Obudziłam się. Na początku nie wiedziałam co się dzieje, więc leżałam dalej w pozycji starfish patrząc w sufit. Próbowałam analizować wszystko co się stało. Dalej było mi zimno, więc zmieniłam pozycję otulając się kołdrą.
Usłyszałam klikanie myszki. Z myślą, że Arek znów zabrał nam komputer spojrzałam na piętro siostry, ale była tam tylko ona.
- Olivia ! - krzyknęłam - nie uwierzysz.
- Udało się??!
- UDAŁO SIĘ - odpowiedziałam, a w jej oczach zobaczyłam ten płomyczek radości.
- OPOWIADAJ!
Próbowałam jak najdokładniej opowiedzieć siostrze historię, jednak ciągle mi przerywała.
- ALE JAK TO JESTEM W ŚPIĄCZCE? - krzyknęła.
- zamknij jadaczke ludzie śpią.
- Nikt nie śpi.
- Ou - odpowiedziałam i kontynuowałam opowiadanie.
- a była tam Billie ? - zapytala znów mi przerywając.
- Dasz mi dokończyć?! - uniosłam lekko głos powoli tracąc cierpliwość.
- Tak, wybacz.
Opowiedziałam jej także część z Bil. Podjarała się jeszcze bardziej, do takiego stopnia że ledwo oddychała i mówiła. Jednak było to normalne gdy za bardzo się cieszy.
- A jak wyglądała?
- Miala srebrne włosy - wzięłam telefon i zaczęłam szukać. Znalazłam - O kurde, wyglądała tu dokładnie tak samo - pokazałam siostrze zdjęcie.
- Jeju piękna.. - odpowiedziała Olivia - Ale czekaj, w skrypcie napisałam że Billie ma mieć szesnaście lat. Nie pisałam że ma mieć srebrne włosy. A ty masz tyle IQ, że pewnie nie wiedziałaś jakie włosy wtedy miała.- O chuj. No nie wiedziałam, że takie ma.
Obydwie w tym samym czasie krzyknełyśmy ,,to działa!".
- No dobra, ale najlepsze jest to, że jesteś w tej śpiączce, czyli jeśli przeshiftingujesz to będziemy w tej samej rzeczywistości.
- A co jak się nie uda?
- Uda się.
- A co jeśli ja przeshiftinguje a ty nie? Będziemy na zmianę zapadać w śpiączkę?
Zaczęłam się śmiać.
- Ta, pewnie tak.
- Czemu Ci się nie udało? - zapytałam.
- A nie wiem, zaczęły mi się otwierać i zamykać oczy i drgać palce więc stwierdziłam, że się nie uda.
- Ty I-D-I-O-T-O prawie przeshiftingowalas! Miałam dokładnie tak samo dosłownie sekundy przez wejściem! - uderzyłam siostrę w głowę, bo nie mogłam wytrzymać jej idiotyzmu.
- Jak to? - spytała a w jej oczach pojawiły się łzy, jednak za chwilę zaczęła się śmiać - ale przegryw ze mnie.
- no trochę.
- Przynajmniej wiemy że działa.
- No tak.
***
Do końca dnia analizowałam jak to wszystko jest możliwe. Ręka Draco była taka ciepła i ciężka. Przez chwilę przeszły mnie myśli, że to był sen, ale przecież to było zbyt realistyczne. rozmyślań wyrywał mnie głos siostry.
- A ty odrobiłaś lekcje? - zapytała.
- no oczywiście, że nie - odpowiedziałam i szybko chwyciłam za plecak.
Wyciągnęłam potrzebne zeszyty i probowałam zrobić zadania, jednak po głowie mi chodził tylko Draco i powrót do DR. Stwierdziłam, że nie będę robić lekcji teraz.
Weszłam na tik toka, żeby poczytać o shiftingu i się rozluźnić.
Przypomniała mi się jedna ważna rzecz. Właściwie to mały szczegół. Draco w moim DR miał monobrew.
Wpisałam w google ,,Tom Felton,, i starałam się znaleźć zdjęcie z jak największym przybliżeniem.
Tom NAPRAWDE miał tą monobrew. Pragnienie aby wrócić do mojego domu w drugim świecie było tak wielkie, jednak nie mogłam zużywać tyle energii w tak krótkim czasie. Właściwie to nie powinno się shiftingować kilka razy dziennie, pobiera to dużo energii. Tak samo, jeśli długo ci się nie udaje, a dużo próbowałeś, powinieneś zrobić przerwę. Na kilka dni. Tyle wystarczy.
Mimo to naprawdę potrzebowałam znów zobaczyć Draco. Poszłam do kuchni i wzięłam butelkę hydroflask, po czym napełniłam ją wodą. Nic tak nie regeneruje energii jak woda.
Dla sprostowania dlaczego poprostu nie piłam z plastikowej butelki - moja mama stwierdziła że taka woda jest nie zdrowa i zamontowała drogie filtry, dzięki którym woda jest krystalicznie czysta a dodatkowo ma dużo witamin.
Wracając - zjadłam jeszcze coś dobrego.
Znów poszłam do pokoju aby odrobić lekcje. Inaczej nauczyciele by mnie zabili.
Oczywiście robiąc narysowałam z piętnaście Draco w zeszycie. W głowie dalej miałam tylko jedno, a mianowicie powrót do DR.
أنت تقرأ
Hogwarts reality
القصة القصيرةJeśli kiedykolwiek chciałeś się przenieść do innej rzeczywistości, ta książka jest o tym. Trochę historii jest prawdziwych, jednak większość są wymyślone. Olivia x Bil Emily x Draco Emily x Hermiona