Prawdziwy Ty| Suga ✔

By czika18

2.4M 116K 107K

Suga- bad boy o niewyparzonym języku. Niemiły, niekulturalny, szczery do bólu. To jest prawdziwy Min Yoongi. ... More

Wprowadzenie
*1*
*2*
*3*
*4*
*5*
*6*
*7*
*8*
*9*
*10*
*11*
*12*
*13*
*14*
*15*
*16*
*17*
*18*
*19* 🔞
*20*
*21*
*22*
*23*
*24* 🔞
*25*
*26*
*27*
*28*
*29*
*30* 🔞
Pardon? Maraton?
*31* ~maraton 1/3
*32* ~maraton 2/3
*33* ~maraton 3/3
*34*
*35*
*36*
*37* 🔞
*38*
*39*
*40*
*41*
*42*
*43*
*44*
*45* ~maraton 2 1/3
*46* ~maraton 2 2/3
*47* ~maraton 2 3/3
Moja teoria? Love Yourself
*48*
*49*
*50*
*51*
*52* + nominacja
*53*
*54*
*55* + nominacja 2
*56*
*57*
*58*
*59*
*60*
*61* 🔞
*62*
*63*
*64* 🔞 +nominacja 3
*65* 🔞
*66*
*67*
*68*
*69*
*70*
*71*
*72*
*73* 🔞
*75*
*76*
*77*
*78*
*79*🔞
*80*
*81*
*82*
*83*
*84*
*85*
*86*
*87* 🔞
*88*
*89*
*90*
*91*
*92*
*93*
*94*
*95*
*96*
*97*
*98*
*99*
Epilog
My hearteu, czyli co dalej
No fun?
My heart bom bom
Omg!

*74*

21.6K 893 744
By czika18

Siedziałaś właśnie SAMA w domu. Miałaś godzinę. To cud, bo Suga ledwo dał się wyciągnąć chłopakom zostawiając cię samą.

I co postanowiłaś zrobić w tym swoim wolnym czasie?

Posprzątać w dormie.

Żartowałam, chciałaś poszperać.

Ale żeby nie było ogarnęłaś ładnie wasz pokój i ruszyłaś do studia Sugi. Jeszcze nigdy tam nie wchodziłaś. Suga nigdy cię nie zapraszał, nigdy gdy byłaś tego świadoma, tam nie przebywał. Zresztą nie pozwalał ci tam wchodzisz. Żaden z chłopaków nie mógł tego robić bez pozwolenia.

Studio miało zamek na kod, ale kilka razy wiałaś jak mężczyzna je wklikuję.

Weszłaś ostrożnie do środka aby niczego nie ruszyć. Yoongi mimo wszystko potrafi wypatrzyć najmniejszą zmianę. Rozejrzałaś się po pomieszczeniu. Było niezbyt duże, ale dawało ogromne wrażenie... Takiego WOW.

Rozejrzałaś się po pomieszczeniu i nie wiedziałaś za co się najpierw zabrać. Podeszłaś powoli do stoiska z monitorami. Na ekranach był jedynie jeden napis 'Suga'. Wydawało ci się, że komputer jest włączony, więc ruszyłaś myszką.

Na monitorze pojawił się program z muzyką. Nie potrafiłaś się powstrzymać i kliknęłaś play. Do twoich uszu dobiegł dźwięk akustycznej gitary i gwizdania. Kochałaś gitarę i chciałaś się dowiedzieć, kto tak zajebiście gra.

Rozejrzałaś się po biurku bujając głową w rytm muzyki. Na razie nie pojawiło się nic nowego. Gwizdanie ustało, a została sama melodia. Tekst gdzieś tu musi być. Zapowiada się niezły hit.

Spojrzałaś na stos karteczek. To może być to.

Sięgnęłaś ponie i zobaczyłaś nazwę. 'Outro; Her'. Matko boska czy jesteś gotowa na to? Zaczęłaś czytać tekst.

"Być może jesteś moją prawdą i kłamstwem
Być może jestem twoją miłością i nienawiścią
Być może jestem twoim przyjacielem i wrogiem
Twoim niebem i piekłem
Czasem dumą i upokorzeniem
Nigdy nie mogę zdjąć tej maski
Ponieważ bez niej jestem tym, którego nie znasz
Dziś znowu makijaż na początek dnia
Przybieram maskę
By stać się mną, którego kochasz
By stać się tym, którego kochasz
Rzuciłem XX, które tak lubiłem
Tylko dla ciebie
Zakładam ubrania, których nienawidzę i zbyt przesadny make-up
Ponieważ twój uśmiech i radość decydują o moim szczęściu
Czy zasługuję na twoją miłość, gdy jestem taki?
Zawsze staram się być dla ciebie jak najlepszy
Wolałbym, abyś nie znała mnie od tej strony

Jesteś odpowiedzią
Na wszystkie moje pytania
Nazywam cię „nią", „nią"
Ponieważ jesteś moją łzą, łzą

Jesteś odpowiedzią
Na wszystkie moje pytania
Nazywam cię „nią", „nią"
Ponieważ jesteś moją łzą, łzą"

Tutaj tekst się urwał.

Czułaś jak twoje serduszko się odrobinę łamie. To było takie piękne. Wiedziałaś że chłopak dużo przeżył, ale wciąż nie wiedziałaś jak dużo. Przecież on nie musiał się dla ciebie zmieniać. Kochałaś go takim jakim jest. Był dla ciebie wszystkim, a ty zrozumiałaś, że dla niego również.

Przekręciłaś dalej karteczki i zauważyłaś tytuł ' Best of me' Pierwszy był refren.Słyszałaś szepty chłopaków, że ich tytułowa piosenka ma się nazywać DNA... Czyli to inna piosenka. Zaczynało się od refrenu.

"Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Wznoszę się ponad chmury
Powiedz mi, że to wieczne jeszcze raz
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Wszystko czego potrzebuję to to jedno zdanie
Że nigdy się nie zmienisz, powtórz to jeszcze raz

Jesteś dla mnie całym światem
Przytul mnie mocniej, z całej siły

Coś, czym się podzieliliśmy
I nie możesz nic z tym zrobić
Mam nadzieję, że nie zapomnisz
Że jesteś moja

Każdego dnia, każdego dnia
Lato czy zima
Nawet jeśli nie zdaję sobie z tego sprawy

Jesteś lepszą częścią mnie
Jesteś lepszą częścią mnie
Dlatego proszę, nie opuszczaj mnie
Jesteś lepszą częścią mnie

Później były jedynie dwa słowa -[Partia RapMona] i ponownie widziałaś jego pismo.

Więc chwyć moją dłoń
Nie wierzę w to, że jestem taki
Słowa, które powtarzałem sobie milion razy
Proszę, nie opuszczaj mnie
Jesteś lepszą częścią mnie
Jesteś lepszą częścią mnie
Nie ważne czy to w śnie czy w rzeczywistości
Liczy się tylko fakt, że jesteś przy mnie
Dziękuje"

Wcale się nie popłakałaś. W ogóle. Te słowa były tak piękne. Dopiero teraz wiedziałaś jak bardzo ważne są dla niego twoje zwykłe słowa. I jak bardzo cię kocha.

Nagle usłyszałaś trzask frontowych drzwi. Szybko wyłączyłaś muzykę i odłożyłaś kartki na swoje miejsce. Poprawiłaś je zdenerwowana i modliłaś się jedynie, aby to nie był Suga.

Wzięłaś ze sobą szmatkę, więc jakieś marne wytłumaczenie miałaś. No ale jednak.

Ruszyłaś do wyjścia i obejrzałaś się za siebie czy wszystko jest tak jak było. Było.

Złapałaś za klamkę i otworzyłaś drzwi. Wpadłaś w czyjąś klatkę piersiową. Upadłabyś gdyby nie ręce mężczyzny. Spojrzałaś w oczy twojego chłopaka i niemal zeszłaś na zawał.

- Kurwa to ty Yoongi?- zapytałaś, a mężczyzna się zaśmiał.

- A kto niby? - postawił cię do pionu.

- Japierdole jesteś znowu blondynem!- krzyknęłaś i chciałaś dotknąć jego włosów, ale uciekł głową.

- Masz być cicho - zagroził palcem.

- Oczywiście panie Min - uśmiechnęłaś się.

- Co tu robiłaś?- zapytał.

- Sprzątałam, a raczej chciałam bo niewiele zdążyłam - odpowiedziałaś.

- Doskonale wiesz, że nie powinnaś tu wchodzić. Nie potrzebuje tu sprzątania - powiedział bardziej szorstko.

- Okej - mruknęłaś.

- Płakałaś? - zapytał mrużąc oczy i przekręcając głowę.

- Nie, kurz wpadł mi do oka i tarłam - odpowiedziałaś.

Kiedy mijałaś go chłopak zatrzymał cię łapiąc ręką w tali.

- Następnym razem jak będziesz chciała poczytać teksty rób to bardziej dyskretnie i odkładaj na swoje miejsce - powiedział z małym uśmieszkiem, a ty cała się zarumieniłaś. Czyli jednak zauważył.

- Nie wiem o czym mówisz - odparłaś szybko i uciekłaś od niego.

Weszłaś do waszego pokoju i rzuciłaś się na łóżko. Dostałaś dźwięk sms-a, więc sięgnęłaś po telefon. Odblokowałaś i odczytałaś wiadomość szybko zrywając się z łóżka. Rzuciłaś telefonem i wybiegłaś z pomieszczenia ruszając ponownie do studia Sugi.

- Mówiłem, że - chłopak warknął odwracając się w twoją stronę.

- Moja mama przyjeżdża! - przerwałaś mu. Mężczyzna zamknął usta i odwrócił się na fotelu całym ciałem, łącząc palce.

- I w czym problem?- zapytał przekręcając głowę.

- Cholera ty nic nie rozumiesz. Co mam jej powiedzieć? Że mieszkam sama ze swoim chłopakiem i bandą jego kolegów?! - wyrzuciłaś ręce do góry.

- To takie straszne? - spytał.

- Ona nawet nie wie, że mam chłopaka! - krzyknęłaś.

- Będę idealnym chłopakiem - uśmiechnął się odrobinę.

- Yoongi... - westchnęłaś. - Ona nie zrozumie, że jesteś sławny i nie możesz nigdzie tak po prostu wychodzić... - złapałaś się za nos.

- Chodź tutaj - rozkazał delikatnie. Stanęłaś przed chłopakiem, a ten złapał twoje dłonie. - Wszystko będzie w porządku. Najwyżej spotkasz się z nią na mieście - pogłaskał kciukiem wierzch twojej dłoni.

- Ona będzie chciała zobaczyć jak mieszkam... - zamknęłaś oczy.

- Dorm jest duży i ładny. Nie ma mowy, że puszczę cię do siebie samą. Zostaniesz tutaj, ogarniemy do w ósemkę - powiedział i posadził cię na kolanach.

- Yoongi, ale...- urwałaś.

- Będzie w porządku. Zobaczysz będzie ci gratulować, że tu mieszkasz - zaczął głaskać twoje plecy mocno cię przytulając.

- Yoongi ona tutaj będzie musiała zostać. Na trzy dni - wypowiedziałaś wreszcie, a chłopak zesztywniał.

- To są kurwa jakieś jaja - mruknął pod nosem. - Pierwsza dziewczyna i już z nią tyle kłopotów - powiedział cicho do siebie zrezygnowanym tonem.

- Ej! - walnęłaś go.

- Jakoś to ogarniemy. Tae i Kookie zamieszkają chwile razem, a twoja mams zajmie pokój Jeona. Jest on najbardziej schludny.... - mówił. - Jin coś ugotuje, a reszta posprząta dorm - zakończył. - Zobaczysz będziemy idealną ' rodzinką' - zaakcentował ostatnie słowo.

- Kocham cię Min Yoongi. Zawsze cię będę kochać - szepnęłaś mocno się w niego wtulając.

Widziałaś, że mężczyzna tego potrzebuje. Świadomości, że ma dla kogo stawać się lepszy.

*

Tak wiem, rozdział beznadziejny... Ale chciałam coś dodać, bo biedą i ciszą tu wiało...

Przepraszam was bardzo za małą aktywność... Chcę coś napisać, ale to nie chce przyjść.

Niedługo będzie koniec książki... Znaczy pewnie jakieś kilkanaście rozdziałów xD

Nie wypowiadam się nawet odnośnie tego co chłopcy robią, bo doskonale wiecie i na pewno również ze mną umieracie...

Gucci party v2 😂

Dobra o jednym powiem...

Suga w MIC Drop to pieprzony orgazm.


A no i dłoń Jimina w porównaniu do małej rączki dziewczynki to 😍😍😍

Dziękuję bardzo za uwagę xD

Kocham was mocno <3

Bayo <3

Continue Reading

You'll Also Like

94.2K 2.5K 33
Hailie ma 4 lata kiedy jej dwie najbliższe osoby- babcia i mama- umierają. Między nią a rodzeństwem jest duża różnica wieku. Czy przyjmą Hailie? Czy...
290K 15.7K 198
Witam w mojej książce z tłumaczeniami Sowiego domu :D Znajdziesz tu zarówno komiksy jak i czasem mogą zdarzyć się talksy !Występują spoilery !Może z...
8.1K 743 50
,,Nie zostawiaj mnie..." ~ D(aegu) T(own) Suga czytane od tyłu = Agust D ~ Zrób to dla mnie... Kocham cię Choi DaYeon ♡ Historia o wiecznej miłości...
27.1K 2.1K 95
Będę tu pisał głównie o mojej dysforii, problemach, sytuacjach z życia i przemyśleniach. Uznajmy, że będzie to coś na kształt mojego dziennika. Z gór...