Operacja Podryw | Justin Bieb...

By Buboleq

105K 5.6K 1.3K

Operację "podryw" czas zacząć. More

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
24.
25.
26.
27.
29.
30.
31.
32.
33.
Pomocy!
34.
35.
36.
37.
38.
39.
Epilog
Druga Część

23.

2.1K 130 21
By Buboleq

Justin

Dzisiaj w końcu zobaczę się z Bethany. Jestem taki podekscytowany. Nie rozmawialiśmy od mojej przeprowadzki, czyli prawie dwa miesiące.
Ten czas tak szybko zleciał.

Strasznie za nią tęskniłem. Jak mieszkałem w Kanadzie, nie było dnia i miejsca, w którym byliśmy oddzielnie. Znaliśmy się na wylot. Jedno dla drugiego było zawsze wsparciem w trudnych chwilach.

Stałem na lotnisku i czekałem, aż w zasięgu mojego wzroku pojawi się dziewczyna. Rozglądałem się na boki, szukając jej.
W końcu po kilku minutach przed moimi oczami pojawiła się średniego wzrostu blondynka.

-Beth! - krzyknąłem, żeby zwróciła na mnie swoją uwagę.

-Jay!- podbiegła i od razu wskoczyła w moje ramiona. Przycisnąłem ją mocno do swojego torsu - Udusisz mnie, głupolu!

-Tak się za tobą stęskniłem. - w końcu postawiłem ją na ziemi - Wypiękniałaś.

-Nie widzieliśmy się miesiąc.

-Najgorszy czas w moim życiu. - pokręciłem głową, cały czas szeroko się uśmiechając.

-Chodźmy stąd. Mam dość tego chaosu.- powiedziała. Zgodziłem się i ruszyliśmy do wyjścia z lotniska.

-Może jutro pokaże ci okolice?- zaproponowałem.

-Na to liczę. - zaśmiała się dziewczyna.
Razem wsiedliśmy do mojego auta i ruszyliśmy w stronę domu.
Całą drogę rozmawialiśmy. Mieliśmy sobie dużo do opowiedzenia.

-Bethany!- mama ucieszyła się na nasz widok, gdy weszliśmy do domu.

-Pattie, tęskniłam. - obie mocno się objęły. A jak ja ją przytulałem to narzekała. Jestem pewien, że moja mama robi to o wiele mocniej, bo także bardzo lubi dziewczynę.

-My za tobą też tęskniliśmy, dziecko. - odpowiedziała moja rodzicielka. Musiałem uratować swoją przyjaciółkę, bo jak tak dalej pójdzie to mi tu zejdzie z powodu braku powietrza.

-Mamo, zaraz ją udusisz.- kobieta na te słowa odsunęła się.

-Przepraszam. - westchnęła.

Bethany powiedziała bezgłośne "dziękuję"  w moją stronę. Zrobiła to dyskretnie, żeby moja mama nie zauważyła. 

-Pewnie jesteś głodna. Chodźcie do stołu, zrobiłam obiad. - powiedziała mama - Wasz ulubiony.

Te słowa nas przekonały. Nie byliśmy do końca głodni, ale, jeśli chodzi o spaghetti to na nie zawsze znajdzie się miejsce.
Jak poparzeni podbiegliśmy do stołu.

-Zaczyna się. - westchnęła mama ustawiając talerze.

-Ja tu siedzę.- powiedziałem do Bethany.

-Nie widzę. - odpyskowała.

-Złaź stąd. - zacząłem ją delikatnie spychać.

-Przeginasz, Bieber. - broniła się.

-Możecie choć raz tego nie robić? - mama pokręciła zrezygnowana głową.

-To jest rytuał.- odpowiedzieliśmy równo po czym wybuchnęliśmy śmiechem.

Już wszystko tłumacze.
Zawsze z Bethany kłócimy się o miejsce przy stole. Pech trafia, że mamy to samo ulubione. Możecie sobie pomyśleć, że nie ma różnicy.
Otóż jesteście w błędzie.

-Spaghetti zaraz wystygnie. Odpuść, Justin.- ona wiedziała, mnie przekonać. 

Wybrałem inne miejsce i zaczęliśmy jeść. 
Podczas obiadu, mama ciągle zadawała pytania mojej przyjaciółce.
Jak w szkole, co u rodziców. Wiecie, jak to jest.

***

-Tylko nie siedźcie długo. - powiedziała mama wychodząc z salonu.
Był już wieczór i zamierzała się położyć, więc teraz mieliśmy z Beth czas dla siebie.

-No to mów, znalazła się już osoba, która podbiła twoje serce?- zapytałem podekscytowany.

-Brzmisz, jak twoja mama, Jay.- zaśmiała się - Wiesz, że ciężko jest znaleźć kogoś dla mnie. A ty kogoś znalazłeś?

Nie mam pojęcia, czemu, ale po tym pytaniu pomyślałem o Scarlett.

Swoją drogą, ciekawe, co się u niej ostatnio dzieje. Jest jakaś inna. Przygaszona, często się zawiesza. Możliwe, że ma jakieś problemy. Zapytam ją o to, w końcu się przyjaźnimy.

-Jay!- Beth, mnie szturchnęła - Zawiesiłeś się. Czy chcesz mi coś powiedzieć?

Dziewczyna poruszyła zabawnie brwiami.

-Nie ma takiej osoby.- odpowiedziałem na wcześniejsze pytanie.

-Nie wierzę ci. Ty coś kręcisz, ale nie mam siły tego z ciebie wyciągać. Jestem zmęczona, ide się położyć. - powiedziała i wstała z kanapy.

Pożegnaliśmy się i dziewczyna ruszyła w stronę pokoju gościnnego, który przez jakiś czas będzie do jej dyspozycji, a ja krążyłem myślami wokół Scarlett.

Czemu nie mogę przestać?

__________

No, no, no...

Myślicie, że Beth jest konkurencją dla Scarlett?

Już widzę ich kłótnie o Justina xdddd

Ogólnie to w następnym rozdziale będzie drama u Scarlett

Continue Reading

You'll Also Like

398K 12.5K 25
Ona - wrażliwa , miła , delikatna i zawsze uśmiechnięta dziewczyna. On - arogancki , wredny , gardzący wszystkimi wokół i z pozoru niezdolny do ucz...
243K 6.4K 117
Instagram z postaciamy z serialu Ania nie Anna ❤
371K 13.8K 40
Lily Potter, siostra Chłopca-Który-Przeżył, dostała imię po matce. Po pobycie w Durmstrangu wraca na 4 rok nauki do Hogwartu. Brat wspiera ją i chron...
76.1K 2.6K 43
Haillie nie jest jedyną siostrą Monet, jest jeszcze jej bliźniaczka Mellody. Haillie wychowywana przez mamę, a Mellody no cóż przez babcie. Jak myś...