Dwór na obrzeżach miasta

124 11 3
                                    

Wujek Mahiru zmarł, pozostawiając dług, przez co zabrali wszystkie rzeczy Mahiru i wyrzucili go z domu, Sakuya mieszkał sam w pensjonacie, który jest mu coraz trudniejszy do wynajęcia, rodzice Lichta wyrzucili go z domu w jego osiemnaste urodziny, rodzice Tetsu wyjechali z kraju, aby szukać lepszych możliwości pracy, a młody nastolatek nie może sam o siebie zadbać, ojciec Mikuniego i Misono wyrzucił ich z domu. Krótko mówiąc, byli grupą przyjaciół, którzy nie mieli gdzie mieszkać, nie mieli co jeść, i co więcej, nie mieli gdzie umrzeć. A przebywanie na zewnątrz w nocy było bardzo niebezpieczne ze względu na często znajdowane zwłoki, których przyczyny zgonów nie zostały jeszcze odkryte.

-...Co robimy?

Sześciu przyjaciół znajdowało się przed zamkniętym minimarketem, a mały daszek przykrywał ich przed ulewnym deszczem zmieszanym z gradem. Misono był chorowity, przez co już czuł się źle, po tym, jak cała szóstka przebywała na otwartej przestrzeni przez sześć dni i nocy, a najgorsze jest to, że tylko dwóch z nich było pełnoletnich, Licht, który miał już osiemnaście lat i Mikuni, dorosły z osobowością dziecka.

- Chłopaki, wczoraj słyszałem jak rozmawiali jacyś chłopcy... mówili, że na obrzeżach miasta jest rezydencja opuszczona od ponad pięćdziesięciu lat, może to nieprawda, ale gdyby tak było, moglibyśmy spędzić tam noc.

Sakuya przemówił, zdobywając spojrzenie wszystkich.

- Czemu nie powiedziałeś tego wcześniej?!  Misono już ma gorączkę, może zarazić się grypą, musimy się spieszyć, żeby dostać się do tej posiadłości!

-Ale pada, a dom jest dwa kilometry dalej.

Tetsu wyszeptał trochę zaniepokojony swoim przyjacielem, Misono wcale nie wyglądał za dobrze.

- Musimy zabrać Misono do szpitala, ma gorączkę.

- Ale lekarze nas obciążą, nikt nie ma pieniędzy i jeśli nie zapłacimy, mogą nas umieścić w zakładzie poprawczym albo w przypadku Mikuniego i Lichta do więzienia.

-Najlepiej byłoby iść do opuszczonego domu. Przynajmniej będzie dach i jeśli będzie kominek, moglibyśmy rozpalić ogień, żeby go ogrzać.

-Cóż, przepraszam, że nie mogę niczego zrobić Misono.

Mikuni szepnął nieco sfrustrowany i przygnębiony widząc swojego brata, który stracił przytomność.

Wszyscy zaczęli iść na obrzeża miasta, Mikuni niósł Misono na plecach. Sakuya za karę za to, że wcześniej nie powiedział o opuszczonym domu, musiał nieść dwie walizki od Misono, od Mikuniego, a także własną, biedak wyglądał jak muł. Po około czterech do pięciu godzinach chłopcom w końcu udało się zobaczyć dom na obrzeżach miasta. Dwory są zawsze ogromne, a słowo „rezydencja” było mało powiedziane dla tej wielkiej budowli, mimo że wyglądała na starą, wyblakłą i opuszczoną. Mikuni pobiegł i otworzył drzwi, kiedy cała szóstka weszła, pięciu przytomnych chłopców było w szoku. Rezydencja w środku była piękna, pełna drogich i wartościowych rzeczy, wyglądających na jedyne w swoim rodzaju, jedyną złą rzeczą było to, że całe miejsce miało silny zapach, jakby trupów.

-Chłopaki ... To niemożliwe, żeby to miejsce zostało opuszczone.

Pomimo wyglądu tego miejsca światła się nie włączały i nie było żadnego hałasu poza nimi, nawet odgłosu oddechu lub kroków kogoś innego niż ich.

- Halo?!

Nie było odpowiedzi. Mimo że dom z zewnątrz wygląda na zniszczony i opuszczony i światła się nie włączają, to wszystko jest czyste i uporządkowane. Nie ma ludzi, co ich przerażało, było dziwne i trochę niepokojące.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Nov 16, 2020 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Słodka Krew (Servamp)Where stories live. Discover now