Polska Walczy Ptaki Ptakom

By Alciaczeek

18.2K 1K 176

Widzieliście ich? Tych młodych, wesołych odważnych? Tych harcerzy z Szarych Szeregów? Tak jak oni za Polskę... More

PROLOG
SPOTKANIA
SŁONECZNE DNI
ZDALA OD CIERPIENIA.
PIERWSZA AKCJA
PIERWSZA AKCJA II
JEDNA KULKA
OSTATNIE POŻEGNANIE
POWRÓT
NIE ZAPOMNIJ
ZŁA WIADOMOŚĆ
TRÓDNE SŁOWA
WYZNANIE
NIE CI SAMI MY
NIEWYPOWIEDZIANE MYŚLI
WIELE BYŁO OBIETNIC DRUHU
GŁOŚNE MYŚLI, CICHE SŁOWA
PIĘKNA WIGILIA
Kilka słów odemnie
ŚWIĄTECZNY CÓD.
CIĘŻKIE SŁOWA
CUD NAD WISŁĄ
CZAS MIJA I NIE PYTA
TRUDNA DECYZJA
CIĘŻKI WYBÓR
ROZSTRZELANIE
ŚMIECH PRZEZ ŁZY
INNY ŚWIAT
TEŻ LUDZIE
OSTATNIE DNI WARSZAWY
GODZINA "W"
ZOSTANIE PO NAS TYLKO TO, CO SAMI ZOSTAWIMY
SŁOWA NA WIATR
UCIEKAJ MOJE SERCE
podziękowania ♡
ważne mało ważne Ale przeczytaj
Ogłoszenia itp

PLANY MAJĄ TO DO SIEBIE, ŻE ŁATWO SIĘ ZMIENIAJĄ

342 27 10
By Alciaczeek

1.04.1943.

I tak nam upłynął wyjazd. Na rozmowach, wspólnych zabawach. Nawet pogodziłam się z Anią. Teraz czas już wracać. Ale 24 marca nie spałam w nocy. Bałam się, że wpadną po Rudego. Ale nie. Wszystko było dobrze. Ochroniłam Janka i jeszcze zorganizowałam super wyjazd. Brawo ja! No dobra. Zorganizowaliśmy. Jakiś tam wkład w to miał Tadeusz. Kocham Tadka. Bardzo. Nuewiem co by było gdyby zginął. Ale nadal tli się we mnie uczucie do Janka.

Rok później ( 14.07.1944)

Po Warszawie krążą plotki, że ma wybuchnąć powstanie. Ciekawe czy to prawda. Jeśli tak, to pójdę walczyć. Nie boję się zginąć. Zginąć w ten sposób to chwała, ale też pójście na łatwiznę. Bo łatwiej jest zginąć za ojczyznę, niż ofiarnie dla niej żyć. Ale to tylko moje zdanie. Może i złe.

***

- Serwus Zośka! Jest Mari?
- Serwus Alek. Serwus Madziu. Magda wyszła. Ale zaraz wróci. Chodźcie. Napijecie się herbaty?
- Ja chętnie. A ty Aleczku?
- Też chętnie.
Weszli. Usiedli na tapczanie a Tadeusz zrobił herbaty.
- Serwus Alek. Co ty tu robisz? Gdzie Madzia?
- Ciebie też miło widzieć Madziu. Lenka poszła do łazienki.
- Siadaj.-- powiedział Tadzio
Usiadłam obok Alka. Po chwili weszła Madziula.
- Cześć!- rzuciła mi się na szyję
- Serwus- też ją przytuliłam
Usiedliśmy wszyscy. Madzia wyciągnęła coś z torby. Podała jedną kopertę Tadkowi. Podeszłam do niego i usiadłam mu na kolanach. Zośka otworzył kopertę. W środku było zaproszenie. Na ich ślub! Ucieszyłam się bardzo ich szczęściem, bo kocham ich i pragnę by byli szczęśliwi. Namawiał nas, żebyśmy też wzieli ślub. Chciałabym, ale nie teraz...
- To kiedy?
- Chciałabym w sierpniu. Kocham ten miesiąc.
- Czy ja wiem...Mam złe przeczucia. Wolałbym jeszcze w lipcu...
- Oj Tadziu Tadziu...Zawsze Masz złe przeczucia...Mówię Ci, że sierpień będzie idealny.
- No dobrze. Niech Ci będzie...- powiedział i przytulając mnie pocałował w czoło.
Nie mogę doczekać się sierpnia.
Czuję, że moje życie się diametralnie zmieni. Oj tak...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Czuwajcie!♡

Continue Reading

You'll Also Like

Magic Unicorn By Nula

Historical Fiction

280 81 4
jest to książka, którą pisałam, jak miałam 7/8 lat...mega cringe, polecam, uśmiejesz się XD
45.1K 1.7K 60
Ja tylko tłumacze! Usunięto mi poprzednie konto więc publikuję całość od nowa Opis: Odrodziłam się jako łotr w powieści, którą przeczytałam, Jubelli...
Perle By Salmonella

Historical Fiction

26.1K 1.2K 14
"Ty przeżyjesz Meine Perle." Miłość jest bardzo ciężka. Wojna sprawia, że jest jeszcze cięższa. Ale to dopiero w obozie zagłady można zrozumieć co to...
13.7K 1.2K 56
Toinette ma zaledwie czternaście wiosen, kiedy przybywa do Francji, by poślubić przyszłego króla. I właściwie nie posiada nic prócz uroczej twarzyczk...