Zakazany Owoc // Dramione

By xoxoAyakaxoxo

693K 34.1K 29.2K

Gdy rozsądek przeg­ry­wa z prag­nieniem, śmier­telnie trujący owoc sta­je się jadalny. ~*~ Ogień i woda. Ziem... More

Rozdział 1. Kierunek: Hogwart!
Rozdział 2. Nowy dom
Rozdział 3. Szlaban
Rozdział 4. Być dobrą Ślizgonką?
Rozdział 5. Wolność!
Rozdział 6. Gra w prawdę
Rozdział 7. Wojna na liście
Rozdział 8. Najgorsza randka w życiu
Rozdział 9. Damsko-męski wieczór
Rozdział 10. Zemsta?
Rozdział 11. Wspomnienia
Rozdział 12. Przygotowania do imprezy
Rozdział 13. Noc Duchów
Rozdział 14. Nowa para?
Rozdział 15. Gryfonka i Ślizgon
Rozdział 16. Historia Dracona
Rozdział 17. Nieproszone wieści
Rozdział 18. Problemy Malfoya
Rozdział 19. List
Rozdział 20. Kocham?
Rozdział 21. Nowe uczennice
Rozdział 22. Wszystko się zmienia
Rozdział 23. On nas wzywa
Rozdział 24. Misja
Rozdział 25. Mikołajki
Rozdział 26. Kierunek Grimmauld Place 12
Rozdział 27. Horkruks
Rozdział 28. Koniec
Rozdział 29. Deska ratunku
Rozdział 30. Bal Bożonarodzeniowy
Rozdział 31. Poznając mugolski świat
Rozdział 32. Prawie rodzinne święta
Rozdział 33. Scary night? Hot night?
Rozdział 34. Niespodziewana wizyta
Rozdział 35. Radosne nowiny
Rozdział 36. Kocham Cię, Granger
Rozdział 37. Przetrwanie
Rozdział 38. Magiczne wspomnienia
Rozdział 39. Listy
Rozdział 40. Zadanie Jessiki
Rozdział 41. Bank Gringotta
Rozdział 42. Co robimy w Walentynki? Cz.1
Rozdział 43. Co robimy w Walentynki? Cz.2
Rozdział 44. Początek wojny
Rozdział 45. „Miłość łaskawa jest..."
Rozdział 46. Szatańska Pożoga
Rozdział 47. Pożegnanie
Epilog. Zakazany Owoc zawsze smakuje najlepiej

Prolog: Woda i Ogień

34.4K 994 975
By xoxoAyakaxoxo

!!!INFORMACJA DLA OSÓB CZYTAJĄCYCH NA KOMPUTERACH: POLECAM KAŻDY ROZDZIAŁ ODŚWIEŻAĆ, GDYŻ NA STRONIE WYSTĘPUJE BŁĄD I ROZDZIAŁY NIE WYŚWIETLAJĄ CAŁOŚCI!!!

Słowami wstępu:

Akcja rozgrywa się na siódmym roku w Hogwarcie. Draco przyjął proponowaną pomocną dłoń Dumbledore'a na Wieży Astronomicznej w szóstej klasie, więc sytuacja rozegrała się inaczej i dyrektor wciąż żyje. :)

_________________________________________

Wprowadzę Was teraz w świat, magiczny świat dwojga osób, które różnią się od siebie praktycznie pod każdym względem. Są swoimi doskonałymi przeciwieństwami poczynając na wyglądzie, kończąc na charakterze. Najodpowiedniejszym opisem będą dwa przeciwstawne żywioły: On-Woda; Ona-Ogień. On zimny; Ona ciepła. Przeciwieństwa, które razem połączone mogą spowodować mieszankę wybuchową...

~~*~~

Pierwszą osobą, którą pragnę Wam przedstawić, jest z pozoru zwyczajna dziewczyna, Hermiona Granger. Dlaczego tylko z pozoru? Albowiem dlatego, że tkwi w niej pewien sekret. Dokładniej, jest czarownicą! I to nie do końca taką zwyczajną! Jest jedną z najlepszych uczennic w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Uczęszcza do domu Godryka Gryffindora, z czego jest ogromnie dumna. Nadchodzący rok szkolny ma być dla niej już ostatnim. Zapowiada się ciężki i pracowity, gdyż w maju czeka ją zdawanie OWTM-ów - Okropnie Wyczerpujących Testów Magicznych, od których wyników wszystko zależy, oraz dzięki którym jej przyszłość stanie dla niej otworem. Jej celem jest napisanie wybitnie wszystkich testów, aby starać się o wymarzoną pracę Uzdrowiciela, co wiąże się z ogromną odpowiedzialnością i masą nauki. Ale nic nie jest niemożliwe dla Hermiony Granger.

-Hermionko, jesteś gotowa? Musimy już wychodzić, bo się spóźnimy! -usłyszała z salonu głos ojca.

-Tak, tato! Za sekundę zejdę! -krzyknęła i zaczarowała wszystkie swoje bagaże. Wzięła Krzywołapa na ręce, a następnie rozejrzała się ostatni raz po opustoszałym pokoju, upewniając się, czy niczego na pewno nie zostawiła. Co roku miała wrażenie, jakby zostawiała to miejsce już na zawsze.

Gdy zeszła na dół, przed drzwiami frontowymi czekała już na nią uśmiechnięta rodzicielka.

-Kochanie, zabrałaś wszystko? Książki, bieliznę i tę twoją ulubioną piżamkę w gwiazdki? -zapytała z troską kobieta.

- Mamo, ta piżama BYŁA moją ulubioną, gdy miałam siedem lat. Teraz mam siedemnaście - przypomniała jej z uśmiechem Gryfonka. - Ale na pewno wszystko mam, a jak nie, to przecież możecie mi przysłać pocztą. Nie martwcie się tak o mnie, przecież dobrze wiecie, że dam sobie radę.

-Och, skarbie. Tak szybko dorosłaś. Niedawno odprowadzaliśmy cię na dworzec, gdy pierwszy raz szłaś do Hogwartu. Będziemy bardzo za tobą tęsknić. Ucz się pilnie i baw dobrze! Pozdrów też twoich miłych przyjaciół, a szczególnie tego uroczego Harry'ego. Kochamy cię! -pocałowała Hermionę w policzek i mrugnęła porozumiewawczo.

Hermiona przewróciła oczami. Jane Granger uwielbiała Harry'ego Pottera, którego Hermiona traktowała TYLKO I WYŁĄCZNIE jak najlepszego przyjaciela, a także brata.

-Ja też was kocham, mamo. Będę pisać! -obiecała i przytuliła się do kobiety, po czym wyszła za ojcem z domu.

Na dzisiejszy dzień wyczekiwała już od bardzo długiego czasu. W końcu wracała do szkoły, gdzie będzie mogła ponownie wpaść w wir nauki, za którą się bardzo stęskniła, mimo, iż opanowała większość materiału na nadchodzący semestr. Jednak to za swoimi przyjaciółmi stęskniła się najbardziej. Pragnęła w końcu ujrzeć zawsze rozczochranego Harry'ego, wesołego Rona, a także najlepszą przyjaciółkę - Ginny Weasley.

Była ciekawa, czy zaszła w nich taka zmiana jak w niej samej. Hermiona nabrała kobiecych kształtów, które mogła zacząć delikatnie podkreślać, choć nie bardzo chciała to robić. Była skromną dziewczyną, preferującą chodzenie w za dużych swetrach czy luźnych bluzach. Właśnie w takim wydaniu czuła się najswobodniej. Burza kręconych włosów zamieniła się w lekkie, niesforne loczki, opadające jej na plecy, a poza tym, najbardziej zmienił się jej charakter. Zrobiła się odważniejsza i pewniejsza siebie. Postanowiła, że w tym roku nie będzie dała się prowokować żadnej szumowinie takiej jak Malfoy. Cieszyła się jednak, bowiem wiedziała, że Ślizgon nie zaszczyci tego roku swoją szlachetną osobą. Po sytuacji, gdy w czerwcu prawie Dumbledore zginął przez niego, na pewno nikt o zdrowych zmysłach nie wpuści go do szkoły. Ach, jak bardzo się myliła...

Na pierwszy rzut oka, ta dziewczyna miała wszystko, czego do szczęścia potrzeba. Kochających rodziców, prawdziwych przyjaciół, którym mogła powierzyć życie; idealne stopnie w szkole, gdzie na dodatek została mianowana Prefektem Naczelnym. Było to dla niej spełnieniem marzeń. Dodatkowo, Hermiona była ładna. Nie jakaś super piękna, idealna. Po prostu ładna. Więc czego może brakować tak szczęśliwemu człowiekowi? Otóż, brakowało jej najzwyczajniej w świecie miłości. Nigdy nie zastanawiała się nad tym jakoś poważnie. Nie przykładała do tego większej wagi. Uważała, że miłość sama do niej przyjdzie, gdy będzie na to czas. Oczywiście, miała przelotny romans z Wiktorem Krumem, a także wiedziała, że Ron darzy ją głębszym uczuciem. Swojego czasu myślała, że odwzajemnia uczucia rudzielca, lecz myliła się. Chwilowe zauroczenie minęło, gdy nadeszły wakacje, a ich kontakt nie był tak intensywny jak w szkole.

Ciekawiło ją, kto został mianowany drugim Prefektem Naczelnym. Z całego serca miała nadzieję, że nie będzie to żaden Ślizgon, bo to by się okazało porażką na całej linii. Cicho marzyła, aby ów mężczyzna okazał się być inteligentny, przyjacielski, rozmowny, z ciekawą osobowością. Wiedziała, że z taką osobą będzie jej się dobrze współpracowało, a to było bardzo ważne. W końcu przez cały rok, wszystko będzie spoczywało na ich głowach.

Z pozytywnymi myślami i szerokim uśmiechem, ruszyła przed siebie na dworzec King's Cross, nie mogąc się doczekać nadchodzącego semestru. Postanowiła skorzystać z niego jak najlepiej, w końcu to była ostatnia szansa.

Ciekawe, co ten rok przyniesie...

~~*~~

Drugą osobą którą przedstawię, jest oczywiście mężczyzna, którego na pewno wszyscy znacie. Mianowicie, chodzi o wysokiego, przystojnego blondyna należącego do Slytherinu. Dokładnie tak. Draco Malfoy. Chłopak o stalowym spojrzeniu szarych, zimnych oczu; spojrzeniu, od którego wszystkie młode, hogwarckie uczennice mdleją. Lecz co po przystojnej buźce, skoro charakterek ma wiele do życzenia? Jak wiadomo, Draco jest niezwykle cyniczną osobą z ironicznym i drwiącym uśmiechem wiecznie przyklejonym do twarzy. Nienawidzi Gryfonów z zasady, a przewodniczy sprytnym Ślizgonom. W zeszłym roku prawie zabił dyrektora szkoły, Albusa Dubledore'a, lecz po dłuższej rozmowie z mężczyzną, przyznaniu, że nie miał wyboru, gdyż Lord Voldemort przydzielił mu takie zadanie, wszystko zostało wybaczone, a Dumbledore wspaniałomyślnie zezwolił na jego powrót do szkoły, a także zapewnił stałą opiekę, dopóki jej nie skończy. Teraz więc ukrywał się przed swoim dawnym mistrzem - Lordem Voldemortem, dzięki pomocy dyrektora Hogwartu.

Dracon dostał nauczkę za swoje błędy i w głębi duszy, choć sam przed sobą tego nie przyznawał, zmienił się. Nie dąży już do pełnienia służby u Czarnego Pana, nie jest już negatywnie nastawiony przeciwko całemu światu, lecz nadal pozostaje wrednym i aroganckim Ślizgonem, nienawidzącym szlam i odmieńców. Starał się, naprawdę się starał pozbyć nienawiści do mugolaków, ale ciągle przed oczami stawał mu obraz Granger. Osoby z mugolskiej rodziny, której nienawidził najbardziej ze wszystkich, a prawdopodobnie to właśnie z nią czekało go największe starcie w tym roku. Właśnie tak, gdyż wraz z sową, która przyniosła listę ze szkolnymi przyborami, otrzymał również błyszczącą odznakę Prefekta Naczelnego. Musiał przyznać, że nie tego się spodziewał.

Dumbledore musi być naprawdę dziwnym człowiekiem. - prychnął, spoglądając na odznakę. - Mam nadzieję, że pani Prefekt jednak nie będzie przemądrzałą Gryfonką.

Miał jednak nieodparte wrażenie, że jego nadzieje spłoną na niczym, gdyż domyślał się kto został drugim Prefektem Naczelnym. Jeżeli nawet on o niej pomyślał, to było wręcz pewne. W końcu należała do ulubieńców nauczycieli. Wiecznie ułożona i grzeczna, ucząca się najlepiej w szkole. Aczkolwiek zawsze pozostaje ten malutki płomyczek nadziei, który może tym razem nie zgaśnie...

Uśmiechnął się cynicznie na myśl, że to Granger będzie miała mu partnerować. To będzie ciężki rok dla nich obojga.

No to zabawimy się w tym roku. Zobaczymy co nam ciekawego przyniesie...


_________________________________________

Witam, jestem Ayaka i prowadzę tę opowieść od końca listopada :)

Posiadam również bloga, gdzie ta historia jest również prowadzona: hermione-and-draco-love.blogspot.com

Postanowiłam jednak historię udostępnić również tutaj z nadzieją, że Wam czytelnikom przypadnie do gustu :)

Pozdrawiam cieplutko ;*

Continue Reading

You'll Also Like

3.7K 425 26
Życie Yang Jeongina dużymi krokami dobiega końca. Pijany ojciec przelewa czarę goryczy, a ten chce już zwyczajnie zakończyć swoje cierpienie. Chce mi...
8.4K 449 13
O tym jak światło zakochało się w gwieździe morza... Miłość przez internet - każdy ma inne zdanie na jej temat. Jest ona na pewno trudna. Jest wiele...
17.6K 331 7
,,Wystarczy jeden, aby odmienić czyjeś życie..." Młoda, śnieżnobiała kotka o imieniu Mgła jest morderczynią. Cały jej klan, na czele z jej ojcem, zaj...
999 86 38
Zbiór pytań o Twoją historię z ESC. Twoje ulubione piosenki z danego okresu, najciekawsze występy, najbardziej czy też najmniej lubiany zwycięzca i w...