*Użytkownik Wilczek zalogował się*
*Użytkownik _Shadow_732 zalogował się*
*Użytkownik Wilczek dodał użytkownika Foxy do grupy*
*Użytkownik Foxy zalogował się*
Foxy: Houston mamy problem
Wilczek: Kac?
_Shadow_732: Morderstwo?
Wilczek: Gwałt?
Foxy: Nie, nie i...chwila, od kiedy to jest problem tutaj?
Wilczek: Gwałt bez gumki i tabletek?
Foxy: Było od razu, NIE!
_Shadow_732: Więc co jest tym problemem?
Foxy: Skończył się papier toaletowy!!11!!11!!!!
Wilczek: *Zawał* JAK TO!!!
Foxy: Nie wiem jak, mieliśmy zapas na 666 lat, a tu nagle puf i ni ma
_Shadow_732: Zatem musimy wyruszyć do Polo Marketu!
Wilczek: CO?! Czy ciebie już do reszty pojebało?!
_Shadow_732: Być może
Foxy: Lecz jaki mamy wybór?
Wilczek: W sumie to żaden, zważając na to, iż mieszkamy w miejscu, którego nawet Golden nie ma na swoich mapach
_Shadow_732: Ku przygodzie po papier toaletowy!
Wilczek: Kill me, please
*Użytkownik Narrator zalogował się*
Narrator: Nasza mini ekipa przeniosła się do auta i dalej piszą (fuck logic)
Foxy: Wiesz, jak się jeździ, prawda?
Wilczek: Jasne, że tak, lisiasty :D
_Shadow_732: A pamiętasz swoją jazdę w Ameryce?
Narrator: Retrospekcja
Wilczek: *Przejeżdża drogie aut jakiegoś Niemca*
Niemiec: Ich werde dich töten, Schlampe! (Zabiję cię, suko!)
Wilczek: Verpiss dich, Ficker! (Odwal się, skurwielu!)
Mali: TO TY ZNASZ NIEMIECKI?!
Wilczek: YEAH!
Jason: JAKIM CHOLERNYM CU...AAAAAAAA!!!!11!!11!11!
Wilczek: *Rozbija się o Biały Dom*
Narrator: Koniec retrospekcji
Wilczek: Stare czasy, teraz umiem lepiej jeździć!
Foxy: Wiesz, może lepiej by było, żebym ja poszedł za kółko?
Wilczek: *Strzela do niego z Wilczblaster'a* Fuck you
_Shadow_732: Oj, coś czuję, iż jej jazda będzie nas ostro ryżnąć w dupaly
Wilczek: Po pierwsze, ja nie Springtrap, po drugie, TEKSTY ELEVEN'A NALEŻĄ TYLKO DO ELEVEN'A, SUKO i po trzeci, nie marudź, jeszcze żyjecie
_Shadow_732: Jeszcze -.-
Wilczek: Ku przygodzie po papier toaletowy! *Odpala auto, wyjeżdża z parkingu, będącego przed pizzerią, a następnie zaczyna jechać
36746564465 km/h*
Foxy: KURWA MAĆ, ZWOLNIJ NA PIERDOLONE JAJA SPRINGTRAP'A!111!1!!!!!111
Wilczek: A TAM, NAJWYŻEJ STRACISZ SWOJE KLEJNOTY!!!
Foxy: A MOŻE JA CHCĘ MIEĆ DZIECI!!!
Wilczek: KTÓRAŚ Z KOCHANEK SPRINGTRAP'A NA PEWNO CI ODDA SWOJE DZIECKO!!!
Narrator: Kilka milisekund później znaleźli się w Polo Marke'cie. Oczywiście dalej piszą na Messengerze (again fuck logic)
Foxy: Ło kurde mol, ile papieru toaletowego!
_Shadow_732: Raj dla ciebie, co nie lisiasty?
Foxy: Ha, ha, śmieszne -_-||
Wilczek: Dobra, gdzie ten zjebany papier "Foxy"?
Foxy: Macie coraz słabsze żarty, dziewczyny -.-||
_Shadow_732: Ale, tutaj jest tylko papier "Foxy"
Foxy: Chyba coś...zaraz, co?!
Wilczek: To
Foxy: *Rozgląda się* To są chyba jakiś pierdolone jaja!
_Shadow_732: Pierdolone jaja Springtrap'a 😏
Foxy: Ehhh, bierzemy tę całą półkę i spierdalamy do domu
Wilczek: Okej ^^ *Bierze całą półkę papieru "Foxy" i zapierdala z przyjacfelami do czarnego Audi R8*
*Użytkownik Kasjerka zalogował się*
Kasjerka: Wy zjebani skurwiele, dodawajcie nam Foxy'ego!
_Shadow_732: Ale którego?!
Kasjerka: Papierowego rzecz jasna, lisiastego to może w tyłki sobie wsadzić!
Foxy: *Podchodzi do kasjerki, a potem robi szybkie TBO 87*
*Użytkownik Kasjerka wylogował się*
Wilczek: Musiałeś?!
Foxy: Tak!!!
_Shadow_732: Czemu niby kuźwa!?
Foxy: BO TAK, PATAŁACHU!
Wilczek: KURWA MACHEN, MÓWIŁAM COŚ O KOPIOWANIU ELEVEN'A, ŚMIECIU!!11!!!11111!!!
Foxy: Jeb się!
_Shadow_732: *Wsiada wraz z resztą do czarnego Audi R8* Wait, my przecież nie mieliśmy Audi R8!
Wilczek: Masz jakiś problem?!
_Shadow_732: Tak!
Wilczek: Zatem wypierdalaj!
_Shadow_732: Nie!
Wilczek: Więc nie marudź!
Foxy: *Facepalm*
Narrator: Dosyć szybko wrócili do pizzerii
Foxy: Ło, jaka przygoda!
_Shadow_732: Prawie zginęliśmy -_-
Wilczek: Nie było tak źle
_Shadow_732: Jechałaś jebane 36746564465 km/h!!!
Foxy: Odpuście już
Wilczek: Dobra...
_Shadow_732: Niech będzie...
*Użytkownik Foxy wylogował się*
*Użytkownik Wilczek wylogował się*
*Użytkownik _Shadow_732 wylogował się*
*Użytkownik Narrator wylogował się*
~°~
Uwaga, macie tu dwa mini spoilero-zdjęcia do Mega Świątecznego Specjalu:
1.
Widać tu ostrzeżenie do specjalu, liczbę słów i piosenkę idealną do czytania w przedświąteczny/świąteczny wieczór/dzień/poranek/noc.
Ktoś w ogóle poznaje ten song?
2.
Opis nieco zmienionego szyldu pizzerii. Toy'e wykonały niezłą robotę, co nie?
Zaciekawiło?