Prawdziwy Ty| Suga ✔

By czika18

2.4M 116K 107K

Suga- bad boy o niewyparzonym języku. Niemiły, niekulturalny, szczery do bólu. To jest prawdziwy Min Yoongi. ... More

Wprowadzenie
*1*
*2*
*3*
*4*
*5*
*6*
*7*
*8*
*9*
*10*
*11*
*12*
*13*
*14*
*15*
*16*
*18*
*19* 🔞
*20*
*21*
*22*
*23*
*24* 🔞
*25*
*26*
*27*
*28*
*29*
*30* 🔞
Pardon? Maraton?
*31* ~maraton 1/3
*32* ~maraton 2/3
*33* ~maraton 3/3
*34*
*35*
*36*
*37* 🔞
*38*
*39*
*40*
*41*
*42*
*43*
*44*
*45* ~maraton 2 1/3
*46* ~maraton 2 2/3
*47* ~maraton 2 3/3
Moja teoria? Love Yourself
*48*
*49*
*50*
*51*
*52* + nominacja
*53*
*54*
*55* + nominacja 2
*56*
*57*
*58*
*59*
*60*
*61* 🔞
*62*
*63*
*64* 🔞 +nominacja 3
*65* 🔞
*66*
*67*
*68*
*69*
*70*
*71*
*72*
*73* 🔞
*74*
*75*
*76*
*77*
*78*
*79*🔞
*80*
*81*
*82*
*83*
*84*
*85*
*86*
*87* 🔞
*88*
*89*
*90*
*91*
*92*
*93*
*94*
*95*
*96*
*97*
*98*
*99*
Epilog
My hearteu, czyli co dalej
No fun?
My heart bom bom
Omg!

*17*

27.1K 1.3K 1.1K
By czika18

Wstałaś kolejnego dnia o 10. Masz sześć godzin, aby się wyszykować. To nie będzie takie trudne.

Najpierw zjadłaś śniadanie, potem umyłaś się i dokładnie ogoliłaś. Gdy skończyłaś postanowiłaś zabrać się za włosy. Postanowiłaś je wyprostować. Będzie bardziej elegancko i skromnie.

W między czasie oczywiście słuchałaś swojej k-popowej playlisty. Nie obyło się bez śpiewania.. Znaczy darciem ryja do... słońca, bo nie ma jeszcze księżyca.

Wzięłaś się za makijaż. Najpierw oczy. Postawiłaś na w miarę delikatny makijaż.

Uznałaś, że resztę makijażu dokończysz chwilę przed wyjściem. Ale gdy spojrzałaś na zegarek zauważyłaś, że została ci godzina, więc go skończyłaś. Gdy zostało ci pół godziny, przyszedł czas na ubranie się. Założyłaś śliczną bordową sukienkę. Dodatkowo czarne szpilki i kopertówkę.

Uznałaś, że wyglądasz ładnie, więc zadowolona czekałaś na przyjście Yoongiego.

Co go podkusiło, żeby zabrać ciebie? Przecież każda dziewczyna by się na to zgodziła. Jest wiele dziewczyn bardziej... odpowiednich. Przecież jesteś tylko zwykłą wizażystką, w dodatku polką... Jak mogłaś niby spodobać się rodzicom Sugi?

Dlaczego tyle o tym myślisz? To tylko jeden wieczór, w dodatku udawanego związku. Pójdziesz tam, sprawisz, że wszyscy cię polubią i koniec. Yoongi będzie miał spokój.

Usłyszałaś dzwonek do drzwi. Przed tobą stał zupełnie inny człowiek. Nie mogłaś oderwać wzroku od uśmiechniętego Yoongiego w garniturze. Dlaczego każdy mężczyzna gdy założy koszulę i marynarkę staje się przystojniejszy?

- Chodźmy - złapał twoją dłoń i zaprowadził do auta. Zdziwiłaś się gdy chłopak otwarł ci tylne drzwi. Nie pytałaś o nic i wsiadłaś do środka. No tak, macie kierowcę. Suga wsiadł po drugiej stronie i ruszyliście.

- Ślicznie wyglądasz - powiedział delikatnie się uśmiechając.

-Dziękuję, ty za to przystojnie - odpowiedziałaś zgodnie z prawdą. Chłopak parsknął śmiechem. Jechaliście kawałek za miasto.

- Moja kuzynka zażyczyła sobie dużą rodzinną imprezę na dworze, po za miastem - wytłumaczył. Kiwnęłaś tylko głową.

Wreszcie znaleźliście się na miejscu.Wszystko było wielkim przepychem, ale co też dziwne przepełnione rodzinną atmosferą. Jakim cudem to wszystko się łączy?

Suga złapał twoją dłoń, a ty spojrzałaś się na niego. On tylko się uśmiechnął i zaczął prowadzić w tłum. Nie miałaś pojęcia jak on się tam odnajduję.

Obok wielkiego pięknego miejsca na zewnątrz stał ogromny biały namiot. W środku stały stoły. Tylko tyle byłaś w stanie zauważyć gdy przeszliście obok.

Podeszliście do jakiejś pary.

- Yoongi! - zawołała młoda kobieta i przytuliła mężczyznę. - A to twoja dziewczyna?- zapytała wyłaniając się zza niego i spojrzała na ciebie.

- Tak, Sooyoung poznaj [T/I] - przestawił was sobie. Ukłoniłyście się. Dziewczyna zmierzyła cię wzrokiem.

- Już cię lubię. Masz dobry gust, nie tylko w stosunku do mężczyzn- zaśmiała się uroczo. Była śliczna. - Junsu! - zawołała i przyciągnęła nagle za łokieć jakiegoś faceta. Prawdopodobnie jej narzeczonego. - To dziewczyna mojego kuzyna, [T/I] - powiedziała z uśmiechem.

- Miło poznać - powiedział dyplomatycznie, ale ze szczerym uśmiechem. Przywitał się z twoim udawanym chłopakiem i odszedł kawałek dalej witając się z kimś.

- Idźcie do rodziców... Boże Yoongi nie myślałam, że ty na poważnie kogoś przyprowadzisz. Założyliśmy się, postawiłam na ciebie i miałam rację, ale będą zdziwieni!- zaśmiała się, a Ty pod wpływem jej słów razem z nią. Suga trochę się skrzywił i pociągnął Cię w inną stronę.

- Naprawdę tak uważają - zaśmiałaś się cicho .

- Cóż jestem artystą... Teraz już wiesz czemu tak nalegałem- westchnął.

- Yoongi? Jak ja mam się zachowywać? Teraz to twoi rodzice oni....- stresowałaś się. Przystanął i spojrzał na ciebie.

- Zachowuj się normalnie. Polubią cię- cmoknął twoje czoło i ruszył dalej. Oblałaś się delikatnym rumieńcem i modliłaś się aby znikł zanim do nich dojdziecie. Zrobiliście niestety tylko z trzy kroki i zatrzymał was kobiecy głos.

- Yoongi? To naprawdę ty? - podeszła do was para.

Poznałaś, że to jego rodzice. Byli do siebie podobni. Mężczyzna przywitał się z rodzicami.

- A to twoja... dziewczyna?- wreszcie zwrócili na ciebie uwagę. Trochę się zestresowałaś.

- Tak. Mamo, tato to [ T/I], moja dziewczyna- uśmiechnął się do ciebie. Ukłoniłaś się, a Suga objął cię dłonią w pasie.

- Bardzo ładna z ciebie kobieta- pochwaliła matka z uśmiechem.

- Wiedziałem, że jeśli kogoś przyprowadzisz to nie będzie to Koreanka- powiedział ojciec życzliwie na ciebie patrząc.

- Skąd pochodzisz?- zapytała. - Ona potrafi koreański?- zapytała nagle patrząc na syna.

- Z Polski i tak, potrafię - uśmiechnęłaś się.

- Świetnie! Nie będzie problemu by się dogadać! Zapraszam was jutro na obiad!- zawołała szczęśliwa. Spojrzałaś na Sugę. Jego jak i twój uśmiech na chwilę zbladł, ale zastąpiliście go sztucznym.

- Coś nie tak?- zapytał ojciec.

- Nie, wszystko w porządku- wyrwałaś się.

- Mam dużo pracy- powiedział zaraz po tobie Yoongi.

- Och, a [T/I] nie mogłaby wpaść sama? Bardzo chętnie poznam dziewczynę mojego syna- zwróciła się na końcu do ciebie uśmiechając się. Ścisnęłaś dłoń Sugi by cię ratował.

- Pracujemy razem - rozpoznał od razu przekaz.

- Jak to razem?- zapytał ojciec.

- Jestem wizażystką - wytłumaczyłaś.

- Och... - wydała z siebie jedynie kobieta.

- Yoongi, daj spokój widzimy się bardzo rzadko... Ominiecie jedną próbę, nic się nie stanie - powiedział jego ojciec trochę twardo. Kurczę to miał być tylko jeden dzień... Zresztą nie możesz opuścić pracy. Ty jesteś wizażystką Jimina.

- Może za tydzień?- zapytałaś chcąc wybrnąć jakoś z sytuacji.

- Wspaniale, ale wtedy zabieram was na dwa dni - powiedziała matka. Yoongi chciał coś powiedzieć ale przez wzrok ojca szybko zamknął buzię.

- Wiem o zakładzie- powiedział na odchodne, a ty ponownie się zaśmiałaś, na co chłopak dźgnął cię w żebra.

- Yoongi- skarciłaś go.

- Zaczęłaś- bronił się i szedł do środka.

Znalazł wyznaczone dla was miejsce. Zawiesił marynarkę na oparciu krzesła. Chwycił po butelkę z wodą. Rozejrzałaś się i zamarłaś.

- Yoongi, nie patrz w prawo- ostrzegłaś.

- Dlaczego?- zapytał i spojrzał w tamtą stronę. Strzeliłaś sobie mentalne facepalma.

- Yoongi!-zawołał z daleka starszy mężczyzna, a Suga uśmiechnął się promiennie. Swoją drogą wyglądał niesamowicie.

- Wuju!- wstał i uściskał go.

- [T/I], znów się spotykamy - uśmiechnął się.

- Taaak- przeciągnęłaś witając się z mężczyzną. To "wujek od kosza".

- Mówiliście, że nie jesteście parą - zauważył. Nie wiedziałaś co masz odpowiedzieć i zagryzłaś wargę.

- Wiele się nie zmieniło - powiedział Suga, a ty spojrzałaś na niego zdziwiona, zresztą jego wujek też. Min wytłumaczył mu wszystko, a ty tylko siedziałaś z boku i słuchałaś.

- Nadal uważam, a teraz potwierdziliście moje słowa, że wspaniała byłaby z was para - powiedział na koniec, a ty zarumieniłaś się.

Mężczyzna pożegnał się i odszedł, a ty wypuściłaś powietrze. Oparłaś głowę o ramię Sugi, a on cmoknął twoje włosy.

*

Co się tu wyprawia :D

Bayo <3

Continue Reading

You'll Also Like

7.8K 388 76
Druga cześć Trainee Life ❤️ +18 Będzie w trochę innej formie, ale bardzo podobnej. Mam nadzieje, że wam się spodoba. - Lila? Co się stało? - pytał...
17K 1K 42
"Żyję bo nie mogę umrzeć. Troszczenie się o kogoś to zwykłe gówno" Narkotyki, tytoń, nielegalne wyścigi i koszykówka. Można było opisać go wieloma sł...
1.4K 93 5
Zbiór moich dziwnych one-shotów z Bts takich jak I'm woman czyli gdzie Jimin zostaje kobietą na jeden dzień i inne.
83.7K 2.6K 31
Nie wiedziałam że miłość od pierwszego wejrzenia istnieje, a jednak gdy poznałam swojego idola przypadkiem... Chcecie zobaczyć co działo się dalej...