crazy together » byler

| 16 |

Do Hawkins przyjechał już Dustin i Lucas. Wszyscy ich przywitali oprócz Jedynastki bo chyba nie za bardzo chciała się widzieć z  Michealem.
- Brakowało mi tego miejsca - powiedział Lucas
- Oj mi też - powiedział Dustin - A tak w ogóle to mam dziewczynę
- Dziewczynę? - spytali wszyscy naraz
- Nawet ja tego nie wiedziałem - powiedział Lucas
- Chciałem by wszyscy razem się o tym dowiedzieli - powiedział z dumą
- A więc jak ma na imię? - spytał Will zaciekawiony jej osobą
- Ma na imię Suzie - powiedział uśmiechnięty
- Suzie? - powiedziała z uśmiechem Max - Brzmi jakby to powiedzieć "nerdowo".
- Takie słowo w ogóle istnieję? - spytał Lucas. W sensie nerd tak ale taka forma?
- Niewiem nie obchodzi mnie to.. Każdy wie o co mi chodzi. - powiedziała przewracając oczami
- A tak w ogóle to jak było Dustin na obozie i u ciebie Lucas u babci
- A było fajnie.. Poznałem trochę osób i wracałem z Lucasem do Hawkins więc nie było wcale źle
- A no nie było źle oprócz tego że musiałem bardzo wcześnie wstawać. Bo w końcu byłem na wsi - odpowiedział Lucas na pytanie Mike'a - Mike?
- Tak?
- Czemu niema Nastki? - spytał Lucas

Znowu to samo

- Umm.. - zastanowił się chwilę a Max, Will i Mike spojrzali się na siebie - No. Zerwaliśmy
- Zerwaliście?! - krzyknęli na raz Dustin i Lucas
- A was to nie szokuje?! - spytał się Dustin patrząc się na Will'a i Maxime
- My juz wcześniej o tym wiedzieliśmy - powiedziała po czym wzruszyla ramionami dziewczyna
- Jak zwykle dowiadujemy się wszystkiego ostatni
- No cóż nie było was przez dłuższy czas - powiedział Will - Właściwie przez prawie całe wakacje.. A właśnie stoimi na podwórku jak głupki wejdźcie do środka - powiedział otwierając drzwi
- Nic się nie zmieniło - powiedział Lucas
- A co się miało zmienić przez wakacje Lucas..
- No niewiem co kolwiek - powiedział - Nadal nie mogę uwierzyć że Mike zerwał z Nastka lub Nastka z Michealem... Co się właściwie stało że zerwaliście? - spytał
- Tak jakoś wyszło.. Nie układało się nam za bardzo - powiedział patrząc na Will'a
- Taaa rozumiem.. Więc jednak stało się coś ciekawego
- No nie wiem czy zerwanie Mike'a i Nastko to coś ciekawego - powiedziała Max
- Możemy po prostu przestać o tym rozmawiać - powiedział Will przewracając oczami - Dobra to co chcecie robić? Mam filmy, jakieś gry, oczywiście jedzenie, rzeczy do rysowania, możemy opowiadać sobie jakieś straszne historie. Nie wiem. Wybierzcie sobie coś do roboty jak mówiłem jedzenie jest. Na stole. Mike chodź na chwilę ze mną.
- Coś się stało? - spytał Mike
- Po prostu chodź - powiedział Will i zaciągnął Mike do innego pokoju - A więc.
- A więc?
- Kiedy zamierzasz im powiedzieć o nas? - spytał Will
- Um.. Wiesz że chce ale.. Nie wiem jak zareagują. - powiedział Mike a Will stanął na palcach i pocałował go namiętnie po czym szepnął mu do ucha:
- Jeśli chcesz więcej takich pocałunków to się postaraj - powiedział Will wychodząc z pokoju.

Mike stał jakby jak słup. Nigdy nie widział takiej wersji Will'a. Był nie co zaskoczony lecz spodobało mu się po kilkunastu sekundach wyszedł z pokoju i dołączył do nich. Wyglądało na to że wybrali jakiś film i zaczęli oglądać jedząc jakieś jedzenie.

WAZNE INFO

ja przepraszam za taką nieobecność i za tak krótki rozdział ale po prostu mam w planach napisac więcej o Mike x Will. A nie mam pomysłu jak dalej to rozwinąć by coś się działo ciekawego więc no. Następnym razem napiszę coś ciekawszego i mam nadzieję że wam się spodoba. A więc czekajcie na kolejny rozdział bo napiszę coś co będzie ciekawsze. mam taką nadzieję