Rozdział 1

168 8 0
                                    

Perspektywa Mai.
Dzisiaj jest dzien, w którym zamieszkam z ekipa mojego brata. Najlepszy miałam kontakt z Mateuszem, w którym się zakochałam ale on raczej we mnie widział tylko najlepszą przyjaciółkę. Uwielbiam z nim spędzać czas przy nim mozna sie poczuc beztrosko oraz wiesz ze nie pojdzie do kogos i cie obgada. Właśnie dlatego go lubie najbardziej z całej ekipy.

Perspektywa Mateusza.
Dzisiaj wprowadza sie do nas siostra Karola bardzo sie ciesze że ona sie wprowadza od kad ja poznalem sie w niej zakochalem do zadnej innej dziewczyny nie czulem tego samego co do niej zawsze kiedy miałem zjebany humor jechalem do niej i ona bardzo mi go poprawiala. Zauważyłem tez ze Ekipa a szczególnie Karol podejrzewa ze mozemy byc razem. Dzisiaj bede do niej jechał żeby pomóc przewieźć jej wszystkie rzeczy ponieważ Karol nie może i tez sie zapytać czy zostanie moja dziewczyna. Mam nadzieję ze sie zgodzi.

Perspektywa Mai.
Kiedy sie pakowałam zadzwonil mi telefon byl to Karol

-Hej Siostra-powiedział

-Hejka-odpowiedziałam

-Jest sprawa-poinformował mnie brat

-Jaka?-odpowidziałam z zaniepokojeniem

-Nie moge przyjechac zeby ci pomoc z przeworzeniem rzeczy-powiedzial Brat

-No dobra -powiedzialam ze smutkiem

-Ale-wtrącił Brat

-Ale??-odpowiedziałam troche z zaniepokojeniem

-Przyjedzie Tromba i ci pomoże- odpowiedział Karol z głosem jakby cos knuł

-Co ty kurwa knujesz-za dobrze znalam Brata zeby tego nie wyczuc w jego głosie

-Ja nic nie planuje-powiedział pewny siebie Friz

-Dobra ja koncze bo musze sie spakować- orzekłam bratowi

-Papa-odpowiedzial a ja zakończyłam rozmowe.

Chwile później zadzwonił Mati

-Hej-powiedział

-Hejka słyszalam ze masz dzisiaj po mnie przyjechać-odpowiedziałam oraz zapytałam

-No tak-orzekł

-A o której przyjedziesz?-zapytalam

-W sumie to juz bym byl tylko sa jebane korki w Krakowie-odpowiedzial poirytowany

-No wiem widzialam przez okno a na jakiej ulicy juz jesteś-powiedzialam

-Na Łazienkowej(nie wiem czy taka istnieje w Krakowie dop.aut.)-odpowiedział

-No to juz prawie jestes-powiedzialam

-No tak dobra chuj jebie te korki pojade na okolo-orzekł wkurwiony Tromba

-Tylko nie zabładz-zaśmialam sie z Tromby

-Haha bardzo smieszne-odpwiedzial Mati

-Dobra ja koncze bo musze sie pakowac a konca pakowania nie widać- poinformowałam Matiego

-Oki papa-odpowiedział a ja zakonczylam rozmowe.

Perspektywa Mateusza.

Kiedy uslyszałem jej głos od razu poprawił mi sie humor(prosze nie zygać z tej słodkości). Po 10 minutach dojechałem do jej mieszkania. Zapukałem do dzrzwi(wiem ze pisze sie drzwi ale musiałam napisać inaczej dop.aut.)otworzyla mi je mala slodka brunetka witając mnie buziakiem w policzek byłem troche zdziwiony ponieważ brunetka rzadko sie tak ze mną witała. Byłem zdziwiony i szcześliwy. To przywitanie jeszcze bardziej umocniło przekonanie ze powinienem zapytać sie jej o związek stwierdziłem ze nie ma na co czekać i zapytam ja jak najszybciej.

Perspektywa Mai.

-Hejka-powiedziałam do chlopaka,który ściągał buty i kurtke.

-Hej-odpwiedział

Cały czas chodziłam od szafy do walizki, potem od szafy do szafy tak jak przy przeprowadzce z każdym moim ruchem Mati się na mnie inaczej patrzał po jakimś czasie wyszedl z pokoju i gdzies poszedł. Po jakims czasie dostalam smsa zdziwilam sie bo byl od Tromby napisał:

-Maja możesz na chwile przyjść do salonu. Prosze❤.
To serduszko wydawalo mi sie podejrzane bo rzadko tak pisał po tym jak odczytalam wiadomosc wyszlam z pokoju i poszlam do Salonu

Perspektywa Mateusza.
Po tym jak sie przywitalem z Majką poszedłem z nia do jej pokoju by jej pomoc ona wola sama sie spakowac wiec usiadlem na krześle i obserwowałem ruchy dziewczyny po pewnym czasie stwierdziłem ze pójdę do salonu. Po chwili nic nie robienia stwierdziłem ze napisze do dziewczyny. Wiadomość brzmiala tak:

-Maja możesz na chwile przyjść do salonu. Prosze❤.

Po chwili usłyszałem że dziewczyna wyszła z pokoju. Gdy ja ujrzalem w salonie podeszłem do niej podniosłem ja rak żeby mogła opleść swoje nogi na moich biodrach gdy to zrobila stwierdziłem ze to musi byc teraz

-Majka mam do ciebie pytanie- powiedziałem trochę nie pewnie

-Jakie-zapytała

-Czy chciała byś zostać moja dziewczyną?-zapytałem troche pewniejszy widzac usmiech na jej twarzy

-Mati ja nie moge-odpowiedziała

 Tylko Ciebie Kocham||Ekipa, Violetta I Soy LunaDonde viven las historias. Descúbrelo ahora