Nikt nie zna prawdziwej mnie. Nikt nie wie ile razy mówiąc,że jest dobrze umierałam. Nikt nie wie ile przeżyłam. Nikt nie wie jak źle czuje się z tym,że istnieje taki potwór jak ja. Ale przecież się uśmiecham,jestem szczęśliwa. A to tylko po to, żeby ktoś mnie polubił.