Nożyce tną... październik 2018

By GLNozyce

8.6K 1.1K 429

Miesięcznik "Nożyce tną..." to nie tylko rozległy poradnik pisarski, ale i publikacja łącząca w sobie artykuł... More

Wstęp
Perfekcyjny bohater #3 [zwyczajność]
Perfekcyjny bohater #4 [psychologiczne perspektywy]
Jak pisać o... #10 [schizofrenia]
Jak pisać o... #11 [szkoła w USA]
Jak pisać o... #12 [dystopia]
Naostrzona recenzja #6 [Coco]
Krótkie cięcie #17 [recenzownie na Wattpadzie]
Krótkie cięcie #18 [nowe znajomości]
Krótkie cięcie #19 [święto zmarłych w Meksyku]
Krótkie cięcie #20 [kolor... czy to ma znaczenie?]
Takie sobie... powermemy?! #2 [październik]
Rekomendacja
Z ostatniej chwili, Nożyce poszukują
Ogłoszenia parafialne

Krótkie cięcie #21 [rodzaje pochówków]

401 47 21
By GLNozyce


Niech fantastycznie lutnia nastrojona,
Wtóruje myśli posępnej i ciemnej -
Bom oto wstąpił w grób Agamemnona
I siedzę cichy w kopule podziemnej
Co krwią Atrydów zwalona okrutną.
Serce zasnęło, lecz śni. - Jak mi smutno!
Juliusz Słowacki „Grób Agamemnona"

Dzień dobry, wycieczko! Powoli zbliżają się Zaduszki oraz uroczystość Wszystkich Świętych. Widać to po sklepach, gdzie od dawna są już przeceny na znicze oraz po Wattpadzie, na którym od dłuższego czasu można wziąć udział w sezonowych minikonkursach. Widać również po samej naturze, bo drzewa zrzucają, czy zrzuciły już liście i powoli robi się chłodniej. My natomiast z tej okazji wybierzemy się na krótką, tematyczną wycieczkę po cmentarzach oraz grobowcach. Ale nie, nie będziecie potrzebować szczotek ani rękawiczek. Nagrobków czyścić nie będziemy. Przynajmniej nie teraz. Zamiast tego przyjrzymy się, jak przedchrześcijańskie ludy chowały swoich zmarłych, oraz jak wyglądają najciekawsze pochówki w historii.

W naszym kręgu kulturowym utarło się, że ciała zmarłych chowane są w trumnach, a następnie zakopywane na cmentarzu. Istnieje też możliwość, żeby spalić swoje zwłoki, a powstałe w procesie spalenia prochy umieścić w urnie. Obok tych dwóch, istnieją oczywiście liczne opcje marginesowe. Na przykład zamrożenie zwłok (taką „hibernację" oferują prywatne firmy, kwatery są bardzo drogie) albo odsprzedanie ciała amatorom ludzkiego mięsa przez czarny rynek. Możliwości te wybiera jednak mała garstka i stanowią raczej zwykłe ciekawostki.

Najprawdopodobniej pierwszym rodzajem pochówku, używanym przez człowieka była inhumacja, czyli zakopywanie nieopalonego ciała w ziemi. Jeszcze inaczej ten sposób pochówku nazywany jest szkieletowym, bo od pogrzebu do czasu przeprowadzenia wykopalisk archeologicznych pod ziemią zostaje z człowieka wyłącznie szkielet. Homo sapiens zakopywał swoich zmarłych członków rodziny już w paleolicie (najstarsza faza epoki kamienia) i robił to nie tylko ten gatunek człowieka. Neandertalczycy również dokonywali inhumacji, a ich pochówki - jak okazuje się według najnowszych statystyk - niewiele różniły się od współczesnych im homo sapiens. Dzisiaj badacze spierają się, czy neandertalis został wyparty przez sapiens, czy też oba gatunki mogły się ze sobą krzyżować i w ten sposób neandertalczycy zostali wchłonięci do naszej puli genowej. Kto wie, może ktoś z was ma w sobie takiego neandertalczyka?

Osłonki na Kujawach. Neolityczne groby kultury lendzielsko-polgarskiej. Ciała w pozycji skurczonej.

Pacanów. Grób skrzyniowy kultury amfor kulistych.

Z kolei groby ciałopalne dzielone są na dwie podgrupy, są to: groby popielnicowe oraz groby bez popielnicy. Popielnica to nic innego, jak odpowiednik naszej dzisiejszej urny. Był to pojemnik z wypalonej gliny, przypominający garnek z pokrywą, do którego wsypywano popioły spalonych zwłok. Do najciekawszych popielnic należą z pewnością urny twarzowe kultury pomorskiej, która od VII do III wieku przed naszą erą obejmowała obszar niemal całej Polski.

Urny twarzowe kultury pomorskiej. Muzeum w Berlinie.

Łobżenica, woj. Wielkopolskie. Urna twarzowa kultury pomorskiej.

Dość nietypowy i ciekawy kształt posiadają również tak zwane urny domkowe. Takie popielnice wytwarzane były przez kultury występujące w środkowej Italii w epoce żelaza -głównie przez Etrusków. Na podstawie kształtu urn można rekonstruować wygląd etruskich domów, a także wygląd chat rzymskich z epoki, gdy Rzym nie prowadził jeszcze wielkich podbojów w basenie morza Śródziemnego.

Tradycja tworzenia urn domkowych przeniknęła na tereny środkowych Niemiec, gdzie w epoce żelaza możemy wyróżniać kulturę, która wzięła od nich nazwę. Kilka takich zabytków odnaleziono także na terenie dzisiejszej Polski.

Urny etruskie. Prawdopodobnie tak wyglądały pierwsze rzymskie domy.

Neukönigsau, Niemcy. Urna z kultury urn domkowych.

Urna domkowa znaleziona na terenie Obliwic. Muzeum Narodowe w Szczecinie.

W części kultur, zarówno w tych stosujących pochówek szkieletowy, jak i ciałopalny, zmarły chowany był razem z przedmiotami, stanowiącymi dary grobowe.

Zakres tych przedmiotów był bardzo różny. Od zwykłych narzędzi codziennego użytku, po złote naszyjniki i bransolety. Czasami typ wyposażenia grobowego był zależny od płci zmarłego i jego funkcji w społeczności. Mężczyźni mogli więc otrzymywać przykładowo narzędzia i broń, a kobiety biżuterię i ozdoby ciała.

Także pod względem ilości wyposażenia groby różniły się między sobą. Na najwięcej darów mogły liczyć osoby bogate lub wpływowe, takie jak wódz czy szaman. W kulturze halsztackiej i lateńskiej wyróżniamy tak zwane groby książęce, należące najprawdopodobniej do wojowniczej arystokracji plemiennej. Do wyposażenia takiego grobu należały naczynia z brązu, uzbrojenie (m.in. brązowe hełmy), naszyjniki, bransolety na ręce i nogi, zapinki, pierścienie, a także - dla kultury lateńskiej - dwukołowe rydwany bojowe, na których spoczywały ciała.

Rekonstrukcja grobu celtyckiego z miejscowości Hochdorf, Szwajcaria.

Grecki kociołek odnaleziony w celtyckim grobie w Hochdorf. Muzeum historyczne w Brnie.

Groby książęce były przykrywane nasypem ziemnym, w postaci kurhanu. Taki typ pochówku znany jest też doskonale u Scytów. Plemiona scytyjskie zamieszkiwały euro-azjatyckie stepy i dziś znane są z kontaktów z Persją i Grekami oraz złotnictwa, w którym osiągnęły bardzo wysoki poziom technologiczny. Świadczyć o tym może chociażby kurhan w Issyk na terenie dzisiejszego Kazachstanu, gdzie znaleziono takie oto złote uzbrojenie i ozdoby:

Złoty Człowiek" z Issyk.

Jeleń.

Koń.



Lew

Latający jeleń".

Kurhany nie były wyłącznym odstępstwem od chowania na cmentarzyskach. We wczesnobrązowych kulturach z obszaru morza śródziemnego można odnaleźć duże, podziemne grobowce z kamienia, zwane tolosami. Ich charakterystyczną cechą była konstrukcja na planie koła oraz występowanie pomieszczenia, gdzie ukryte było ciało wraz z darami grobowymi. Najsłynniejszym przykładem tolosa jest Skarbiec Atreusa, zwany inaczej grobem Agamemnona. To o nim właśnie pisał Słowacki w swoim wierszu, którego fragment mogliście przeczytać na początku artykułu.

Wejście do skarbca Atreusa. Mykeny.

Wszystkie wyżej wymienione pochówki łączy jedna cecha: ulokowanie poza miejscem zamieszkania lokalnej ludności. Żyjący chcieli wynieść poza obszar mieszkalny ciało i w pewien sposób oddzielić sakralną sferę zmarłych, od sfery profanum codziennego życia. Bywały też groby, które kopano na terenie osady, a nawet bezpośrednio w domu, należącym do rodziny. Takie pochówki pod podłogą, czy progiem domu zdarzały się w wielu miejscach na świecie i w szczególności dotyczyły zmarłych dzieci oraz noworodków. Nie wiadomo z czego wynikał taki zwyczaj. Być może z chęci zatrzymania martwego potomka blisko siebie, a być może był to sposób na uniknięcie tradycyjnego pogrzebu, dla osoby, która nie zdążyła jeszcze zostać pełnoprawnym członkiem rodziny.

Wraz z nastaniem chrześcijaństwa w Europie zniknęły pochówki kremacyjne. Zniknęły również niemal całkowicie dary grobowe, które w epoce plemion barbarzyńskich były bardzo popularne. Dla naszych przodków przyjęcie chrztu przez Mieszka I również oznaczało zmianę w obrzędach pogrzebowych. Ich pogański pochówek był na tyle nieuchwytny dla współczesnych badaczy, że niewiele o nim wiadomo. Być może ciała były kremowane, a popioły wysypywane do rzeki, bądź były przetrzymywane w popielnicach, które nie były zakopywane.

To na dzisiaj tyle ze zwiedzania. Dziękuję bardzo szanownej wycieczce za uwagę i niedotykanie eksponatów. A teraz, jeżeli jesteście czegoś ciekawi, to chętne odpowiem na pytania. Nie zapomnijcie pierwszego listopada odwiedzić cmentarza.

Blockfush

Continue Reading

You'll Also Like

23.5K 1.5K 31
Fakty o ludzkich stworzeniach.
7.5K 1K 15
Miesięcznik "Nożyce tną..." to nie tylko rozległy poradnik pisarski, ale i publikacja łącząca w sobie artykuły z pogranicza psychologii, literatury i...
3.9K 211 21
Moje krótkie wyznania, historie o byciu Therianem
1.7K 177 14
✎ Pamiętaj, że nigdy nie jest za późno, żeby szukać pomocy. ☆ Estera, 2022