten jednak nie zareagował i dalej kontynuował robienie czerwonego śladu na szyi starszego. Nigdy tak naprawę nie robił nikomu malinki. Taehyung był pierwszym i spodobała mu się ta forma czułości. Czuł się wtedy usatysfakcjonowany tym, że starszy jest tylko jego.

•••

-Bulgogi? - zdziwił się Namjoon, kiedy Jin na stole w jadalni postawił talerze z wołowiną.

-Tak, a co? Przeszedłeś na wegetarianizm? - prychnął Jin, siadając zaraz naprzeciwko rapera.

-Ja tam kocham te pyszne paski wołowiny - rozmarzył się Jimin, a zaraz po tym włożył sobie dość spory jej kawałek do ust.

-Miałeś zrobić spaghetti - oburzył się Hoseok, bo już nastawił się na makaron.

-Skąd ci to przyszło do głowy? - zaśmiał się Seokjin, a Taehyung i Jungkook doskonale wiedzieli skąd ten pomysł pojawił się w głowie Hobiasza. Spojrzeli się nerwowo po sobie, a następnie na swoje talerze, chcąc uniknąć wzroku innych.

-Taehyung miał cię poprosić żebyś je zrobił - sprostował lider, a wszyscy jak na zawołanie skierowali wzrok na wokalistę.

-Nie lubisz wołowiny? - Spytał Jimin z pełną buzią, przez co ledwo można było go zrozumieć. - Wołowina jest zajebista.

-Nic mi nie powiedział - wzruszył ramionami najstarszy.

-Rozmyśliłem się - odezwał się wreszcie blondyn, biorąc pałeczki do ręki.

-To może opowiesz nam jak tam twoja dziewczyna? - zapytał Hoseok, a Jimin nagle zaczął krztusić się swoim posiłkiem. Yoongi, który siedział obok niego podał mu szybko szklankę wody, którą przygotował sobie specjalnie do posiłku, po czym poklepał go lekko po plecach.

Parka zdziwiła ta informacja. Przecież jeszcze wczoraj widział jak całował się z Jungkookiem w ogrodzie! No chyba, że ma dziewczynę a potajemnie spotyka się jeszcze z maknae?

-Spoko - wydusił z siebie Kim, po czym wziął kawek mięsa do ust. Starał się zachowywać jak najbardziej naturalnie, żeby nic się nie wydało.

-To skąd w końcu pochodzi? - tym razem pytanie zadał Namjoon.

-Jest Koreanką - odpowiedział bez namysłu.

-Jak się nazywa? - spytał Jin.

-Jin Seonmi - Wymyślił na poczekaniu, przypominając sobie pewną postać z serialu, który ostatnio oglądał na netflixie.

-A Ładna? - dopytywał Hoseok. - Jak wygląda? Gdzie ją poznałeś?

-Co to jakieś przesłuchanie?! - zareagował Jungkook, który był już na skraju wytrzymałości. Nie mógł znieść nawet kłamstwa o dziewczynie Taehyunga, bo nadzwyczajnie Kim był tylko jego, a nie jakieś laski którą wymyślił na poczekaniu.
Właśnie. Wymyślił, a mimo to i tak jest zazdrosny.

Kiedy Jeon krzyknął, momentalnie wszyscy ucichli i zaczęli jeść posiłek przygotowany przez Jina. Taehyung dobrze wiedział, że denerwowało go gadanie o wyimaginowanej dziewczynie, dlatego tez żeby go jakoś uspokoić - położył dłoń na udzie Maknae, głaszcząc go delikatnie przez materiał dresów.

-Czemu założyłeś golf? Przecież jest gorąco - Yoongi skomentował ubiór Taehyunga. Rzeczywiście było gorąco, a Kim miał na sobie czarny golf z małym logiem znanej marki odzieżowej.

-Chciałeś zakryć tamtą malinkę? - spytał Jung, przypominając sobie sytuacje z kuchni o poranku.

-N-nie - zająkał się blondyn, a jego dłoń na udzie młodszego zatrzymała się. Prawda była taka, że owszem chciał zasłonić tamtą malinkę, ale i dwie kolejne które niedawno zrobił mu Jeon, przez co teraz było ich trzy.

-Przecież już ją widzieliśmy - zaśmiał się lider. - Nic ci nie zrobimy, z tego powodu że ją masz.

-Wstydzisz się tego? - spytał Seokjin, po czym upił łyk wody.

-Nie, po prostu... - przerwał na chwilę swoją wypowiedz, zastanawiając się co dalej wymyślić. Nagle na swojej ręce, która nadal leżała na udzie maknae, poczuł dłoń Jeona, która już po chwili złączyła jego palce ze swoimi, dodając tak więcej otuchy blondynowi. - To jest intymna sprawa - westchnął, zaciskając mocniej uścisk jego i Jungkooka dłoni.

-Dobra - Hoseok wywrócił oczami. - Nie chcesz to nie mów.





____________

BĘDZIEMY PISAŁY NOWE FANFICTION I POTRZEBUJEMY WASZEJ RADY CO DO OKŁADKI

1.




2.

Continue Reading

You'll Also Like

26.1K 2.2K 39
Min Yoongi przejmuje firmę po swoim ojcu. Młody prezes musi zadbać o dobre imię oraz wprowadzić nową kolekcję na rynek. Pewnego dnia postanawia zatru...
241K 13.3K 41
[zakończone] A, co ty byś zrobił jakby uroczy koteczek poprosił cię o opiekę nad nim? Jungkook to pewny siebie student medycyny, który ma zbyt wysok...
1.1K 150 6
Znali się od urodzenia, wiedzieli o sobie wszystko i byliby gotowi za siebie zginąć. Dwóch przyjaciół toczących normalne życie pełne wzajemnej miłoś...
2.8K 166 20
Podobno dziecko jest w stanie wzmocnić miłosne więzi, które łączą jego rodziców. Pytanie czy potrafi również je stworzyć, jeśli te jeszcze nie istnie...