W nocy przyjechała do nas policja. Przesłuchali mnie. Asia była zapatrzona w moją osobę. Niestety nie mogłem wyczytać, co było powodem tych spojrzeń.
Smutek?
Zazdrość?
Troska?
Podziw?
Ciocia za to nieustannie chodziła w kółko po pokoju, rozmawiając z komendantem Piotrowskim. Opowiedziała co zginęło. W salonie (wyglądającym jak muzeum w dziale z obrazami średniowiecza) brakowało kilku obrazów. Tych najpiękniejszych i najbardziej kosztownych! Komendant Piotrowski zapewnił ją, że odnajdą skradzione rzeczy i schwytają sprawcę. Mam nadzieję, że naprawdę rozwiążą sprawę. Nie wiem czemu, ale miałem poczucie winy. Przecież nie mogłem niż zrobić, prawda?
Policja odjechała po dłuższym czasie. Gdy tylko samochód zniknął z zasięgu wzroku, w domu pojawili się sąsiedzi cioci Brunhildy.
Nie miałem ochoty na towarzystwo ludzi, więc bezgłośnie zaproponowałem Joasi pójście na górne piętro...
YOU ARE READING
love and adventure
AdventureOpowieść przygodowa, o chłopaku, który wyjeżdża na wieś, ale nie spodziewa się, że jego wyjazd zakończy się miłością, o którą będzie walczył na milion różnych sposobów...