SUFFERING™ | james potter

By arctus_

85.5K 6.9K 419

Vela Selvyn to jedna z wielu uczennic Hogwartu, nie wyróżnia się niczym. Nie ma charakterystycznych cech wygl... More

𝓌𝓅𝓇𝑜𝓌𝒶𝒹𝓏𝑒𝓃𝒾𝑒
01: 𝑒𝓋𝑒𝓇𝓎 𝓉𝓇𝑜𝓊𝒷𝓁𝑒 𝒽𝒶𝓈 𝒾𝓉'𝓈 𝒷𝑒𝑔𝒾𝓃𝒾𝓃𝑔
02: 𝒽𝑒𝒶𝓇𝓉𝒶𝒸𝒽𝑒
03: 𝒷𝒶𝒸𝓀 𝓉𝑜 𝓉𝒽𝑒 𝒷𝒶𝓈𝒾𝒸𝓈
04: 𝓉𝒽𝒶𝓉 𝓁𝒾𝓉𝓉𝓁𝑒 𝓀𝒾𝓈𝓈 𝓎𝑜𝓊 𝓈𝓉𝑜𝓁𝑒
05: 𝓂𝒾𝓈𝓉𝒶𝓀𝑒𝓈 𝒽𝒶𝓋𝑒 𝒸𝑜𝓃𝓈𝑒𝓆𝓊𝑒𝓃𝒸𝑒𝓈
06: 𝓈𝓃𝒶𝓀𝑒𝓈 𝒶𝓇𝑒 𝓃𝑜𝓉 𝒾𝓃 𝓈𝓁𝓎𝓉𝒽𝑒𝓇𝒾𝓃
07: 𝒷𝑒𝒶𝓊𝓉𝒾𝒻𝓊𝓁 𝑜𝒷𝓁𝒾𝓋𝒾𝑜𝓃
08: 𝓅𝓇𝑒𝓉𝓉𝓎 𝓌𝒽𝑒𝓃 𝓎𝑜𝓊 𝒸𝓇𝓎
09: 𝓈𝑜𝒻𝓉 𝓈𝑜𝓊𝓁𝓈
10: 𝒻𝓇𝒾𝑒𝓃𝒹𝓈𝒽𝒾𝓅 𝒷𝓇𝑒𝒶𝓀𝓊𝓅𝓈 𝒽𝓊𝓇𝓉𝓈 𝓉𝑜𝑜
11: 𝓉𝒽𝑜𝓈𝑒 𝓁𝑜𝓋𝑒𝓁𝓎 𝑒𝓎𝑒𝓈
12: 𝓉𝓌𝑜 𝓈𝒾𝒹𝑒𝓈 𝑜𝒻 𝒸𝑜𝒾𝓃
14: 𝒾 𝒿𝓊𝓈𝓉 𝓌𝒶𝓃𝓃𝒶 𝒷𝑒 𝓎𝑜𝓊𝓇𝓈
15: 𝑒𝓂𝓅𝓉𝒾𝓃𝑒𝓈𝓈
16: 𝓉𝑜𝑜 𝓎𝑜𝓊𝓃𝑔 𝓉𝑜 𝒻𝑒𝑒𝓁 𝓁𝒾𝓀𝑒 𝓉𝒽𝒾𝓈
17: 𝓈𝒶𝓎 𝓎𝑒𝓈 𝓉𝑜 𝓂𝑒
18: 𝒾𝓉 𝒸𝑜𝓊𝓁𝒹 𝑔𝑒𝓉 𝓌𝑜𝓇𝓈𝑒
19: 𝓃𝑜 𝓉𝒾𝓂𝑒 𝒻𝑜𝓇 𝑔𝑜𝑜𝒹𝒷𝓎𝑒𝓈
20: 𝓁𝑜𝓋𝑒 𝑜𝒻 𝓂𝓎 𝓁𝒾𝒻𝑒, 𝒹𝑜𝓃'𝓉 𝓁𝑒𝒶𝓋𝑒 𝓂𝑒
𝓁𝑜𝓋𝑒, 𝒿𝒶𝓂𝑒𝓈
𝒻𝓇𝑜𝓂 𝒶𝓊𝓉𝒽𝑜𝓇
𝓏𝓂𝒾𝒶𝓃𝓎

13: 𝓅𝑒𝓇𝒻𝑒𝒸𝓉𝓁𝓎 𝒾𝓂𝓅𝑒𝓇𝒻𝑒𝒸𝓉 𝓉𝑜 𝓂𝑒

2.5K 295 20
By arctus_

      wysłano 23 sierpnia, 1978

Drogi Jamesie,               

Pierwszy semestr minął niezwykle szybko, nie odezwałeś się do mnie ani jednym słowem. Nie obdarowałeś mnie ani jednym spojrzeniem. Odkochiwałam się, boleśnie powoli, ale jednak. Byłam szczęśliwa.
Z Evanem spotykaliśmy się codziennie, malutka roślinka uczuć do niego powolutku rosła w moim sercu, podlewana przez jego troskliwe słowa i uśmiechy. Pamiętam jednak dokładnie dzień, w  którym zaczął mi się podobać. Evan zawsze był taki miły i spostrzegawczy... słuchał uważnie, co mówiłam. Doskonale wyczuwał, kiedy kłamałam, że się dobrze czuję i pamiętał wszystkie rzeczy, które mu mówiłam.      

Evan Rosier był idealny.

Pomimo tego faktu moje serce nadal w większości należało do ciebie. Kiedy nadeszły ferie świąteczne, zaprosił mnie do siebie.
Poprosiłam rodziców o zgodę. Powiedzieć, że byli zachwyceni, to za mało. W końcu jego rodzina także należała do tych całych 28 czystych.

Zgodziłam się, tak samo jak oni.

Podczas kolacji Evan milczał, jego oczy nie świeciły się jak powierzchnia jeziora skąpana w wiosennym słońcu. Jego rodzina mówiła o zabijaniu mugoli i o Sam-Wiesz-Kim. Wtedy dowiedziałam się, że nie ma człowieka idealnego.

Był śmierciożercą.

Przeprosiłam i poszłam do swojego pokoju gościnnego. Dlaczego niewinnych ludzi spotyka taki los? Zamarzyłam wtedy o ucieczce do świata mugoli i zapomnieniu o swoim pochodzeniu, sytuacji światowej i... tobie. Chciałam, żeby było dobrze. Chcieć to niestety za mało w tym świecie. Evan pukał, ale nie wstałam, żeby mu otworzyć drzwi.
Po chwili siedział i obok mnie, spojrzałam na niego i uświadomiłam sobie, że płacze. Płakaliśmy obydwoje.

"Przepraszam."

To było wszystko, co powiedział i to wystarczyło. Pierwszy raz, to ja pocieszałam jego w przypływie łez, a nie on mnie.

Dwie osoby z arystokratycznych rodzin.
Dwie osoby bez przyszłości.
Dwie osoby ze złamanymi sercami.

Zawsze dająca drugą szansę,
Vela Selvyn

Continue Reading

You'll Also Like

70.7K 4K 25
Wait, czy nie powinnam, więc znajdywać się w Obozie Herosów na Long Island? No cóż, nie do końca. Obóz Obrońców jest takim trochę odłamem Obozu Heros...
11.9K 632 24
❝ - Ty na serio się w niej zakochałeś - spojrzałem na kumpla z lekko podniesionymi brwiami z zaskoczenia. - Żartujesz sobie ze mnie - prychnąłem pod...
83.2K 6.8K 30
Stereotypów dotyczących uczniów ze Slytherinu było wiele. Wszyscy wiedzieli, że można ich rozpoznać na korytarzu po stalowym, pełnym wyższości spojrz...
45.6K 2.4K 20
WSKRZESZAM POJEDYNCZE ROZDZIAŁY, GDY PUSZCZA MNIE KRINDŻ ✨👐✨ 2017 r. Jeszcze szukam swojego stylu Powiedzmy, że to będzie wylęgarnia mojego ukochen...