dygotały mi ręce gdy trzymając ten pieprzony kawałek plastiku szłam do pokoju, zaszyłam się w łóżku i leżałam patrząc w ciemność
nie miałam odwagi powoedzieć o tym nawet dianie, już rozumiem dlaczego ona milczała tak długo
ja nie chce zostawać jeszcze matką!
rano bez słowa wybiegłam z domu żeby upewnić się czy test jest wiarygodny, musiałam wiedzieć
wchodząc do gabinetu miałam żołądek w gardle, nawet nie przypuszałam że to może się zdarzyć mi! nam...
przecież brałam tabletki!
czuję się okropnie i chyba mi niedobrze...
- witam pani irwin
ginekolog spojrzała na test i zaprosila mnie na badanie nic nie mówiła pisała coś tylko w swoim zeszyciuku
- gratuluje to czwarty tydzień ciąży - zacisnełam mocno oczy żeby się przy niej nie rozpłakać
###
biedna moja kochana xd
LukeyMickeyCalAsh