Wczoraj jak wróciłam do domu mama na szczęście się nie czepiała . Pobiegłam więc do łazienki i się umyłam . Po kąpieli poszłam do kuchni wziełm paczke chipsów, karton soku pomarańczowego, zrobiłam pare kanapek i poszłam do mojego pokoju . Mój kochany pokój ...
Ma niebieskie ściany i niebieski sufit . Moje łóżko stoi w rogu pod samym oknem , na przeciwko mam dużą szafe i pare mniejszych ,komode na której stoi moja wieża i telewizor . Koło łóżka mam postawioną średniej wielkości szafke z lampą i szufladami . Koło tej szafki znajdują się drzwi . Całą ściane po prawej stronie mam obklejoną w plakatach oprócz miejsca na biórko . Tam mam wszystkich piłkarzy za to nad moim łóżkiem wszystkie plakty to głównie piłkarze Realu Madryt . Jedzenie postawiłam na szafce obok łóżka i poszłam włączyć sobie jakiś film . Wybrałam "Incepcje" jeszcze go nie oglądałam ale wiele osób mi go poleciało . I tak zleciał mi wieczór .
******* (Ranek następnego dnia )
Poczułam promienie słońce na twarzy i się obudziłam . Rozejrzałam się po pokoju i dopiero po chwili skapnełam się że mam wakacje . Wziełam telefon żeby sprawdzić która jest godzina 10:10 i przy okazji zobaczyłam że dostałam wiadomość .
LARA : siema możemy się spotkać troche później ??
Zdziwiłam się .
JA : spk ale dlaczego i o której ??
LARA : może być ok 15 ?? Nw mama mówi że chce mnie zabrać na zakupy O.o
JA : serio ?!?! dobra niech będzie 15
życze miłych zakupów xD
LARA : haha dzięki xD
No i co ja mam robić przez te kilka godzin ??
Odłożyłam telefon na szafke i jeszcze chwile poleżałam na łóżku . Po paru minutach wstałam z łóżka i i zeszłam na dół do kuchni . Podeszłam do lodówki wziełam wędline ,ser i poszłam zrobić sobie tosty . Usiadłam przy stole i w trakcie czekania na tosty włączyłam sobie piosenke "Droga do sukcesu " Cristiano Ronaldo i zaczełam sobie nucić pod nosem . Po kilku minutach wyjełam tosty na talerz i poszłam na kanape żeby włączyć sobie telewizje . Włączyłam pierwszy lepszy program i nagle wyskoczyłam mi reklama .
UWAGA UWAGA
Muks Praga Warszawa prowadzi nabór do dziewczęcej drużyny rocznik 2000,1999,1998. ZAPRASZAMY
"I to jest to " pomyślałam . Teraz trzeba tylko przekonać Lare a przede wszystkim jej mame .
********
Siemka
Sorry że dodaje troche późno ale szkołe i te sprawy ale jest ,udało się . Jak zwykle przepraszam za błędy . Mam nadzieje że przybliżyłam wam pomysł Nev i obiecuje że w następnym będzie coś o nieznajomym z lasu ...
Więc do następnego ;*