Prawdziwy Ty| Suga ✔

By czika18

2.4M 116K 107K

Suga- bad boy o niewyparzonym języku. Niemiły, niekulturalny, szczery do bólu. To jest prawdziwy Min Yoongi. ... More

Wprowadzenie
*1*
*2*
*3*
*4*
*5*
*6*
*7*
*8*
*9*
*10*
*11*
*12*
*13*
*14*
*15*
*16*
*17*
*18*
*19* 🔞
*20*
*21*
*22*
*23*
*24* 🔞
*25*
*26*
*27*
*28*
*29*
*30* 🔞
Pardon? Maraton?
*31* ~maraton 1/3
*32* ~maraton 2/3
*33* ~maraton 3/3
*34*
*35*
*36*
*37* 🔞
*38*
*39*
*40*
*41*
*42*
*43*
*45* ~maraton 2 1/3
*46* ~maraton 2 2/3
*47* ~maraton 2 3/3
Moja teoria? Love Yourself
*48*
*49*
*50*
*51*
*52* + nominacja
*53*
*54*
*55* + nominacja 2
*56*
*57*
*58*
*59*
*60*
*61* 🔞
*62*
*63*
*64* 🔞 +nominacja 3
*65* 🔞
*66*
*67*
*68*
*69*
*70*
*71*
*72*
*73* 🔞
*74*
*75*
*76*
*77*
*78*
*79*🔞
*80*
*81*
*82*
*83*
*84*
*85*
*86*
*87* 🔞
*88*
*89*
*90*
*91*
*92*
*93*
*94*
*95*
*96*
*97*
*98*
*99*
Epilog
My hearteu, czyli co dalej
No fun?
My heart bom bom
Omg!

*44*

20.7K 1K 917
By czika18

Śmiechłam sobie trochę z tego rozdziału 😂

Śmieje się z własnych rozdziałów... Jaki to już poziom? 😂😂

Patrzecie na tego Hobiasza w mediach... Jest uroczy i zabawny 😍😂 dobra, mam zbyt dobry humor i wszystko mnie śmieszy XD

*

- Zapomnij. W tym domu jest sześciu facetów, którzy...- zaczęłaś mówić ale przerwałaś gdy ponownie usłyszałaś jego śmiech.

- Kto powiedział, że chce się z tobą ruchać? - powiedział z kpiną.

Przygryzłaś wnętrze policzka i zarumieniłaś się. Nie wiedziałaś co powiedzieć, a chłopak patrzył na ciebie zwycięsko i zajadał się własnoręcznie zrobioną kanapką.

- Och po prostu się zamknij - warknęłaś i wyszłaś z pomieszczenia.

Ruszyłaś do łazienki, po prostu zachciało ci się siku. Weszłaś szybko do pomieszczenia i zaczęłaś załatwiać swoje potrzeby. Chwilę później drzwi się otwarły, a w nich stał Suga. Naprawdę nie zamknęłaś drzwi, a ten kretyn tu wszedł?

- Poważnie? Yoongi wypierdalaj, załatwiam się- krzyknęłaś przerażona i zła mocno złączając nogi i obciągając w dół koszulkę.

- Ja tylko chce umyć ręce - westchnął i podszedł do umywalki. 

Patrzyłaś na niego nie mogąc w to uwierzyć. Naprawdę robi to bez żadnych krępacji. Zachowuje się jakbyście byli małżeństwem z kilkuletnim stażem. Patrzyłaś na niego wyczekująco. Niech on sobie do cholery już pójdzie.

- Już wychodzę. Możesz srać dalej - powiedział otwierając drzwi.

- Ja sikam Yoongi! - krzyknęłaś za nim.

Wypuściłam głośno powietrze i skończyłaś załatwiać się szybko. Umyłaś dłonie i opuściłaś pomieszczenie. Gdy tylko zamknęłaś drzwi zostałaś pociągnięta za rękę i zamknięta w jakimś pokoju. Odwróciłaś się w stronę tej osoby.

- Jezu, Jung Hoseok przez ciebie kiedyś zejdę na zawał - powiedziałaś łapiąc się teatralnie za serce.

- Zdecyduj się czy Jezu czy Hoseok - zaśmiał się, a ty walnęłaś go lekko w ramię.

Siedliście na jego łóżku.

- Opowiadaj - powiedział.

- O czym? - chciałaś się z nim podroczyć.

- Jakim cudem Suga hyung mówi na ciebie 'kochanie' - odparł od razu wyczekując odpowiedzi.

- Cóż... Po prostu jesteśmy razem- wyjawiłaś zachowując poważny wyraz twarzy i siedząc wyprostowana. - Chyba - dodałaś, a twoja postawa się zgarbiła.

- Jak to chyba? - zapytał zaskoczony.

- Szczegóły? - spojrzałaś na niego z dołu, a ten pokiwał głową na tak. - Powiedział, że jestem jego słabością i wykorzystują to ci co mu każą coś robić, nie wiedziałam o czym mówi, więc powiedział że jestem głupia. Zapytał, jak myślę dlaczego tak stara się mnie ochronić. Złapał moją dłoń i podniósł ją do góry - zademonstrowałaś, a wzrok Hobiego na niej spoczął. - Odpowiedziałam, że dlatego, bo się przyjaźnimy. Po tym nazwał mnie idiotką... Powiedział, że tylko ja sprawiam, że czuję coś takiego i musi mnie bronić... Złączył nasze dłonie - splotłaś palce obu swoich rąk przed jego oczami. -  Dodał, że wie, że ja też coś do niego czuje. Przyznałam mu rację i spuściłam wzrok. On złapał mój podbródek i podniósł do góry - ponownie zademonstrowałaś, czułaś się jakbyś opowiadała jakieś opowiadanie. Trochę jak Ah-ro w dramie 'Hwarang'. Hobi był pochłonięty twoim pokazywaniem i słowami. - Powiedział, że nie jest dobry w tych sprawach i będę go musiała wiele nauczyć. Chciałam go zapytać czy on ma to na myśli, a on- przerwałaś by nadać chwilę napięcia. - On powiedział, że chce ze mną być i pocałował mnie- zakończyłaś szeroko się uśmiechając.

- To był na pewno Suga? Nie zmyśliłaś nic? - zapytał nie mógł uwierzyć. Spojrzałaś na niego wzrokiem ' serio kurwa?'. - W sumie fakt, tylko on potrafi nazywać ludzi głupimi i idiotami, nawet w takich sytuacjach - zaśmiał się. - Nad czym ty się zastanawiasz?- zapytał drapiąc się po głowię.

- Bo tak właściwie powiedzenie ' chce z tobą być', a ' zostaniesz moją dziewczyną' to jest trochę różnicy - mruknęłaś.

- Czego ty od niego oczekujesz? To tylko Suga hyung. To cud, ta sytuacja którą powiedziałaś, a ty chcesz żeby się ciebie zapytał o chodzenie... Jesteś niemożliwa... I ty myślisz, że to się spełni? Nie wydusisz tego z niego - powiedział zakładając dłonie na piersi.

- Cóż w sumie to trochę już to zrobił - mruknęłaś, a chłopak oparł ręce na materacu pochylając się bardziej w twoją stronę.

- Opowiadaj - ponaglił cię gdy siedziałaś nie wzruszona.

Odwrócił się nagle chętnie w jego stronę. W sumie miałaś ochotę komuś o tym powiedzieć. Dawno z nikim nie plotkowałaś, a jedyne komu mogłaś się tutaj wygadać była twoja przyjaciółka i Hobi.

- Zarzucił mi, że Jina nazwałam oppa, a jego nie. Dodał "Chyba jesteśmy razem czy jakoś tak nie?". Powiedziała, że żeby być razem trzeba się kochać i zapytać tej drugiej połówki czy chce z tobą być. Na to on zapytał czy druga połówka chce ze mną być. Odpowiedziałam jedynie 'może' - skończyłaś opowiadać.

- Cholera, on naprawdę wpadł - powiedział JHope przykładając dłoń do ust. - Zdajesz sobie sprawę, że jeszcze do żadnej dziewczyny nie wypowiedział, aż tyle słów o swoich uczuciach? Co ja gadam, do kogokolwiek. W ogóle on nigdy nie okazuje uczuć... Szczególnie tych pozytywnych. Mówiłem, żebyś nie oczekiwała od niego taki słów... On i tak już jest cholernie uczuciowy w porównaniu z jego wcześniejszym życiem- mówił.

- Może masz racje - westchnęłaś i zagryzłaś wargę.

- Kochana ja mam zawsze rację - powiedział uśmiechając się. - A tak po za tym skąd Suga hyung wiedział, że to ty gotowałaś? - zapytał jakby sobie przypomniał.

- Jak się poznaliśmy... Dzień później spotkałam go w parku i zaproponowałam spanie u mnie w domu, gdzie nikt mu nie będzie przeszkadzał... Jak wróciłam z pracy to akurat to robiłam na obiad i dałam mu - wyjaśniłaś. - Nie sądziłam, że będzie to pamiętał - dodałaś zdziwiona.

Naprawdę tak myślałaś. Sama nawet już zapomniałaś, że tego dnia robiłaś tą kaczkę, a on to zapamiętał. W dodatku jej smak. Myślałaś, że raczej nie pamięta takich błahostek. Tym bardziej, że to już było dawno.

- Musisz naprawdę dobrze gotować - stwierdził nagle.

- Co?- zapytałaś. O czym on teraz mówi.

- Suga hyung zapamiętuje tylko te dania, które naprawdę mu smakują. W sumie to było mięso, więc tym bardziej trafiłaś - wyjaśnił ci śmiejąc się.

- Chyba sam powinieneś wiedzieć jak gotuje... Przecież dzisiaj robiłam obiad z Jinem - przypomniałaś mu.

- No właśnie z Jinem hyungiem... Ale fakt kaczka była naprawdę dobra - zamknął oczy i uśmiechnął się z uwielbieniem. - Będziesz częściej gotować? -zapytał.

- Jeśli tylko Jin mi pozwoli - zaśmiałaś się.

- Jak to? Przecież mówił jeszcze po obiedzie, że będziesz z nim gotować i dobrze się wam pracowało - przypomniał sobie słowa hyunga z ich rozmowy.

- To musiało być przed tym jak przyłapał mnie na siedzeniu na blacie i całowaniu się z Yoongim - wzruszyłaś ramionami.

- Suga hyung cię nie uprzedził? - zapytał.

- Uprzedził. Trochę mi zajęło, żeby go namówić by podszedł i mnie pocałował - zaśmiałaś się i opadłaś na łóżko.

- Jaka ty rebel jesteś- również się zaśmiał i położył się obok ciebie na materacu.

- Tak właściwie co wy robiliście w kuchni?- spytał.

- Yoongi robił mi kolacje - wyjawiłaś.

*

*Wystąpią wulgaryzmy*

Bighit pierdol się! Skończ już, dobra?

O chuj chodzi?

Ale i tak to ciągle oglądam, bo jest piękne :3

Oni są tak cholernie przystojni *-*

Jin w garniturze 😍 i ten Suga niezdara 😊😂

*teraz wielka mowa nienawiści*

Kurwa, jebani, pierdoleni sąsiedzi niech uspokoją swoje dupska i te kurwiańskie ludowe piosenki i te które nawet nie jestem wstanie określić jakiego kurwa są gatunku, niech słuchają na jebanej innej skali głośności... Nie pozdrawiam ich

* koniec mowy nienawiści*

Bayo <3

Continue Reading

You'll Also Like

67.6K 979 31
Zapraszam do czytania 😇
31.2K 2.5K 25
Jedna noc. Czyste szaleństwo. Zabawa do białego rana. Wypoczynek za granicą zawsze kojarzy się z dobrą zabawą, dlatego Solbin była pewna, że wakacje...
15.5K 520 26
Rodzina monet napisana na nowo, z inną, lepszą bohaterką! Rozdziały we wtorek oraz czwartek! Jakiś czas temu natrafiłyśmy na Rodzinę Monet i chociaż...
34K 1.3K 29
🌸 Talksy BTS🌸 🌸 Codziennie talksy (może) 🌸 🌸 Data rozpoczęcia - 24.09.2020 🌸 🌸 Data zakończenia - 27.02.2023 🌸