Budzik w telefonie obudził mnie o 8 rano. Gdy się obudziłam do mojego pokoju weszła Pani Małgorzata
- Za pół godziny będzie śniadanie więc zrób wszystko co powinnaś i zejdź na dół.
Nie wiedziałam co powiedzieć ponieważ jej wzrok był tak wrogi że zrobiło mi się sucho w ustach.
- T-tak oczywiście.
Pani Małgorzata wyglądała na około 45 letnią kobietę z jasno blond włosami. W sumie nie pasowało do niej imię Małgorzata więc postanowiłem że będę do niej mówić Pani Mango. Dlaczego? Sama nie wiem, tak po prostu mi się wymyśliło a jej cera też była bardziej opalona niż inne Polki w zimę.