Geralt : Eeee...Raczej oziębłe stosunki.
Jaskier : Musisz ją tolerować, zazwyczaj mówicie "Witaj", mierząc się przy tym morderczymi spojrzeniami.
Eskel : Jest dobrze... Jak nie ma jej w promieniu 50 km.
Lambert : Cytuję : "Jaszcze raz ta głupia szmata na ciebie spojrzy, a obetnę jej te blond kudły razem z głową".
Zoltan : Nie masz takiej osoby w tym związku :DDD.
Olgierd : Nigdy jej nie spotkałaś, a na wspomnienie o niej uśmiechasz się ze współczuciem, a równocześnie cieszysz się, że razem jesteście szczęśliwi.
Roche : Jakie można mieć relacje z państwem? .-.
Triss : Udajecie przyjaźń.
Yennefer : Eeee...
Ciri : No cóż...
------------------------------------------
Wczoraj tak późno wróciłam do domu, że tylko napisałam coś do was i padłam. Poszłam spać od razu. Ale dziś w ramach wynagrodzenia wstawiam dwie części :D.
Czytajcie i uzupełniajcie serduszka głodne naszych kochanych postaci z wieśka.
Ja lecę sobie zrobić herbatkę.
Serwus kochani! :33
![](https://img.wattpad.com/cover/197224933-288-k666369.jpg)
YOU ARE READING
Wiedźmin || Preferencje
HumorPostacie : *Geralt *Jaskier *Eskel *Lambert *Zoltan *Vernon Roche *Olgierd von Everec *Triss *Yennefer *Ciri Mogą pojawić się przekleństwa, w końcu to wiedźmin :P.