Początek

73 6 0
                                    

Stało się.
Dostałam list z Hogwartu.
List ze szkoły Magii i Czarodziejstwa.
Nawet się cieszę, zainteresowanie do Magii towarzyszy mi od najmłodszych lat, ale właśnie w tym tkwi problem.
Minęło trochę czasu odkąd obejrzałam moje zdjęcia z dzieciństwa. Zamiast kolorowych lalek, robiłam z patyczków małe różdżki, następnie udając czarownicę. Dziwne prawda? Skąd małe dziecko wie co to różdżka? I do czego służy? Skąd takie zafascynowanie od dziecka światem magii? Przeznaczenie?
Kto wie...
- Cassie, o czym tak myślisz?
Jeszcze tego mi brakowało.. pytań mamy.
Kocham ją, jest moją jedyną przyjaciółką, ale męczą mnie niektóre pytania jakie zadaje.
- Mamo, po prostu mam obawy.. że się tam nie odnajdę..
Nie chodzi o magię, martwię się o znajomych.. nie przeszkadzało mi to wcześniej, miałam mamę, nie potrzebowałam przyjaciół. Lecz teraz gdy mam wyjechać z domu rodzinnego, będzie mi brakować towarzystwa.
- Taka dzielna dziewczyna się tam nie odnajdzie? Uwierz w końcu w siebie, jesteś mądra i fajna Cassie, będziesz miała wspaniałych przyjaciół.
- Ta, dzięki mamo.
Słowa rzucone na wiatr.
Ona doskonale wie że nikogo nie znajdę. Mam wyjątkowo specyficzny charakter. Raz jestem miłą, pomocną Cassie, a raz chamską, egoistyczną Cass. Ale to nie ode mnie zależy.
Taka już jestem.

Dwa Wcielenia Où les histoires vivent. Découvrez maintenant